Veronika napisał(a):
> U�ytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:MPG.2a3ebb74d5b71a50989888@news.neostrada.pl...
> > In article <b0abf103-d05a-432a-a002-d183605cfd51
> > @eh4g2000vbb.googlegroups.com>, k...@g...pl says...
> >>
> >> liczba ludzi na Ziemi zbli�a si� do punktu krytycznego. Eksperci ONZ
> >> obliczyli, �e do 2050 na naszej planecie b�dzie �y� 9,3 mld ludzi
> >> http://wiadomosci.onet.pl/nauka/eksperci-onz-alarmuj
a-ziemi-grozi-katastrofa,1,5155855,wiadomosc.html
> >
> > A co Ciebie to obchodzi? ;> Mnie nie obchodzi, bo w 2050 roku
> > pewnie b�d� ju� gryz� piach. A opr�cz tego:
> > - fakt, �e b�dzie �y�o 9,3 mld. ludzi nie oznacza, �e zasiedl�
> > Ziemi� r�wniemiernie - g��wnie b�d� �yli w metropoliach w Azji;
> > - polityka "jednego dziecka" w Chinach przyniesie owoce dopiero
> > za kilkadziesi�t lat, wi�c przyjemnie by by�o, gdyby
> > wysokoop�acani urz�dnicy ONZ nauczyli si� czego� wi�cej ni�
> > prostej ekstrapolacji. ;>
>
>
> No tak, ty sie do tych 9,3 mld. nie przyczynisz.
> Wiec cie nie obchodzi.
> Jakbys sie jednak rozmnozyl to by cie pewnie obeszlo.


Najpierw zabraknie wody, wtenczas poczuje. Już są apele UE o
szanowanie wody, bo są już kraje gdzie jej po prostu brakuje.