Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia rozpadajaca sie ryba

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozpadajaca sie ryba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-11-12 14:04:55

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bumba Bumbinska napisał(a):
> Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas smazenia
> ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie fileta czy kostki
> wyjmuje rozsypujaca sie breje.
> Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na rozgrzany olej. Zawsze jest to
> samo.
> Macie jakis pomysl na usmazenie ryby w ksztalcie ryby?
> Rodzina zaczela mi (slusznie) strajkowac przeciwko rybnej brei.
> Aska
>


Smaż w dobrze rozgrzanym, głębokim (!) oleju. Ryba powinna pływać w nim,
a nie leżeć na patelni.
Ilość oleju jest ważna, bo gromadzi w sobie na tyle dużo ciepła, aby
ryba nie ochłodziła zbytnio frytury - nie zdąży sie rozpaść, lecz od
razu się zetnie jej powierzchnia i kształt zostanie zachowany. Jest to
niezależne od typu kuchenki: dużo rozgrzanego oleju.

--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-11-12 17:53:48

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka dość niespodziewanie napisał(a):
>
>
> Smaż w dobrze rozgrzanym, głębokim (!) oleju. Ryba powinna pływać w
> nim, a nie leżeć na patelni.
> Ilość oleju jest ważna, bo gromadzi w sobie na tyle dużo ciepła, aby
> ryba nie ochłodziła zbytnio frytury - nie zdąży sie rozpaść, lecz od
> razu się zetnie jej powierzchnia i kształt zostanie zachowany. Jest to
> niezależne od typu kuchenki: dużo rozgrzanego oleju.

Znaczy typ kuchenk ma znaczenie z uwagi na temperaturę i gęstość strumena
energii źródła ciepła, ale faktycznie, po smażenie w glębokim tłuszczu ( w
dużej ilości) powinno poradzić sobie z nawet mało wydajną kuchenką
elektryczna, bo temperaturę zapewna taka kuchenka wystarczajacą, a ilość
energii potrzebną do prawdłowego usmażena zapewn duza lość oleju.

R-dawnej fizyk
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-11-12 18:33:18

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Ewik <e...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Kiedyś ogladalam program o kucharzach z różnych krajów,byly to
mistrzostwa najlepszych kuchni swiata.Jeden z nich szef od ryb
wyjasniał na czym polega nasz bład w smazeniu ryb, wytlumaczenie jest
proste nie nalezy obracac ryby kilka razy az do usmazenia ale usmazyc
na jednej stronie prawie do konca i tylko raz obrocic.
Panierka na sucha rybe, olej z maslem - caly sekret

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-11-12 19:01:09

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewik pisze:
> Kiedyś ogladalam program o kucharzach z różnych krajów,byly to
> mistrzostwa najlepszych kuchni swiata.Jeden z nich szef od ryb
> wyjasniał na czym polega nasz bład w smazeniu ryb, wytlumaczenie jest
> proste nie nalezy obracac ryby kilka razy az do usmazenia ale usmazyc
> na jednej stronie prawie do konca i tylko raz obrocic.
> Panierka na sucha rybe, olej z maslem - caly sekret
>

Tia... A co jeśli ryba z jednej strony już się podpala, a poruszona
rozpada się na atomy i zgarniasz z patelni takie coś z panierką?..
Miało się takie, oj miało, i miewa...
Ale jakby tak wszystkiego przestrzegać: sucha ryba, głęboki gorący
tłuszcz, bez obracania? Trzeba będzei się zastosować.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-11-12 19:12:38

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Tapta" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Bumba Bumbinska" <a...@W...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:fh840b$fek$1@inews.gazeta.pl...
> > Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas smazenia
> > ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie fileta czy
> > kostki
> > wyjmuje rozsypujaca sie breje.
> > Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na rozgrzany olej. Zawsze jest
> > to
> > samo.
> Ryba musi byc rozmrozona i wysuszona, ja po rozmrozeniu ryby, ewentualnym
> skropieniu jej sokiem z cytryny lub jakas przyprawa wysuszam dokladnie
> papierowymi recznikami. Dopiero potem w jajko i albo maka lub tarta bułka i
> wychodzi swietna po smazeniu.Sprawdz i napisz jak ci wyszła wedlug mojego
> przepisu.
>
Popieram - rozmrożona i wysuszona a potem dopiero panierowana. Ja też kiedyś
nie suszyłam i mi się rozpadała.

Tapta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-11-12 19:40:35

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "gruby" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka naskrobał(a):
> Bumba Bumbinska napisał(a):
>> Bez wzgledu na to czy kupie swieze filety czy zamrozone, podczas
>> smazenia ryba sie rozpada. Zamiast wyjac z patelni rybe w ksztalcie
>> fileta czy kostki wyjmuje rozsypujaca sie breje.
>> Nie pomaga panierowanie, tudziez kladzenie na rozgrzany olej. Zawsze
>> jest to samo.
>> Macie jakis pomysl na usmazenie ryby w ksztalcie ryby?
>> Rodzina zaczela mi (slusznie) strajkowac przeciwko rybnej brei.
>> Aska
> Smaż w dobrze rozgrzanym, głębokim (!) oleju. Ryba powinna pływać w nim, a
> nie leżeć na patelni.
> Ilość oleju jest ważna, bo gromadzi w sobie na tyle dużo ciepła, aby ryba
> nie ochłodziła zbytnio frytury - nie zdąży sie rozpaść, lecz od razu się
> zetnie jej powierzchnia i kształt zostanie zachowany. Jest to niezależne
> od typu kuchenki: dużo rozgrzanego oleju.

Ja rybe smaże w cieście. Robię gęste ciasto, gęstsze niż nalesnikowe, filet
skrapiam sokiem z cytryny, posypuje przyprawami , w ciasto i na patelnie..
oprócz chrupiącej skórki mam soczystą rybe w srodku..

--

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-11-12 23:39:25

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

panta_rei napisał(a):
> Świadomie, albo i nie Jacek Ostaszewski napisał(a):
>
>
>>Tia... A co jeśli ryba z jednej strony już się podpala, a poruszona
>>rozpada się na atomy i zgarniasz z patelni takie coś z panierką?..
>>Miało się takie, oj miało, i miewa...
>
>
> Cały czas się zastanawiam co za ryby się Wam tak rozwalają, mi się coś
> takiego nie przytrafiło nigdy, nawet podczas smażenia w biwakowych
> warunkach, gdzie wiatr i w ogóle. Co Wy smażycie... i gdzie to
> kupujecie?
>
> Pozdrawiam.

Otóżżżżż to, otóżżżżżż to?

--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-11-12 23:40:25

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: panta_rei <j...@c...znajdzie> szukaj wiadomości tego autora

Świadomie, albo i nie Jacek Ostaszewski napisał(a):

> Tia... A co jeśli ryba z jednej strony już się podpala, a poruszona
> rozpada się na atomy i zgarniasz z patelni takie coś z panierką?..
> Miało się takie, oj miało, i miewa...

Cały czas się zastanawiam co za ryby się Wam tak rozwalają, mi się coś
takiego nie przytrafiło nigdy, nawet podczas smażenia w biwakowych
warunkach, gdzie wiatr i w ogóle. Co Wy smażycie... i gdzie to
kupujecie?

Pozdrawiam.
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-11-13 06:44:38

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

panta_rei pisze:
> Świadomie, albo i nie Jacek Ostaszewski napisał(a):
>
>> Tia... A co jeśli ryba z jednej strony już się podpala, a poruszona
>> rozpada się na atomy i zgarniasz z patelni takie coś z panierką?..
>> Miało się takie, oj miało, i miewa...
>
> Cały czas się zastanawiam co za ryby się Wam tak rozwalają, mi się coś
> takiego nie przytrafiło nigdy, nawet podczas smażenia w biwakowych
> warunkach, gdzie wiatr i w ogóle. Co Wy smażycie... i gdzie to
> kupujecie?
>
> Pozdrawiam.

NO wiesz, mieszkam od morza jak od Wiednia. Wchodzę, patrzę... O, ryba.
Mrożona, bo jaka morska może być. Kupuję. Potem dramaty...
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-11-13 08:38:14

Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Tomek" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

To może spróbuj inaczej.
http://www.artzi.net/component/option,com_garyscookb
ook/Itemid,76/func,detail/id,9
składniki:
1 kg filet ryby moskiej np. dorsz
2 łyżki sosu ostrygowego, 2 łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku, pęczek pietruszki, pieprz
sok z połowy cytryny, starta skórka z całej cytryny,
10 dkg mąki pszennej
2 dkg drożdży
0,2 l piwa jasnego
1 kg ziemniaków
pół cytryny
2 litry oleju rzepakowego
majonez,
marynowane grzyby, korniszony

Zrobić ciasto o konsystencji gęstej śmietany z mąki, piwa i drożdży zostawić
do rośnięcia.

Zrobić sos tatarski z majonezu, pokrojonych korniszonów i grzybów.

Zrobić marynatę z sosu ostrygowego, oliwy, posiekanego czosnku, posiekanej
pietruszki, pieprzu i soku z cytryny.

Rybę umyć, pokroić na niewielkie porcje, włożyć w foliowy worek i zalać
marynatą. Pozostawić co najmniej na pół godziny w lodówce.

Ziemniaki obrać, umyć, pokroić na frytki. Włożyć do garnka zalać osoloną
wodą dodać pokrojoną w plastry pół cytryny, zagotować i natychmiast
odcedzić. Dodatek cytryny powoduje, że frytki są kruche.

Rozgrzać 2 litry oleju w sporym garnku. Frytki wrzucić na wrzący olej i
smażyć około 15 minut. Rumiane frytki wyłożyć na papierowe ręczniki.

Kawałki zamarynowanej ryby zanurzać w cieście i wrzucać na wrzący olej w
którym wcześniej robione były frytki. Smażyć około 5 minut tak aby ciasto
było rumiane. Wykładać na papierowy ręcznik, aby odciekł olej.

pozdrawiam

--
Tomek
http://www.artzi.net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Reanimacja wołowego
Czym zagęścić sos tzatiki?
Mieszanka chińska z kurczakiem
ABC UCZE SIĘ
Stolnica - jakiej wielkości?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »