| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-06 13:21:36
Temat: robicie w domu pieczone ziemniaki?uwielbiam pieczone ziemniaki. wrzucam je na blache, nastawiam piekarnik na
maxa (300 stopni) i pieke rowno 60 minut. wychodza zawsze idealnie. jem je w
ogromnych ilosciach z sola (i przy tym chudne :), a czasem jako
ekstrawagancje dodaje maselko czosnkowe czy jogurt z koperkiem i to jest
miodzio....
kocham jesc ziemniaki, nienawidze za to ich obierac, do tego stopnia, ze
kupilam w telezakupach urzadzenie do obierania ziemniakow. 1 nozyk mial
starczyc na 300 kg ziemniakow, u mnie sie calo urzadzenie popsulo po 3
ziemniakach :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-06 13:38:29
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?
Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a19ish$14gl$1@pingwin.acn.pl...
> uwielbiam pieczone ziemniaki. wrzucam je na blache, nastawiam piekarnik na
> maxa (300 stopni) i pieke rowno 60 minut. wychodza zawsze idealnie. jem je
w
> ogromnych ilosciach z sola (i przy tym chudne :), a czasem jako
> ekstrawagancje dodaje maselko czosnkowe czy jogurt z koperkiem i to jest
> miodzio....
>
>
> kocham jesc ziemniaki, nienawidze za to ich obierac, do tego stopnia, ze
> kupilam w telezakupach urzadzenie do obierania ziemniakow. 1 nozyk mial
> starczyc na 300 kg ziemniakow, u mnie sie calo urzadzenie popsulo po 3
> ziemniakach :)))
>
>
Tez nienawidze obierac i robie rozne sztuki, ale nie posunelam sie jeszcze
do tego aby kupowac w telezakupach :-))). Ale za to w Billi zobaczylam takie
obrane i teraz sie mocno zastanawiam.
Dlatego dosc czesto jemy ryz, makarony, no i frytki (takie upne- do
frytkownicy i juz)
Frytkownica to był dobry zakup :-))
--
------------------------
Pozdrowienia
Ajka
------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 13:45:42
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> Tez nienawidze obierac i robie rozne sztuki, ale nie posunelam sie jeszcze
> do tego aby kupowac w telezakupach :-))). Ale za to w Billi zobaczylam
takie
> obrane i teraz sie mocno zastanawiam.
> Dlatego dosc czesto jemy ryz, makarony, no i frytki (takie upne- do
> frytkownicy i juz)
o - te obrane sa super. kupuje, ilekroc je widze, mimo wyzszej ceny :)
my tez czesto jemy makarony i ryz:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 16:26:23
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?
>Ja tez nie przepadam za obieraniem. Ja czesto robie tak: myje ziemniaki
>dokladnie, dziele na polowki albo cwiartki, wzdluz, wrzucam na blache
>posmarowana oliwa, wymieszam, zeby oliwa posmarowala wszystkie strony (albo
>teraz po swietach kupilam oliwe w sprayu wiec sprayuje ;-)) ), to posypuje
>gruba sola i albo tymiankiem albo kminkiem albo i tym i tym (rozmaryn tez
>dobry) i do piekarnika az sie zarumienia.
>baska
ja nie ganiam kartofli ponaoiliwionej blasze ale wrzucam do
foliowego woreczka (po urzednim sprawdzeniu czy przecieka...:) ),
dolewam z lyzke oleju, zakrecam worek imajtam nim, w drugim
woreczku mam rozne przyprawy, woreczek jakby rozposcieram na
stole, wrzucam naoliwiione kartofle, majtam tym woreczkiem i siup
- na blache...
w ogole woreczki sa niezastapione w kuchni - odkad roztlukuje
miecho mlotem w woreczkach , nie musze skrobac potem farfocli
miesnych z roznych niespodziewanych miejsc...
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 16:41:52
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> uwielbiam pieczone ziemniaki. .....
> kocham jesc ziemniaki, nienawidze za to ich obierac,
----------------------
Ja tez nie przepadam za obieraniem. Ja czesto robie tak: myje ziemniaki
dokladnie, dziele na polowki albo cwiartki, wzdluz, wrzucam na blache
posmarowana oliwa, wymieszam, zeby oliwa posmarowala wszystkie strony (albo
teraz po swietach kupilam oliwe w sprayu wiec sprayuje ;-)) ), to posypuje
gruba sola i albo tymiankiem albo kminkiem albo i tym i tym (rozmaryn tez
dobry) i do piekarnika az sie zarumienia.
baska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 17:09:15
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> ja nie ganiam kartofli ponaoiliwionej blasze ale wrzucam do
> foliowego woreczka (po urzednim sprawdzeniu czy przecieka...:) ),
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
------------------------
Jestes genialna!! Mieso tez bije w woreczku ale o ziemniakach nie myslalam.
Masz racje, bo od tego gonienia to lapy sa sliskie i co nieco moze sie
wymsknac ;-).
baska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 18:24:36
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> Ja tez nie przepadam za obieraniem. Ja czesto robie tak: myje ziemniaki
> dokladnie, dziele na polowki albo cwiartki, wzdluz, wrzucam na blache
> posmarowana oliwa, wymieszam, zeby oliwa posmarowala wszystkie strony
(albo teraz po swietach kupilam oliwe w sprayu wiec sprayuje ;-)) ), to
posypuje gruba sola i albo tymiankiem albo kminkiem albo i tym i tym
(rozmaryn tez dobry) i do piekarnika az sie zarumienia.
> baska
>
A skorka przy jedzeniu dobrze odchodzi, czy trzeba
skubac i paprac sie? Nozem i widelcem przy jedzeniu
to nie da rady, co?
******
m-gosia
******
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 18:37:45
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> Ja tez nie przepadam za obieraniem.
prawda? mi to szybko reka mdleje.
>Ja czesto robie tak: myje ziemniaki
> dokladnie, dziele na polowki albo cwiartki, wzdluz, wrzucam na blache
> posmarowana oliwa, wymieszam, zeby oliwa posmarowala wszystkie strony
(albo
> teraz po swietach kupilam oliwe w sprayu wiec sprayuje ;-)) ), to posypuje
> gruba sola i albo tymiankiem albo kminkiem albo i tym i tym (rozmaryn tez
> dobry) i do piekarnika az sie zarumienia.
az mi slinka leci :) i potem jesz w tych lupinkach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 19:00:46
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> > Ja tez nie przepadam za obieraniem.
>
> prawda? mi to szybko reka mdleje.
-------------------
Ja mam do pomocy trzy zywe obieraki ale one jakies wybrakowane, bo tez im sie
nie chce za bardzo obierac.
> az mi slinka leci :) i potem jesz w tych lupinkach?
------------------------
Jem w lupinkach- to odpowiedz tez dla m-gosi- ale przed tym dokladnie myje.
Najlepiej zostawic na pol godziny w wodzie to latwiej mycie idzie.
baska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-06 19:14:17
Temat: Re: robicie w domu pieczone ziemniaki?> oj - ale wtedy wszystkie witaminy zawarte w ziemniakach zostaja w tej
> wodzie....
> rena
----------------
Chyba nie, bo to zimna woda i ziemniaki w lupinkach. Wiec chyba te witaminy
jednak zostana.
baska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |