rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

21. Data: 2009-05-02 16:17:13

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: "Karol " <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@w...pl napisał(a):

> Szczerze mówiąc nie wierzę, że gdzieś istnieją jeszcze lekarze z
> powołaniem, pasją, empatią i intuicją medyczną. Może gdzieś na wsi?!
> Dzisiaj za bardzo liczą się pieniądze i one chyba po części nawet tym
> fachowcom przysłaniają myślenie.

bo dzisiaj sa inne czasy i inna jest nieco medycyna. Dzisiaj lekarz powinien
byc przede wszystkim bardziej profesjonalista, anizeli dawca uczuc dla pacjenta.

W kazdym razie osobiscie wole miec do czynienia z takim lekarzem, a reszte sam
sobie znajde:)

A tak troche juz na marginesie, bo ja jestem bardziej obserwatorem medycyny
polskiej, anizeli czynnym jej uczestnikiem, napisze jeszcze cos z mojego
doswiadczenia osobistego, a mianowicie kilka lat temu przylecialem do Polski
z powaznie uszkodzonym kolanem (tuz przed wylotem , mialem wypadek na
rowerze). Podczas wielogodzinnego lotu, moje kolano zaczelo sie *zle
zachowywac*. Czulem, ze zaczyna mnie lapac powazna infekcja.
Po przylocie do Polski, zawieziono mnie na pogotowie w jednym z wojewodzkich
miast. Jakiez bylo moje zdumienie i mile rozczarowanie, kiedy spotkalem sie z
tam z poziomem opieki, na ktora nie moglbym na pewno liczyc w panstwie w
ktorym obecnie mieszkam, a ktore jest zaliczane do czolowki swiatowej pod
wzgledem opieki zdrowotnej...

Chce tylko podkreslic, ze wczesniej od Polakow ktorzy wizytuja kraj w ktorym
mieszkam, wiele nasluchalem sie o niskim poziomie opieki zdrowotnej w Polsce,
wiec musze powiedziec, ze mialem troche obaw przed kontaktem z polska sluzba
zdrowia.

Napisze moze jeszcze tylko tyle, ze osobiscie uwazam, ze wszedzie bylo i jest
podobnie...no chyba, ze ja mam tylko takie szczescie:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-05-02 16:25:18

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol pisze:
> venus <z...@o...pl> napisał(a):
>
>
>
>> są lekarze, prawdziwi, z powołania, i z rozumem, ale
>> jest i tak samo trudno znaleźć jak dobrego mechanika, prawnika czy
>> nauczyciela.
>
> dlatego zawsze nalezy takich szukac i nie tracic NIGDY nadziei.
> Moja matka takich wreszcie znalazla i to ....w szpitalu publicznym:)
> Pamietam, jak pozniej ci lekarze powiedzieli jej, ze to co robila
> mialo sens, a moja matka wiedzial, ze bez nich tez niczego jej by
> sie nie udalo osiagnac.

A czy możesz zdradzić tajemnicę na co chorowałeś wtedy?

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-05-02 16:56:59

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: "Karol " <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał(a):

> A czy możesz zdradzić tajemnicę na co chorowałeś wtedy?

juz pisalem o tym w tym watku o wegetarianizmie. Sam kiedys bylem
wegetarianinem:))

..u mnie byl zdiagnozowany stan *terminalny*....i miesiac zycia...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-05-02 17:12:43

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol pisze:

> juz pisalem o tym w tym watku o wegetarianizmie. Sam kiedys bylem
> wegetarianinem:))
>
> ..u mnie byl zdiagnozowany stan *terminalny*....i miesiac zycia...

Pewnie lekarz się pomylił.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-05-02 18:06:57

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> może na wstępie,,, Twój realizm jest powalający ,ale lepsze to niż
> zakłamanie jakiego w
> moim przypadku medycznym było sporo.
> mój lek to doxepin i dodam może,że endokrynolog również
> optował za tym,że nadmiar prolaktyny spowodowany jast tym oto lekiem.
> Widzę ,że mam doczynienia ze znawcą tematu więc proszę powiedz mi
> jeszcze coś o tym
> bo zaczynam się bać.

