Data: 2003-12-10 16:14:01
Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
news:br7gcf$j1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:br7ehf$mgn$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Fajnie mieć kogoś takiego, kto lubi Cię takim
>>>>> jakim jesteś a nie stara się ciebie zmienić..
>>>>> na tej zasadzie powstają trwałe związki miedzy ludźmi
>>>>> i przyjaźnie...widocznie jesteśmy podobni do siebie :-))))))
>>>>> Edyta
>>>> I co ciekawe, nie jest to tylko moje czy Twoje spostrzeżenie,
>>>> ale więcej osób na grupie to dostrzega. :-)
>>>> A najśmieszniejsze w tym wszystki jest to, że ja jestem
>>>> facetem z krwi i kości, Ty jesteś kobietą -- a mimo to
>>>> można mówić o przyjaźni damsko-męskiej bez podtekstu
>>>> erotycznego który z wiadomych powodów przez net
>>>> NIE JEST MOŻLIWY. ;)
>>>> \|/ re:
>>> Masz rację!
>>> Najważniejsze jest, że my wiemy co nas
>>> "łączy" :-)) a inni niech myślą co chcą :-))
>>> Ale i tak bym chciała Cie osobiscie poznać
>>> spedzam sylwestra w Szczawnicy,
>>> to niedaleko Krakowa ok 80 km
>>> może sie spotkamy gdzieś na stoku
>>> jak będziesz w górach
>>> Edyta
>> eeeeee :DDD
>> Jeszcze bym się w Tobie zakochał (a przy takim
>> pokrewieństwie "dusz" to bardziej niż prawdopodobne)
>> i moja żona by mnie zastrzeliła. :-(
>> Chciała byś tego? ;DDD
>> \|/ re:
> Nie mówię o miłości :-))
> tylko o przyjaźni,
> wiesz piwko, spacer po górach,
> wypad na narty
> Edyta
Jesteś dla mnie bezlitosna ;)
Gdy czytam taki tekst od Ciebie to mi palce sztywnieją
z wrażenia i nie mogę pisać <?>
Przecież miłość nie zależy od chcenia i przychodzi kiedy
ona chce -- nie kiedy ja chcę??? co nie? ;)
\|/ re:
|