Powiem tak,nie rob formy takiej ktora bedzie miala kontakt z rekoma
nauczycielki czy dzieci,szkoda twojej pracy.Przy najwiekszej uwadze bedzie
wybrudzone lub wymiete po paru razach,pisze to z doswiadczenia-poslugiwalam
sie juz niejedna nawet najsolidniej zrobiona pomoca,przeciez nie mozna
zabronic dotykania dzieciom a wiadomo,ze ich lapki nawet na pozor wymyte
zostawiaja rozne slady.Chyba najlepszym rozwiazaniem bylaby (przynajmniej
dla mnie) dluga tasma na ktorej wyhafowane sa literki po kolei lacznie z
dwuznakami i ogonkami)ktora mozna zawiesic na sciane na stale lub przy
okazjach.Nie wiem jakie programy nauczania obowiazuje w twej placowce ale
setki przedszkoli pracuje teraz programem M.Majchrzakowej gdzie z tasma z
alfabetem jest wrecz obowiazkowym elementem w kazdej sali(i oczywiscie jest
to tasna papierowa),bo dzieci zaczynaja nauke czytaniaod 2 lat,jest to tzw
.metoda analityczno-syntetyczna czyli tzw po czesci wzrokowa.A jesli nawet
ta placowka stosuje inny program to alfabetow nigdy nie za duzo,bo niszczy
sie wszystko w blyskawicznym tempie i nigdy sie nie nadaza z kupowaniem czy
robieniem.Zrob jak najbardziej jaskrawe kolory ale wszystkie samogloski na
czerwono,wszystkie dwuznaki cz,rz itd jednym kolorem i wszystkie ogonki
jednym kolorem a reszta spolglosek roznymi kolorami-to moja taka drobna
sugestia metodyczna.Jesli nauczycielka nie wywiesi jej w sali to na pewno
bedzie korzystala w czasie tzw waznych nalotow:hospitacji,wizytacji itp.(a
unas wszelkie oryginalne dekoracje laduja po czasie nawet w gabinecie
dyrektorki czy metodyczki na jakis czas)A jesli juz zdecydujesz sie na
pojedyncze elementy to uzyj kanwy plastikowej ale to chyba za drogi biznes
bo na sama kanwe wydasz ze 300 zl zakladajac ze arkusik kosztuje 10 zl.
Ciekawym pomyslem dla starszej grupy moglby byc tez zegar na plastikowej
kanwie ,taki wiekszy i kolorowy,z ruchomymi wskazowkami do
nauki,jednoczesnie ozdabialby sale a czasami sluzyl do nauki.

Milego wyszywanka:)))))Pozdrooofffka:)))

Pusia(wycinajaca aktualnie 556 gwiazdke:))))))