renta socjalna zaskarżenie do sądu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2007-03-21 15:21:03

Temat: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: " madali" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jestem matką niepełnosprawnej córki (umiarkowany stopień z powodu porażenia
mózgowego,cysty pajęczynówki, padaczki, przykurczów, zaburzeń emocjonalnych
itp.). Córka kończy naukę w specjalnej szkole średniej, w innej z powodu
opóźnienia nie dałaby sobie rady.Ponieważ pracuję zatrudniam studentkę, która
pomaga mi w opiece nad córką. Włożyłam bardzo dużo wysiłku w jej rehabilitację
i na dziś padaczkę mamy opanowaną, przykurcze rozćwiczone, córka sprawia w
pierwszym kontakcie niezłe wrażenie, nie specjalnie widać jej opóźnienie,
rozkojarzenie, kłopoty z pamięcią... W związku z tym w pierwszej jak i w
drugiej instancji w ZUS odmówiono jej prawa do renty socjalnej. Ich zdaniem
cyt. dziecko zadbane, stan niezły -może iść do pracy.Wiem, że moje dziecko
nigdzie nie znajdzie pracy bo w domu i w szkole źle funkcjonuje, dużo wysiłku
i pomocy trzeba aby wypełniała codzienne czynności więc jak mogłaby
funkcjonować w jakiejkolwiek pracy? Jestem matką i zdaję sobie sprawę z
ciążących na mnie obowiązków, będę jej pomagała ale sądzę, że należy się jej
renta. Czy moglibyście pomóc mi i wskazać jakieś linki do zaskarżenia decyzji
ZUS do sądu, jeśli to możliwe również jakieś wskazówki odnośnie przygotowania
się do sprawy czy też ocenę jej szans przed sądem. Bardzo proszę o pomoc i
pozdrawiam.
Madali.
P.S. Wychowuję ją samodzielnie, wkrótce odejdą alimenty, ponieważ kończy
naukę, może mogę ubiegaćsię o dalsze alimentowanie ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-03-21 16:24:15

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " madali" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:etrigv$mno$1@inews.gazeta.pl...
..................
W związku z tym w pierwszej jak i w
> drugiej instancji w ZUS odmówiono jej prawa do renty socjalnej. Ich
> zdaniem
> cyt. dziecko zadbane, stan niezły -może iść do pracy.Wiem, że moje dziecko
> nigdzie nie znajdzie pracy bo w domu i w szkole źle funkcjonuje, dużo
> wysiłku
> i pomocy trzeba aby wypełniała codzienne czynności więc jak mogłaby
> funkcjonować w jakiejkolwiek pracy? Jestem matką i zdaję sobie sprawę z
> ciążących na mnie obowiązków, będę jej pomagała ale sądzę, że należy się
> jej
> renta. Czy moglibyście pomóc mi i wskazać jakieś linki do zaskarżenia
> decyzji
> ZUS do sądu, jeśli to możliwe również jakieś wskazówki odnośnie
> przygotowania
> się do sprawy czy też ocenę jej szans przed sądem.
...................
Żeby ewentualnie coś sensownego doradzić, powinna Pani raczej podać istotne
elementy postanowienia orzeczników ZUS w II instancji.
Nie wiadomo też czy w obydwu, a szczególnie w drugiej instancji
udokumentowała Pani wystarczająco niepełnosprawność córki.
Jeśli, jak Pani pisze, lekarze ZUS ocenili stan córki jako niezły, a Pani
uważa że jest inaczej, to coś chyba szwankowało i tym czymś mogłaby być
dokumentacja, opinie lekarzy specjalistów. Trudno sobie wyobrazić, by
lekarze orzecznicy ZUS wydali orzeczenie na podstawie wrażenia jakie
odnieśli w trakcie postepowania komisyjnego i to dwuinstancyjnie.
Problem polega na tym, że postępowanie w sprawie przyznania renty socjalnej
przed orzecznikami ZUS jest dwuinstancyjne i decyzja nie podlega
zaskarżeniu.
Wydaje mi się, że skarga do sądu ubezpieczeń mogłaby być zasadna, gdyby
orzecznicy wyraźnie złamali zasady postępowania np. nie wzięli pod uwagę
dokumentacji chorobowej itp. Warto byłoby rozmawiać o tym z lekarzem
specjalistą opiekującym się córką i dobrze zorientowanym w jej
ograniczeniach.
Gdyby córka została uznana za niezdolną do pracy, to obowiązek alimentacyjny
nie wygasa nawet po zakończeniu nauki i osiągnięciu pełnoletności.

