Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: rola ojca
Date: Tue, 11 Aug 2009 09:41:44 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 186
Message-ID: <h5r7br$r7s$1@inews.gazeta.pl>
References: <h4h6uh$qia$1@news.onet.pl> <h4h7gi$s2k$1@news.onet.pl>
<h4ha01$2mv$1@news.onet.pl> <h4hect$dsi$1@news.onet.pl>
<h4l7k0$nhc$1@news.onet.pl> <h4l8qj$2vu$1@inews.gazeta.pl>
<h4l9qp$rsv$1@news.onet.pl> <h4lava$u36$1@news.onet.pl>
<h4mch5$a2r$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h4nj63$hmu$1@inews.gazeta.pl>
<h4oqrn$fik$2@nemesis.news.neostrada.pl> <h4oqoj$ek4$1@inews.gazeta.pl>
<h4otbt$nd$1@atlantis.news.neostrada.pl> <h4qh9m$61o$1@inews.gazeta.pl>
<h4rh26$15d$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h4sbml$3s$1@inews.gazeta.pl>
<9...@k...googlegroups.com>
<h4t2om$rdm$1@inews.gazeta.pl>
<3...@b...googlegroups.com>
<h4ut14$r10$1@inews.gazeta.pl>
<4...@s...googlegroups.com>
<h5ncuh$9fm$1@inews.gazeta.pl> <h5nkb9$qng$1@news.onet.pl>
<h5npb7$qof$1@inews.gazeta.pl> <h5nq6q$3lc$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1249976510 27900 212.76.37.190 (11 Aug 2009 07:41:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Aug 2009 07:41:50 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:466892
Ukryj nagłówki
Aicha wrote:
> Użytkownik "michal" napisał:
>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie mógł
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> mnie znaleźć. Wtedy ja wyskoczyłam filuternie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zza krzaczka (już gotowa) i kochaliśmy się do
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> teraz. Na rózne sposoby oczywiście z... i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> bez... na zmianę. ;-)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Z laptopikiem i bez laptopika? :)))
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie, z linijką i bez linijki. :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Mierzyliście sobie grzybka i jagódkę?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Ależ skąd, grzybki i jagódki to nam same wskakują
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> do koszyka, bo nas znają i kochają. Po prostu
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> mierzymy mojemu TŻ-towi przed co drugim
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zbliżeniem, żeby wiedzieć, czy norma się
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> utrzymuje. Skąd bym inaczej wiedziała, czym mogę
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> się pochwalić na psp? A zawsze mówię prawdę. :-)))
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> No właśnie o tym grzybku, postrachu lasu, sromotniku
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> bezwstydnym (Phallus impudicus) myślałam... errr...
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> pisałam.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Mądziak malinowy bardziej mi odpowiada. Ma podobne
>>>>>>>>>>>>>>>>>> rozmiary i piękne Fruitbody. :->
>>>>>>>>>>>>>>>>> Takie w sam raz do ubrania w bodyliner :)
>>>>>>>>>>>>>>>> Oczywiście, spośród wielu w różnorodnych barwach mam
>>>>>>>>>>>>>>>> też malinowe. Kupił mi na naszą rocznicę pierwszego
>>>>>>>>>>>>>>>> rozstania. To znaczy ja kupowałam, on płacił. Bardzo
>>>>>>>>>>>>>>>> lubi płacić za moje zachcianki. Dziwi was to? W naszej
>>>>>>>>>>>>>>>> rodzinie tak jest od zawsze. :->
>>>>>>>>>>>>>>> Znaczy, w Twojej, czy w przysposobionej TŻta?
>>>>>>>>>>>>>> On i Ja jesteśmy rodziną. Co jego, to moje! Tradycja i
>>>>>>>>>>>>>> zwyczaje też. Na tym polega wolność.
>>>>>>>>>>>>> Można tak się wymieniać własnością intelektualną bez
>>>>>>>>>>>>> podatków (pcc w szczególności) ? :D
>>>>>>>>>>>> Nasza księgowa i mój ginekolog powiedział, że tak.
>>>>>>>>>>> A od kiedy to masz księgową? Odkąd pół mężowskiego
>>>>>>>>>>> (przepraszam, waszego) rocznego dochodu musiałaś zaksięgować
>>>>>>>>>>> pod "winien" jako karę dla USu? :)))
>>>>>>>>>> Nie dziwię się, że się mylisz. BŁĄD!
