Strona główna Grupy pl.rec.dom remont a cisza

Grupy

Szukaj w grupach

 

remont a cisza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-09 11:34:09

Temat: remont a cisza
Od: "JP" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
obowiazuja w bloku? Od zeszlej srody jestem najemca mieszkania w ktorym
remontuje lazienke, raczej od godziny 15 do 20.30 max. Wczoraj o 20.45 jak
juz tylko nosilem materialy z samochodu dorwal mnie sasiad i zaczal sie
czepiac ze remontuje mieszkanie po poludniu jakbym nie mogl tego robic rano.
Ja oczywiscie zachowujac grzecznosc odpowiedzialem mu ze nie moge robic rano
bo pracuje a swoich pracownikow wole miec na oku. Poza tym nie pracuje po
godzinie 20.30-21. Kucia lazienki bylo 3 dni, w tej chwili jest zwykle
ukladanie kafelkow i czasem drobne podkucia.

Troche jestem zaskoczony cala ta sytuacja (przez 25 lat mieszkalem w
prywatnym domku). Remontowac mieszkanie bede jeszcze przez 2-3 tygodnie i na
pewno po 15-16.
Jesli mozecie mi napisac cos o remoncie a ciszy to chetnie poczytam.
Dodam ze zachowuje absolutna czystosc na klatce, codziennie po skonczonej
pracy myje cala klatke (na szczescie mieszkanie na parterze:))

Pozdrawiam
K




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-09 11:55:52

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Teo" <a...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"JP" <k...@p...onet.pl> napisał:

> Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
> obowiazuja w bloku?

Remontuj bez zbytnich obiekcji. Nigdy nie dogodzisz wszystkim - jak będziesz
hałasować rano, też to komuś będzie przeszkadzać. Piszesz, że kończysz ok.
20:00, sprzątasz po sobie na korytarzu - pięknie, tak trzymaj.

Pozdrawiam

Teo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 12:03:07

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Chopek" <c...@m...org> szukaj wiadomości tego autora


JP remontuje
> Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
> obowiazuja w bloku?

Jak będziesz kuć rano to przeklną Cię emeryci, renciści, bezrobotni, matki z
dzieckiem. Jak za robotę zabierasz się o 16 to przyjdą do Ciebie ci, którzy
wrócili po ośmiu godzinach pracy i chcą w spokoju zjeść obiad, poczytać,
poodlądać TV. Z mojego doświadczenia bardziej upierdliwa jest grupa pierwsza
z akcentem na dwa pierwsze typy :-)

Pozdrawiam, Chopek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 12:14:35

Temat: Re: remont a cisza
Od: "arnette" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spoko!
U mnie za ścianą (mieszkam w domku) zaczynają o 5 rano, bo klada tynki
akrylowe i im "splywa, bo upaly..."
Kolczatka w zebach na proble zwrocenia delikatnie uwagi, ze te dwie godziny
snu do siodmej rano to dla mnie szczyt marzen....

Pozdra/Arn


Użytkownik "JP" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ageho7$see$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Witam!
>
> Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
> obowiazuja w bloku? Od zeszlej srody jestem najemca mieszkania w ktorym
> remontuje lazienke, raczej od godziny 15 do 20.30 max. Wczoraj o 20.45 jak
> juz tylko nosilem materialy z samochodu dorwal mnie sasiad i zaczal sie
> czepiac ze remontuje mieszkanie po poludniu jakbym nie mogl tego robic
rano.
> Ja oczywiscie zachowujac grzecznosc odpowiedzialem mu ze nie moge robic
rano
> bo pracuje a swoich pracownikow wole miec na oku. Poza tym nie pracuje po
> godzinie 20.30-21. Kucia lazienki bylo 3 dni, w tej chwili jest zwykle
> ukladanie kafelkow i czasem drobne podkucia.
>
> Troche jestem zaskoczony cala ta sytuacja (przez 25 lat mieszkalem w
> prywatnym domku). Remontowac mieszkanie bede jeszcze przez 2-3 tygodnie i
na
> pewno po 15-16.
> Jesli mozecie mi napisac cos o remoncie a ciszy to chetnie poczytam.
> Dodam ze zachowuje absolutna czystosc na klatce, codziennie po skonczonej
> pracy myje cala klatke (na szczescie mieszkanie na parterze:))
>
> Pozdrawiam
> K
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 13:07:43

Temat: Re: remont a cisza
Od: "[ piotr sut ]" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "arnette" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:agejo2$4n$1@news.tpi.pl...
| Spoko!
| U mnie za ścianą (mieszkam w domku) zaczynają o 5 rano, bo klada tynki
| akrylowe i im "splywa, bo upaly..."
| Kolczatka w zebach na proble zwrocenia delikatnie uwagi, ze te dwie
godziny
| snu do siodmej rano to dla mnie szczyt marzen....