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-03-21 18:24:54

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 21-03-2007 o 17:24:15 Zbigniew Andrzej Gintowt <z...@w...pl>
napisał(a):

> Wydaje mi się, że skarga do sądu ubezpieczeń mogłaby być zasadna, gdyby
> orzecznicy wyraźnie złamali zasady postępowania np. nie wzięli pod uwagę
> dokumentacji chorobowej itp. Warto byłoby rozmawiać o tym z lekarzem
> specjalistą opiekującym się córką i dobrze zorientowanym w jej
> ograniczeniach.

A ja zdecydowanie doradzam odwoływanie się do sądu - wiem z własnego
doświadczenia, że może to być skuteczne.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
http://www.pietrasiewicz.salon24.pl/
Wszyscy wyznawcy politycznej poprawności powinni w końcu przyjąć do
wiadomości, że mówienie obraża głuchoniemych, a pisanie obraża niewidomych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-03-21 18:53:17

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Andrzej Gintowt napisał(a):
> Trudno sobie wyobrazić, by
> lekarze orzecznicy ZUS wydali orzeczenie na podstawie wrażenia jakie
> odnieśli w trakcie postepowania komisyjnego i to dwuinstancyjnie.

Z własnego doświadczenia - pomimo tego, że przez wiele lat miałem
orzeczoną II grupę inwalidzką, a później całkowitą niezdolność
do pracy, na kolejnej komisji ZUS uznał mnie za całkowicie
zdolnego do pracy. Dwuinstancyjnie. Równocześnie stwierdzając,
że nie zanotowano żadnej poprawy. Tak, lekarze często oceniają
stan badanego "na oko".

> Problem polega na tym, że postępowanie w sprawie przyznania renty socjalnej
> przed orzecznikami ZUS jest dwuinstancyjne i decyzja nie podlega
> zaskarżeniu.

Można się odwołać do sądu za pośrednictwem ZUSu.

> Wydaje mi się, że skarga do sądu ubezpieczeń mogłaby być zasadna, gdyby
> orzecznicy wyraźnie złamali zasady postępowania np. nie wzięli pod uwagę
> dokumentacji chorobowej itp.

Niekoniecznie. Zasadność odwołania oceni już sąd. W razie jakichkolwiek
wątpliwości należy się odwoływać.

Co wcale nie znaczy, że się wygra. O ile Adamowi się udało, o tyle
mi już nie. "Fachowcy" ocenili, że skoro jestem wykształcony i
mogę w pracy porozumiewać się za pomocą pisma, to jestem zdolny
do pracy. Co więcej, biegli uznali (nijak tego nie uzasadniając),
że wcześniejsze moje orzeczenia o II grupie i o całkowitej
niezdolności do pracy były bezpodstawne. A sąd to przyklepał.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-03-21 19:16:09

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr "Gerard" Machej" <g...@g...com> napisał w
wiadomości news:etruuq$m1t$1@news.dialog.net.pl...
..................
> Co wcale nie znaczy, że się wygra. O ile Adamowi się udało, o tyle
> mi już nie. "Fachowcy" ocenili, że skoro jestem wykształcony i
> mogę w pracy porozumiewać się za pomocą pisma, to jestem zdolny
> do pracy. Co więcej, biegli uznali (nijak tego nie uzasadniając),
> że wcześniejsze moje orzeczenia o II grupie i o całkowitej
> niezdolności do pracy były bezpodstawne. A sąd to przyklepał.
....................
Mam innego rodzaju doświadczenia z ZUS-em , lecz również nieprzyjemne,
dlatego do przedstawionego problemu podszedłem jak pies do jeża.