>>>>>>>>>> Razem z TŻetem doszliśmy do wniosku, że stać nas na kogoś,
>>>>>>>>>> kto nam poprowadzi rachunkowość. W naszej rodzinie kobieta
>>>>>>>>>> powinna mieć więcej wolnego czasu na robienie tego, co
>>>>>>>>>> kocha. Maluję, rzeźbię, haftuję, tworzę - ku jego i swojej
>>>>>>>>>> radości. Rozumiesz? Oczywiście nie. :->
>>>>>>>>> Oczywiście, że nie. Ja tworzę przede wszystkim ku radości (i
>>>>>>>>> nie tylko...;P) własnej. Dopiero potem daję się cieszyć innym
>>>>>>>>> amatorom ;)
>>>>>>>> BŁĄD!
>>>>>>> Heheh, wiem, chciałabyś, żebym w ogóle nie pisała. Ale nic z
>>>>>>> tego, moja droga. Już niedługo, mam nadzieję, pojawi się nowa
>>>>>>> inspiracja :P
>>>>>> No pewno nie usłyszysz ode mnie, że przeczytałam. Mnie nie
>>>>>> rajcują takie prymitywne opowieści z powiekszonymi migdałami!
>>>>>> Jak będę chciała zajrzeć do gardła, to mam lustro w sypialni. :->
>>>>> I szpatułkę 25 centymetrową Ci pan doktor zaaplikuje? Doustnie czy
>>>>> dowcipnie? :)
>>>> Bardzo śmieszne! Ha - ha - ha! Jeszcze niższa niższość z ciebie
>>>> uchodzi! :->
>>> Niższa niż tam gdzie ręce? :D
>> Też masz jakieś ciągoty do oglądania dłoni, jak ten stary ramol
>> michał? Można się było tego spodziewać. Ponura wspólnota! :->
> W końcu piszemy razem ponure opowiadania nie dla Ikselek, nie? :P
Weżcie jeszcze do spółki żonę tego damskiego boksera! :->
>>>>>>>>>>>> Aha! Ginekolog uśmiałby się, gdyby twój post przeczytał.
>>>>>>>>>>>> :-)))))))))))))))))
>>>>>>>>>>> Do sera, wiem :PPP
>>>>>>>>>> BŁĄD!
>>>>>>>>> Robisz mu kanapki? :D
>>>>>>>> On jest dorosły i sam sobie robi (za pieniądze regulowane z
>>>>>>>> konta mojego TŻ), ale doskonale się rozumiemy.
>>>>>>> Skoro przy każdej wizycie znajduje brylant, to się nie dziwię :D
>>>>>> W moim przypadku nie muszę nawet brylantów pokazywać. Mój
>>>>>> ginekolog podrywa mię, bąć co bąć jestem atrakcyjną kobietą
>>>>>> -choć niemłodą, to niewiele posuniętą.
>>>>> Siostra jednokrotnie przełożona ? :DDD
>>>> jeśli już, to na pewno nie przełożona.
>>> Przetrzepana? :P
>> Pewnie nigdy nie byłaś w ekskluzywnym gabinecie G. Tam się nie
>> trzepie, ani nie przedrzepia, smutna kobieto.
> Nie byłam. Ja bywam za swoje składki, a nie za TŻtowe zyski. I nikt mi
> brylantów nie szuka, gdzie nie powinien :P
>> Trzepie się tam gdzie in vitro :->
> A Ty skąd wiesz? Trzepali Cię? :>
BŁĄD!
>>>>>> Nie dziwie się, bo ma głupią żonę. Uważa, że jestem dla niej
>>>>>> zagrożeniem, a ja tylko jednego mam najmilszego na zawsze... ale
>>>>>> co ja wam będę tłumaczyła! :->
>>>>> Kolejna głupia cipa? Ty to masz szczęście w życiu :D
>>>> A z kim może się ginekolog ożenić? Poznali się w gabinecie
>>>> przecież. Pewnie nie chciała założyć nogi na nogę. :->
>>> I odtąd jest impotentem? :D
>> Jesteś beznadziejna. Nie jest impotenetem. Do impotenta nie
>> chodziłabym na kontrolę. :->
> A TŻ pod drzwiami wszystko słyszy? Biedaczysko...
Nie ma nic do urycia. Jestem roztwarta! :->
>>>> >>>> Czasem mu opowiadam podczas wizyt (a dbam o siebie często:->)
>>>>>>>> o cipach. Głupich cipach, oczywiście. HAHAHA!