Przyjelo sie, ze cisza nocna jest miedzy 22 a 6. Mysle, ze remont o 5 rano
mozna by podciagnac to pod zaklocanie tejze ciszy.
IMO dobrosasiedzkie zwyczaje nakazywalyby remontowac w godzinach 8-20.

->piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 13:27:54

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

JP <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam!
>
> Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
> obowiazuja w bloku? Od zeszlej srody jestem najemca mieszkania w ktorym
> remontuje lazienke, raczej od godziny 15 do 20.30 max.

Uważam, że jesteś w porządku - miałam taką samą sytuację, ekipa robi
popołudniami (z banalnego powodu - robił to mój chłop z kolegami po pracy),
tymczasem sąsiad domagał się kończenia prac o 18.00 "bo dziecko śpi, a oni
też wcześnie wstają". W jeszcze nie oddanym oficjalnie bloku, w którym
grasował wykonawca, mieszkania udostępniono właścicielom przed oddaniem do
wykończenia, więc tłukli się właściwie wszyscy, a mieszkało tylko kilku
największych desperados bez gazu i na prądzie budowlanym...

Masz moralne i formalne prawo hałasować nawet do 22.00. Wytłumacz uprzejmie
sąsiadowi, że im intensywniej będzie postępował remont, tym szybciej się
skończy.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 17:53:21

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Yazz" <y...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"JP" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:ageho7$see$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Witam!
>
> Moze powiecie mi jakie zasady(pisane i niepisane) remontu mieszkania
> obowiazuja w bloku? Od zeszlej srody jestem najemca mieszkania w
ktorym
> remontuje lazienke, raczej od godziny 15 do 20.30 max. Wczoraj o 20.45
jak

Powinno być w regulaminie spółdzielni, u mnie jest od 6.00 do 18.00;
jeżeli nie ma to dobrosąsiedzkie obyczaje nakazują do 20.00.

Pozdro
Yazz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-09 18:30:11

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


On Tue, 9 Jul 2002, Yazz wrote:

> Powinno być w regulaminie spółdzielni, u mnie jest od 6.00 do 18.00;

Do osiemnastej? Na pewno?

> jeżeli nie ma to dobrosąsiedzkie obyczaje nakazują do 20.00.

Trochę za wcześnie.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-10 07:13:02

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Yazz" <y...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0207092029380.2169-100000@joanna.
jfedor.org...
>
> On Tue, 9 Jul 2002, Yazz wrote:
>
> > Powinno być w regulaminie spółdzielni, u mnie jest od 6.00 do 18.00;
>
> Do osiemnastej? Na pewno?
Na pewno

> > jeżeli nie ma to dobrosąsiedzkie obyczaje nakazują do 20.00.
>
> Trochę za wcześnie.
Zdarzaja sie kretyni, ktorzy stukaja po 20.00 - ale o nich nie bede
dyskutowal. Jak ci za wczasnie to przeprowadz sie do domku, ludzie maja
prawo do wypoczynku!

Yazz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-10 07:40:20

Temat: Re: remont a cisza
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Yazz <y...@b...gnet.pl> napisał(a):

>
> "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> wrote in message
> news:Pine.LNX.4.44.0207092029380.2169-100000@joanna.
jfedor.org...
> >
> > On Tue, 9 Jul 2002, Yazz wrote:
> >
> > > Powinno być w regulaminie spółdzielni, u mnie jest od 6.00 do 18.00;
> >
> > Do osiemnastej? Na pewno?
> Na pewno

Piramidalny absurd. Wczoraj wieszaliśmy szafki. O 18.00 to dopiero
zaczęliśmy, skończyliśmy koło 20.00.

> > > jeżeli nie ma to dobrosąsiedzkie obyczaje nakazują do 20.00.
> >
> > Trochę za wcześnie.
> Zdarzaja sie kretyni, ktorzy stukaja po 20.00 - ale o nich nie bede
> dyskutowal. Jak ci za wczasnie to przeprowadz sie do domku, ludzie maja
> prawo do wypoczynku!

Jak ktoś chce chodzić spać o 20, niech się przeprowadzi do domku. Ja o 18 to
dopiero wracam z pracy i zaczynam normalne życie. Mam może nie prać i nie
słuchać muzyki, a z wieszaniem półek czekać na weekend? Uważam, że cisza w
godzinach 22.00-6.00 jest dobrym kompromisem i to jest najczęściej spotykany
wariant. Tak jest u nas, bodajże z rozszerzeniem do 8.00 w niedzielę. Zawsze
się znajdą tacy, co chcą pospać do 10.00, jak i kładący się spać o 19.00,
żeby zdążyć na poranną zmianę w hucie.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Klimatyzatory Trane
oporny prog
Re: Poszukuje zlewozmywak (trochę nietypowy)
Re: Poszukuje zlewozmywak (trochę nietypowy)
kredyt pod zastaw pol domu???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »