rozpadajaca sie ryba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2007-11-11 23:42:03

Temat: rozpadajaca sie ryba
Od: "Bumba Bumbinska" <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas smazenia
ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie fileta czy kostki
wyjmuje rozsypujaca sie breje.
Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na rozgrzany olej. Zawsze jest to
samo.
Macie jakis pomysl na usmazenie ryby w ksztalcie ryby?
Rodzina zaczela mi (slusznie) strajkowac przeciwko rybnej brei.
Aska

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-11-11 23:48:15

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** Bumba Bumbinska <a...@w...gazeta.pl> wrote:

> Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas smazenia
> ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie fileta czy kostki
> wyjmuje rozsypujaca sie breje. Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na
> rozgrzany olej. Zawsze jest to samo. Macie jakis pomysl na usmazenie ryby w
> ksztalcie ryby? Rodzina zaczela mi (slusznie) strajkowac przeciwko rybnej
> brei. Aska

Naprawdę nie wiem, ja obtaczam filety z ryby w drobnej panierce z mąki i
przypraw i się nie rozpada. Może Ci przywiera do patelni?

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-11-12 01:37:21

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "yur@s" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bumba Bumbinska" <a...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:fh840b$fek$1@inews.gazeta.pl...
> Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas smazenia
> ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie fileta czy
> kostki
> wyjmuje rozsypujaca sie breje.
> Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na rozgrzany olej. Zawsze jest
> to
> samo.
Ryba musi byc rozmrozona i wysuszona, ja po rozmrozeniu ryby, ewentualnym
skropieniu jej sokiem z cytryny lub jakas przyprawa wysuszam dokladnie
papierowymi recznikami. Dopiero potem w jajko i albo maka lub tarta bułka i
wychodzi swietna po smazeniu.Sprawdz i napisz jak ci wyszła wedlug mojego
przepisu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-11-12 10:02:45

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Bumba Bumbinska" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Kosmowski <k...@k...net> napisał(a):

> Naprawdę nie wiem, ja obtaczam filety z ryby w drobnej panierce z mąki i
> przypraw i się nie rozpada. Może Ci przywiera do patelni?

Ja tez. Niestety podczas przewracania na druga strone rozpada sie. Uzywam
patelni teflonowej. Moze to kewstia zrodla podgrzewania? Jak smazylam na
gazie bylo OK, teraz mam kuchenke na prad i tak sie porobilo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-11-12 10:05:12

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Bumba Bumbinska" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

yur@s <p...@g...com> napisał(a):

> Ryba musi byc rozmrozona i wysuszona.

Fakt faktem, ze nie susze jej. Mokrą otaczam w panierce i na patelnie.
Sprobuje. Dzieki :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-11-12 11:04:43

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Bumba Bumbinska pisze:

> Ja tez. Niestety podczas przewracania na druga strone rozpada sie. Uzywam
> patelni teflonowej. Moze to kewstia zrodla podgrzewania? Jak smazylam na
> gazie bylo OK, teraz mam kuchenke na prad i tak sie porobilo.
>
>

A jaką panierkę robisz? Mąką-jajko-bułka tarta? No i jaką techniką
smażysz? Pod przykryciem ryba lubi się rozpaść.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-11-12 11:11:28

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "wolim" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Proponuję smażyć w dużej ilości mocno rozgrzanego oleju (na głębokim
tłuszczu). Ryba się nie rozpada, a panierka wychodzi przyjemnie chrupiąca ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-11-12 12:48:22

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "yur@s" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wolim" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fh9bnv$13d$1@news.interia.pl...
> Proponuję smażyć w dużej ilości mocno rozgrzanego oleju (na głębokim
> tłuszczu). Ryba się nie rozpada, a panierka wychodzi przyjemnie chrupiąca
> ;)
>
Zawsze ryba bedzie rozrywana przez gwaltownie odparowujaca wode zawarta w
mrozonej rybie.Jesli naprawde mi sie spieszy to zamrozona rybe odmrazam pod
ciepla woda ale zawsze susze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-11-12 13:29:26

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bumba Bumbinska" <a...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:fh840b$fek$1@inews.gazeta.pl...

> Macie jakis pomysl na usmazenie ryby w ksztalcie ryby?

Sposób na filety mrożone (nie w kostkach):
Potrzymaj kilkadziesiąt sekund pod bieżącą zimnawą wodą,
żeby rozmarzła tylko cieniutka wierzchnia warstwa,
osusz papierowym ręcznikiem, natrzyj przyprawami,
obtocz w mące, smaż w niezbyt wysokiej temperaturze.
Ja smażę na maśle lub maśle wymieszanym z oliwą.
Gdy rybę położysz na patelni, nie dotykaj jej,
dopóki się całkiem nie usmaży od spodu
- żadnego przesuwania ani podnoszenia w międzyczasie.
Przewrócić też trzeba ostrożnie.
Jeśli zależy ci, żeby się nie rozpadły ani trochę, wybieraj
małe filety - łatwiej je przewrócić.

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-11-12 13:32:18

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bumba Bumbinska pisze:
> Konrad Kosmowski <k...@k...net> napisał(a):
>
>> Naprawdę nie wiem, ja obtaczam filety z ryby w drobnej panierce z mąki i
>> przypraw i się nie rozpada. Może Ci przywiera do patelni?
>
> Ja tez. Niestety podczas przewracania na druga strone rozpada sie. Uzywam
> patelni teflonowej. Moze to kewstia zrodla podgrzewania? Jak smazylam na
> gazie bylo OK, teraz mam kuchenke na prad i tak sie porobilo.
>
>
Obawiam się, że prezde wszystkim temperatura, niedawna dyskutowałem w
kolejce z właścicielką kuchni elektrycznej. powiezdiała, że jak smaży
rybę, to wyjmuje z pawlacza butlę gazową i na niej smaży, bo inaczej się
nie da. To samo potwierzdili przyjaciele z Berlina i przeszli na gaz.
Tyle wiem.
Parująca woda też brzmi przekonująco, więc może te dwa czynniki po
prostu uniemośliwiają usmażenie mokrej ryby na el. kuchence. Zastanawiam
się, jednak, nad rozmrożoną gwałtownie w wodzie rybą - nie ma w sobie
już nic, co by ją rozrywało? Dziw...

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!