>>>>>>> Przecież Ty innych nie znasz. On na pewno. W końcu widział ich w
>>>>>>> życiu milion razy więcej od Ciebie.
>>>>>> To była przenośna. Ale tobie Aiche wszystko kojarzy się z jednym!
>>>>>> :->
>>>>> No w przeciewieństwie do Ciebie jak zechcę, to będę mogła oglądać
>>>>> nie tylko Aichy w lustrze :>
>>>> Módl się grzesznico i proś o wybaczenie, albowiem tylko
>>>> samouwielbione będą zbawione.
>>> Ehe, a kto się wywyższa, będzie poniżony :)))
>> A czemu mam się nie wywyższać, kiedy wszyscy się sami poniżają? :->
> Bo robisz niepotrzebny ruch w eterze :D
Ciekawe!!! Jakoś nie jedna osoba juz tu skorzystała z moich rad. Mam
wymienić z imienia i nazwiska? :->
Po cichu wszyscy bierzecie ze mnie przykład, tylko nigdy do tego się nie
przyznacie!
>>>> Żal mi ciebie oczywiscie, ale ja tu tylko piszę w ramach
>>>> eksperymentu, żeby odpowiedzieć sobie na pewne pytania z dziedziny
>>>> psychologii. Nie mogę ci pomóc w żaden sposób. Gromadzę tylko pewną
>>>> wiedzę dla siebie, bo taki mam kaprys. :-))))))))))))))))
>>> Myślałam, ze doktorat piszesz, ale tak dla kaprysu ? Szkoda czasu :>
>> Przygody z edukacją w systemie tego kraju mam już za sobą. Wolę mój
>> własny uniwersytet. Tu nikt mi niczego nie narzuca i mogę myśleć
>> samodzielnie. :->
> Uniwersytet Trzeciego Wieku? To się chwali, bardzo! Tylko uważaj na
> Niemca :P
Coś w tym rodzaju, tylko na wyższym, bo moim pozimie. :->
>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>> Pozdrawiam z bliszka ;)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Znad Wisły? =:o
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie, znad potocka.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jesteś jakaś taka letka, Aichka... :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Sygnaturkem żem zostawiłam nad rzekom :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> A, tam nad Odrą po prostu. :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> A juści, nad samom rzekom Odrom.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Pozdrowieństwa od człowieczeństwa.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Aicha, comtesse von Salzbrunn
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Kłaniam się nisko, gondolier z nad Wisły.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Odkłaniam się znów z Wenecji zachodu :)
>>>>>>>>>>>>>>>> Znowu Was podtopiło? :)
>>>>>>>>>>>>>>> Prawie... Busik udawał amfibię :)
>>>>>>>>>>>>>> Przyślę Wam gondolę, jakem michał! ;)
>>>>>>>>>>>>> Zatokę Gondoli mamy prawie pod domem, ale dziękujemy
>>>>>>>>>>>>> za chęć pomocy :)
>>>>>>>>>>>> Mam jeszcze nieduże kajaki (nr 43). ;D
>>>>>>>>>>> Nie wiem, czy się zmieszczę. Ja też z krakowskich, jak Qra
>>>>>>>>>>> :D
>>>>>>>>>> Bez skarpet wejdziesz... ;DDD
>>>>>>>>> No to wejdę :)
>>>>>>>> Ale wtedy jest już tylko jedna para wyjść. :)
>>>>>>> Ważne, żeby było awaryjne ;)
>>>>>> Jest jedno awaryjnie, ale nie wesołe. Nazywa się "umarł w
>>>>>> butach". ;DDDDDDD
>>>>> To może ja jednak podziękuję. Definitywnie :D
>>>> Nie dziękuj, wyznam Ci szczerze, pierwszy bym zmówił za Ciebie
>>>> pacierze!
>>> Wy, dziatki, na ten pagórek
>>> Biegajcie sobie, i za moję duszę
>>> Zmówcie też czasem paciórek.
>>>> ;DDD
>>>> A kajaki bym zabrał.
>>> Ale nie spod czterech liter? :D
>> Nie, zdjąłbym z trzech. :)
> Ja wiem, że to się robi do skarpety, ale że w kajaki? :OOO
E tam, to już archaizm. Teraz się nie dopija kawy. :DDDDD
--
pozdrawiam
michał
|