arika <a...@w...pl> napisał(a):

&gt; a mi jest wesoło i radośnie!
&gt; nie wiem, co się dzieje u was, ale tematy i wypowiedzi są tak ponure

Wiesz, zazwyczaj jest tak, ze jak komus radosnie, to nie wpada na
pl.sci.psychologia, no chyba, ze po to, zeby ponarzekac na ponure tematy
poruszane przez innych ;)

Ale, teraz uwazaj. Wyobraz sobie, ze wszyscy tu obecni pisaliby, jak im
radosnie. I okazaloby sie, ze wszystkim jest duuuuzo radosniej niz Tobie.
Ba! Ze ty nawet nie wiesz, co to znaczy byc radosna.
Wyobrazasz osbie, jak wtedy zrobiloby Ci sie smutno?

No wiec nic, tylko powinnas sie cieszyc, ze sa ludzie, ktorym smutniej niz
Tobie.

Poza tym, gdyby wszyscy sie tak w kolko i bez przerwy ze wszystkiego cieszyli
i ani razu nie byli smutni, to nawet nie wiedzieliby, ze sie ciesza.
Ojej. Jakie to byloby smutne..


Pozdrawiam,
Darek.

, że
&gt; zaczynam się zastanawiać, skąd piszecie, bo jeśli jesteście niedaleko
mnie
&gt; to normalnie niemozliwe, żeby mogło być tam tak źle...
&gt; wystarczy sie rozejrzeć i zawsze się znajdzie coś, co może nadać zyciu
&gt; kolorów: fakt, że człowiek mógł się w końcu wyspać, fakt, że się nie
spóźnił
&gt; na ostatni tramwaj, że w pustej na ogół lodówce znalazł jednak jakiś
&gt; (naprawdę nie wiadomo skąd!) kawałek sera, że ma kumpli, którzy w
czasach
&gt; "pustej kieszeni" postawią mu piwo, że gdy za oknem pada to ten piękny
&gt; deszcz można oglądać przez szybę wtulonym w kochanego mężczyznę
popijając
&gt; gorącą herbatę...
&gt; no szczęście jest wszędzie! wystarczy otworzyć szerzej oczy :)
&gt; pozdrawiam - arika
&gt;
&gt;


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/