Nie ma się czego bać. Jeśli to nawet guzek, to tylko prolaktynoma, a
te się leczy lekami, gdy są małe, nie robi się operacji. Małe zanikają
po leku (zazwyczaj). Nawet jeśli rezonans był nie za dobry to nie ma
to tutaj znaczenia - bo to tylko prolaktynoma. No i jak napisane jest
tutaj:
http://www.doz.pl/leki/p1917-Doxepin
Cytat: "Zaburzenia hormonalne: zaburzenia potencji, przerost gruczołów
piersiowych u mężczyzn, mlekotok,"
- ten lek powoduje zaburzenia hormonalne tożsame z hiperprolaktynemią.
Oczywiście słowo hiperprolaktynemia nie mogło paść, bo pewnie uważali
je za zbyt skomplikowane, ale to z cytatu to właśnie objawy
hiperprolaktynemii.
Wygląda więc na to, że wszystko będzie dobrze, chociaż mówię to znowu
nie mając podstawowych wyników badań - a mianowicie poziomów
prolaktyny bez i po metoklopramidzie. Także po wysokości poziomów (i
ich wzajemnym stosunku) można się zorientować, czy jest to gruczolak,
czy tzw. hiperprolaktynemia utajona - spowodowana przez stres. W
przypadku gruczolaka prolaktyna wyjdzie duża już na samym początku, w
przypadku utajonej wyjdzie duża po metoklopramidzie, co będzie
oznaczać, że prolaktyna może rosnąć w ciągu dnia, podczas stresu. U
ciebie ten wynik bez metoklopramidu był prawdopodobnie zafałszowany (w
górę) przez doxepin, więc dlatego lekarz myślał, że to gruczolak.
Teraz w sumie nie wiadomo, jakie leki masz brać, bo teoretycznie
powinno się odstawić ten doxepin i wziąć inny nie powodujący
hiperprolaktynemii. Powinno się też wziąć lek obniżający prolaktynę.
Ewentualnie można brać obydwa leki naraz, ale to też trzeba się
naradzić z lekarzem, który wie, jak rozwiązywać ten problem (może być
napisane na ulotce leku). Po co brać ten doxepin i zaogniać sytuację z
prolaktyną i brać na to lek na prolaktynę, skoro można rozwiązać to
lepiej przez odstawienie doxepinu... Jednakże branie leku w rodzaju
doxepinu (tylko najlepiej o innym sposobie działania, bez takich
efektów uboczncyh lub w mniejszej dawce...) może być konieczne,
ponieważ stany lękowe i stres powodują właśnie hiperprolaktynemię. Tak
więc tak źle i tak niedobrze - rozwiązanie znajduje się gdzieś po
środku.

> Widzę ,że mam doczynienia ze znawcą tematu
Bez przesady, bo znowu będą się czepiać. Jak na razie to ten mój opis
pozwoli Ci na rozsądną dyskusję z lekarzem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-05-03 09:21:01

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: kffiatek <k...@s...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-05-01 08:58, grubysdk pisze:
> Witam. Prosze o porade, gdzie moge wykonac rezonans magnetyczny. Szczegolnie
> glowa - oczy. Moze byc prywatna Kliiniki - zalezy mi na mozliwie
> najlepszym - najbardziej profesjonalnym urzadzeniu i opisie.

Najnowocześniejszy sprzęt w Polsce, głównie z racji tego, że ostatnio
kupowany, ma Klinika Radiologii AM we Wrocławiu przy Borowskiej.
Zapytaj lekarza, który zlecił to badanie, bo może ważniejszy od precyzji
będzie tutaj czas...

pozdrawiam
--
Kffiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-05-03 10:45:39

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 2 May 2009 02:24:54 -0700 (PDT), biggero wrote:

>> Biggero, wybacz, ale nie do końca wiesz o czym piszesz. Nikt na
>> podstawie punktowego oznaczenia PRL nie rozpozna gruczolaka, a pytek nie
>> napisał ani jakie leki jadł, ani czy miał robiony profil dobowy albo
>> test po metoklopramidzie. To, że znasz się trochę na skanerach MRI
>> (swoją drogą Twoje informacje nieco stronnicze są - ale to już inna
>> bajka) niekoniecznie czyni Cię ekspertem w endokrynologii.
> Nie bardzo wiem, czego dotyczą te zarzuty. [...]

To nie są zarzuty, to stwierdzenie faktów.
Mikrogruczolak dlatego nazywa się mikro, że jest mikro, znaczy poniżej
10 mm., do tego tak się składa, że większość tych guzków jest
bezobjawowa (tak przynajmniej twierdził podręcznik endokrynologii z
którego uczyłem się do egzaminu kawał czasu temu). Jeśli wyniki badań
dodatkowych pozwalają rozpoznać hiperprolaktynemię, to niezależnie od
tego jaka jest przyczyna leczenie tego stanu jest takie samo, a
prawidłowo przeprowadzone zmniejsza poziomy prolaktyny i prowadzi do
regresji gruczolaka. Jeśli gruczolak jest duży i uciska struktury
sąsiednie, to można się zastanawiać nad innym podejściem, ale do tego
bynajmniej nie jest potrzebny aparat 3T Siemensa.

Przed wykonaniem każdego badania należy sobie zadać pytanie: Jak będzie
wyglądać postępowanie kiedy wynik będzie pozytywny, a jak, jeśli
negatywny? W przypadku hiperprolaktynemii (a najprawdopodobniej o to w
tym wątku mówimy), przy negatywnym MRI, leczenie będzie farmakologiczne.
Jeśli wykona się badanie aparatem 3T, możliwości są dwie: znajdziemy
jakąś mikroplamkę i dojdziemy do wniosku, że to gruczolak - ergo leczymy
tabletkami, albo nie znajdzemy plamki - ergo leczymy tabletkami. Pokaż
mi paluszkiem różnicę, pokaż sens wydania pieniędzy, spędzenia czasu w
rurze (akurat mnie tam leżenie w rurze nie przeszkadza, nawet je lubiłem
- bycie królikiem doświadczalnym to świetna przerwa w pracy, parę razy
nawet zasnąłem w trakcie badania - i na maszynach GE, i na Siemensach,
zarówno starych jak i nowych, ale jak sam piszesz są też tacy ludzie,
którym hałas w skanerze bardzo przeszkadza), straty czasu, stresu etc.

Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że pewnie jesteś przedstawicielem
produceta skanerów MRI i chcesz nakręcić rynek, wmawiając ludziom
konieczność wykonania niepotrzebnych badań. A w ogóle hiperproaktynemia
nie istnieje, bo nikt jej nigdy nie widział u człowieka który ma nadmiar
prolaktyny i to wszystko jest spisek Siemensa, GE i paru innych firm :D

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-05-03 10:48:48

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 2 May 2009 05:49:23 -0700 (PDT), a...@w...pl wrote:

> No właśnie cała "paranoja"polegała na tym,że lekarz po wyniku
> prolaktyny bezapelacyjnie stwierdził tego guza.

Pewnie dlatego, że najczęstszą przyczyną hiperprolaktynemii są właśnie
gruczolaki przysadki.

> Acha i metoklopramid dostałam godzinę przed pobraniem krwi.

Znaczy miałaś zrobiony test stymulacji metoklopramidem. Dobrze.

> Więcej niestety na ten temat nie wiem. Nie jestem specjalistą i choć
> podzielam opinię jednego z dyskutantów, że lubię mieć pojęcie co się
> ze mną dzieje i w jakiejś mierze decydować o sobie to są tematy,
> których nie pojmę choć bym nie wiem ile publikacji przeczytała "do
> poduszki".

W tej sytuacji zamiast wykonywać kolejne badanie poszukałbym lekarza,
któremu chce się rozmawiać i tłumaczyć. Wbrew pozorom są tacy.

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2009-05-04 08:07:16

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: a...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

On 3 Maj, 12:48, Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> wrote:
> On Sat, 2 May 2009 05:49:23 -0700 (PDT), a...@w...pl wrote:
> > No właśnie cała "paranoja"polegała na tym,że lekarz po wyniku
> > prolaktyny bezapelacyjnie stwierdził tego guza.
>
> Pewnie dlatego, że najczęstszą przyczyną hiperprolaktynemii są właśnie
> gruczolaki przysadki.
>
> > Acha i metoklopramid dostałam godzinę przed pobraniem krwi.
>
> Znaczy miałaś zrobiony test stymulacji metoklopramidem. Dobrze.
>
> > Więcej niestety na ten temat nie wiem. Nie jestem specjalistą i choć
> > podzielam opinię jednego z dyskutantów, że lubię mieć pojęcie co się
> > ze mną dzieje i w jakiejś mierze decydować o sobie to są tematy,
> > których nie pojmę choć bym nie wiem ile publikacji przeczytała "do
> > poduszki".
>
> W tej sytuacji zamiast wykonywać kolejne badanie poszukałbym lekarza,
> któremu chce się rozmawiać i tłumaczyć. Wbrew pozorom są tacy.
>
> m.
> --
> Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
> Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.

Marek Bieniek & Biggero hmm,,
Mam wrażenie jak bym uczestniczyła w starciu dwóch Tytanów, ale
jeśli można, to jeszcze pociągnę ten temat.
Do tego wszystkiego, co wspomniałam chciałabym jeszcze dodać, że choć
ta hiperprolaktynoma
w moim przypadku ma być podsycana lekami przeciwdepresyjnymi, które
de facto
biorę od 10 lat a objawia się również białawą wydzieliną z piersi to
jak to się ma do faktu, że
te wydzielinę mam od 16 roku życia(dziś 32) choć jeszcze wówczas nie
brałam leków?
Któryś z Panów wspomniał o prolaktymemi wywołanej stresem. Moje
pytanie: To, co ta prolaktyna u mnie jest wrodzona? :)
jeśli można,, to nie językiem stricte medycznym ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2009-05-04 10:52:23

Temat: Re: rezonans magnetyczny glowy - gdzie najlepiej wykonac - najwyzsza dokladnosc?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 4 May 2009 01:07:16 -0700 (PDT), a...@w...pl wrote:

[...]
> Któryś z Panów wspomniał o prolaktymemi wywołanej stresem.

Yhy... Stres podnosi poziom prolaktyny. Nie tylko prolaktyny zresztą.

> Moje
> pytanie: To, co ta prolaktyna u mnie jest wrodzona? :)

Nie podejmę się spekulacji na ten temat, nie chcę uprawiać diagnostyki
wirtualnej. Zresztą endokrynologię znam tylko troszkę i raczej
hobbystycznie.

> jeśli można,, to nie językiem stricte medycznym ;)

Językiem nie stricte medycznym to proponuję z lekarzem pogadać. Słowo
skauta.

m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.