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-03-21 20:15:22

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: " madali" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za odzew, czasem wydaje mi się, że jestem z
wszystkimi problemami zupełnie samotna. Będę się (w imieniu córki) odwoływać
ale już dziś robi mi się słabo na samą myśl o całej procedurze. Od wielu lat
żyję dwoma życiami i chwilami mam już wszystkiego dość, natomiast czasu na
wszystko za mało.Jeśli macie jakieś ciekawe linki na temat niezdolności do
pracy w świetle prawa do renty i w świetle prawa do alimentów po zaprzestaniu
nauki byłabym wdzięczna za wklejenie. Pozdrawiam. Madali

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-03-21 21:09:24

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka " madali" <m...@N...gazeta.pl> napisała w wiadomości
news:ets3oq$dji$1@inews.gazeta.pl...
...................
Jeśli macie jakieś ciekawe linki na temat niezdolności do
> pracy w świetle prawa do renty i w świetle prawa do alimentów po
> zaprzestaniu
> nauki byłabym wdzięczna za wklejenie.
....................
W sprawach orzekania o niezdolności do pracy dla celów rentowych i
pozarentowych warto poczytać na stronie:
http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/109024

Wszelkie postępowania włącznie z odwołaniami sądowymi opisane są ludzkim
językiem, a ponadto podane są podstawy prawne i wymagana dokumentacja.
Takich objaśnień próżno szukać na stronie ZUS, który w zakresie orzecznictwa
uprawia politykę.

Radzę zwrócić szczególną uwagę na dochowanie terminów, by sąd nie odrzucił
odwołania (problem omówiony na podanej stronie).
Doradzałbym ponadto skierowanie córki do powiatowej komisji ds. orzekania o
niepełnosprawności. Sprawa odwoławcza przeciwko ZUS może ciągnąć się długo,
a wydane przez powiatową komisję orzeczenie, jakkolwiek nieprzydatne dla
celów rentowych - może być użyteczne dla przedłużenia obowiązku
alimentacyjnego.

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-03-21 21:12:11

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: Alkmina <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Andrzej Gintowt wrote:
>
> Użytkownik "Piotr "Gerard" Machej" <g...@g...com> napisał w
> wiadomości news:etruuq$m1t$1@news.dialog.net.pl...
> ....................
> ....................
> Mam innego rodzaju doświadczenia z ZUS-em , lecz również nieprzyjemne,
> dlatego do przedstawionego problemu podszedłem jak pies do jeża.
>
> Zdrówko!

Mój mąż po przegranej z ZUS-em odwołał się do sądu. Wygrał dwie sprawy,
od których ZUS się odwoływał, ale bez powodzenia. Był dwukrotnie badany
przez biegłych lekarzy, którzy orzekali na korzyść męża. Po trzeciej
sprawie ZUS się poddał. Walka z tym molochem trwała dwa lata,ale warto
było powalczyć. Ma rentę przyznaną na stałe.

Pozdrawiam
Alkmina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-03-21 21:20:37

Temat: Re: renta socjalna zaskarżenie do sądu
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Andrzej Gintowt napisał(a):
> Doradzałbym ponadto skierowanie córki do powiatowej komisji ds. orzekania o
> niepełnosprawności. Sprawa odwoławcza przeciwko ZUS może ciągnąć się długo,
> a wydane przez powiatową komisję orzeczenie, jakkolwiek nieprzydatne dla
> celów rentowych - może być użyteczne dla przedłużenia obowiązku
> alimentacyjnego.

A w dodatku może być ważnym argumentem w starciu z ZUSem. Pomimo
różnic w nazewnictwie i zastosowaniu tych orzeczeń, niepełnosprawność
również dotyczy zdolności do zatrudnienia. Jest nawet orzecznictwo
SN dotyczące wzajemnych zależności orzeczeń o niepełnosprawności
i o niezdolności do pracy. Niestety, niektóre sądy mają na ten
temat własne zdanie, ale nie zaszkodzi mieć dodatkowy argument.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry