Data: 2009-08-01 21:11:46
Temat: Re: rola ojca
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
>>>>>> co proponujesz?
>>>>> Taką wolność, o jakiej tutaj ktoś niedawno ładnie napisał
>>>>> (przepraszam, nie chce mi się szperać, kto) - mniej więcej: "twój
>>>>> czas między bodźcem a reakcją". :)
>>>> To mogło być moje. :)
>>> A, to bardzo się cieszę, że nie trafiło na jakiegoś mojego wroga. ;)
>> Mogłoby wtedy zabić niewinnie. ;)
> Mnie czy wroga? - się zastanawiam...
Wroga, szczególnie gdyby trafiło w samodzielnie myślącego. Taką herezję
włożyć komuś w usta, to jakby owieczkę z prochem.
--
pozdrawiam
michał
|