| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2009-07-28 09:07:14
Temat: Re: rola ojcaW Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h4mch5$a2r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>
>>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>>>> dzika?
>>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że nieoswojona.
>>>>
>>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>>>
>>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się chłopców-
>>> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je w życiu
>>> słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
>>
>> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
>> oswojone, hię?
>>
>> Qra, też jakoś zainteresowana tematem
>
>
> Bo nie chodzi tu tylko o fizyczny brak ojca. Najważniejsze są zdrowe
> relacje córka- ojciec. To zapewne niewielka różnica, czy nie znała
> ojca, czy miała sadystę- przynajmniej jeśli chodzi o jego wzorzec,
> który np rzutuje potem w sposób często najbardziej ważący na wybór
> partnera
No to znam kilka przypadków - wyjątków, ale to oczywiście może tę teorię
potwierdzać...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2009-07-28 09:11:12
Temat: Re: rola ojcaW Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>>> , ale brak koedukacji sprzyja tym wszystkim superczynnikom,
>>>>>>> które się po drodze wydarzają.
>>>>>>> może jakie masz inne wytłumaczenie?
>>>>>>
>>>>>> To czwarty czynnik - dziewczynki w tym wieku są "grzeczniejsze",
>>>>>> bardziej chętne do nauki itd, a chłopcy tylko by łobuzowali (chyba
>>>>>> pamiętasz to z podstawówki).
>>>>>
>>>>> no więc jest to podstawowa i zasadnicza różnica, wskazująca jakim
>>>>> dziwactwem w zasadzie jest żenienie ognia z wodą.
>>>>
>>>> Wiecie o jakiejś porządnej szkole wojskowej dla 7-latka? Bo
>>>> wychodzi, że co by nie robić i tak łobuza mi ta koedukacja wykształci.
>>>>
>>>
>>> Zła wiadomość jest taka, że i baby idą w kamasze. W USA - jak przyznano
>>> niedawno- kilka lat temu jakiś lotniskowiec wrócił przed czasem z
>>> kilkumiesięcznych manewrów, bo...większość kobiecego wojskowego narybku
>>> zaszła w ciążę:-)
>>
>>
>> Ej nooo... jest szansa jednak, że Młody skończy szkołę, zanim zapłodni
>> załogę lotniskowca.
>>
>> Qra
>
> a to zależy, jaki z niego wyrośnie kogut:-)
Na razie czupurny.
A ja jeszcze nie sprawdziłam, co wyrasta z czupurnych kogucików...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2009-07-28 09:27:47
Temat: Re: rola ojcaQrczak pisze:
> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>
>>>> , ale brak koedukacji sprzyja tym wszystkim superczynnikom, które
>>>> się po drodze wydarzają.
>>>> może jakie masz inne wytłumaczenie?
>>>
>>> To czwarty czynnik - dziewczynki w tym wieku są "grzeczniejsze",
>>> bardziej chętne do nauki itd, a chłopcy tylko by łobuzowali (chyba
>>> pamiętasz to z podstawówki).
>>
>> no więc jest to podstawowa i zasadnicza różnica, wskazująca jakim
>> dziwactwem w zasadzie jest żenienie ognia z wodą.
>
> Wiecie o jakiejś porządnej szkole wojskowej dla 7-latka? Bo wychodzi, że
> co by nie robić i tak łobuza mi ta koedukacja wykształci.
na księdza go kształć
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2009-07-28 10:16:37
Temat: Re: rola ojca
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h4mf82$8ah$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:h4mch5$a2r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>>
>>>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>>>>> dzika?
>>>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że nieoswojona.
>>>>>
>>>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>>>>
>>>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się chłopców-
>>>> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je w życiu
>>>> słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
>>>
>>> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
>>> oswojone, hię?
>>>
>>> Qra, też jakoś zainteresowana tematem
>>
>>
>> Bo nie chodzi tu tylko o fizyczny brak ojca. Najważniejsze są zdrowe
>> relacje córka- ojciec. To zapewne niewielka różnica, czy nie znała
>> ojca, czy miała sadystę- przynajmniej jeśli chodzi o jego wzorzec,
>> który np rzutuje potem w sposób często najbardziej ważący na wybór
>> partnera
>
>
> No to znam kilka przypadków - wyjątków, ale to oczywiście może tę teorię
> potwierdzać...
Nie znam tych Twoich "przypadków"- jednak wiem, że często układy widziane
nawet przez częstych gości w domu, a przez domowników- to , bywa- zupełnie
co innego
pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2009-07-28 11:20:12
Temat: Re: rola ojcaW Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>>>>>> dzika?
>>>>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>>>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że nieoswojona.
>>>>>>
>>>>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>>>>>
>>>>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się chłopców-
>>>>> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je
>>>>> w życiu słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
>>>>
>>>> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
>>>> oswojone, hię?
>>>>
>>>> Qra, też jakoś zainteresowana tematem
>>>
>>> Bo nie chodzi tu tylko o fizyczny brak ojca. Najważniejsze są zdrowe
>>> relacje córka- ojciec. To zapewne niewielka różnica, czy nie znała
>>> ojca, czy miała sadystę- przynajmniej jeśli chodzi o jego wzorzec,
>>> który np rzutuje potem w sposób często najbardziej ważący na wybór
>>> partnera
>>
>> No to znam kilka przypadków - wyjątków, ale to oczywiście może tę teorię
>> potwierdzać...
>
> Nie znam tych Twoich "przypadków"- jednak wiem, że często układy widziane
> nawet przez częstych gości w domu, a przez domowników- to , bywa-
> zupełnie co innego
Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Wiele zależy od punktu
widzenia. I ja tych punktów mam kilka różnych.
Qra, ale oczywiście nadal możesz mnie przekonywać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2009-07-28 12:25:31
Temat: Re: rola ojca
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h4mn1c$psp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
> >
> >>>>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
> >>>>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
> >>>>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
> >>>>>>>>> dzika?
> >>>>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
> >>>>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
> >>>>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że
nieoswojona.
> >>>>>>
> >>>>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
> >>>>>
> >>>>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się
chłopców-
> >>>>> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je
> >>>>> w życiu słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
> >>>>
> >>>> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
> >>>> oswojone, hię?
> >>>>
> >>>> Qra, też jakoś zainteresowana tematem
> >>>
> >>> Bo nie chodzi tu tylko o fizyczny brak ojca. Najważniejsze są zdrowe
> >>> relacje córka- ojciec. To zapewne niewielka różnica, czy nie znała
> >>> ojca, czy miała sadystę- przynajmniej jeśli chodzi o jego wzorzec,
> >>> który np rzutuje potem w sposób często najbardziej ważący na wybór
> >>> partnera
> >>
> >> No to znam kilka przypadków - wyjątków, ale to oczywiście może tę
teorię
> >> potwierdzać...
> >
> > Nie znam tych Twoich "przypadków"- jednak wiem, że często układy
widziane
> > nawet przez częstych gości w domu, a przez domowników- to , bywa-
> > zupełnie co innego
>
> Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Wiele zależy od punktu
> widzenia. I ja tych punktów mam kilka różnych.
>
> Qra, ale oczywiście nadal możesz mnie przekonywać
Nadal? Doga Qro, ja Cię nie staram się przekonywać. Innych- też nie. Co
najwyżej- siebie. Po prostu - prezentuję swoje poglądy:-)
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2009-07-28 12:27:20
Temat: Re: rola ojca
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h4h6uh$qia$1@news.onet.pl...
> "Rola ojca jest niezastąpiona. Dziewczęta dorastające bez niego szybciej
> dojrzewają płciowo. Wcześniej też zaczynają być aktywne seksualnie i
> częściej zachodzą jako nastolatki w ciążę."
I pojawia się po takiej informacji od razu pewna ambiwalecja uczuć. Z jednej
strony powinienem jak najszybciej odstawiać ojców od małych dziewczynek, to
zanim się zestarzeję więcej ich będę mógł zaliczyć... z drugiej jednak
strony po co mi tyle dzieci... ot i problem się pojawia ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2009-07-28 12:31:16
Temat: Re: rola ojca
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h4mgan$9r3$1@news.onet.pl...
> na księdza go kształć
Spowiednikiem zostanie i zamiast załogi lotniskowca niejeden żeński
klasztor... khm... ten tego... ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2009-07-28 12:34:10
Temat: Re: rola ojcaW Usenecie Chiron <c...@...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>>>>>>>> dzika?
>>>>>>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>>>>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>>>>>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że
> nieoswojona.
>>>>>>>>
>>>>>>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się
> chłopców-
>>>>>>> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je
>>>>>>> w życiu słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
>>>>>>
>>>>>> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
>>>>>> oswojone, hię?
>>>>>>
>>>>>> Qra, też jakoś zainteresowana tematem
>>>>>
>>>>> Bo nie chodzi tu tylko o fizyczny brak ojca. Najważniejsze są zdrowe
>>>>> relacje córka- ojciec. To zapewne niewielka różnica, czy nie znała
>>>>> ojca, czy miała sadystę- przynajmniej jeśli chodzi o jego wzorzec,
>>>>> który np rzutuje potem w sposób często najbardziej ważący na wybór
>>>>> partnera
>>>>
>>>> No to znam kilka przypadków - wyjątków, ale to oczywiście może tę
> teorię
>>>> potwierdzać...
>>>
>>> Nie znam tych Twoich "przypadków"- jednak wiem, że często układy
> widziane
>>> nawet przez częstych gości w domu, a przez domowników- to , bywa-
>>> zupełnie co innego
>>
>> Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Wiele zależy od punktu
>> widzenia. I ja tych punktów mam kilka różnych.
>>
>> Qra, ale oczywiście nadal możesz mnie przekonywać
>
> Nadal? Doga Qro, ja Cię nie staram się przekonywać. Innych- też nie. Co
> najwyżej- siebie. Po prostu - prezentuję swoje poglądy:-)
Ja też. A przy okazji ja sobie swoje weryfikuję. Albo nie
Qra, chociaż czasem bardziej prezentuję niz poglądy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2009-07-28 12:34:51
Temat: Re: rola ojcaW Usenecie bazyli4 <b...@o...pl> tak oto plecie:
>
>> na księdza go kształć
>
> Spowiednikiem zostanie i zamiast załogi lotniskowca niejeden żeński
> klasztor... khm... ten tego... ;o)
To już bardziej myślałam o księdzu-kapelanie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |