Data: 2003-12-10 16:26:36
Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:br7go8$1sc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
> news:br7gcf$j1$1@inews.gazeta.pl...
> > Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> > news:br7ehf$mgn$1@inews.gazeta.pl...
>
> >>>>> Fajnie mieć kogoś takiego, kto lubi Cię takim
> >>>>> jakim jesteś a nie stara się ciebie zmienić..
> >>>>> na tej zasadzie powstają trwałe związki miedzy ludźmi
> >>>>> i przyjaźnie...widocznie jesteśmy podobni do siebie :-))))))
> >>>>> Edyta
>
> >>>> I co ciekawe, nie jest to tylko moje czy Twoje spostrzeżenie,
> >>>> ale więcej osób na grupie to dostrzega. :-)
> >>>> A najśmieszniejsze w tym wszystki jest to, że ja jestem
> >>>> facetem z krwi i kości, Ty jesteś kobietą -- a mimo to
> >>>> można mówić o przyjaźni damsko-męskiej bez podtekstu
> >>>> erotycznego który z wiadomych powodów przez net
> >>>> NIE JEST MOŻLIWY. ;)
> >>>> \|/ re:
>
> >>> Masz rację!
> >>> Najważniejsze jest, że my wiemy co nas
> >>> "łączy" :-)) a inni niech myślą co chcą :-))
> >>> Ale i tak bym chciała Cie osobiscie poznać
> >>> spedzam sylwestra w Szczawnicy,
> >>> to niedaleko Krakowa ok 80 km
> >>> może sie spotkamy gdzieś na stoku
> >>> jak będziesz w górach
> >>> Edyta
>
> >> eeeeee :DDD
> >> Jeszcze bym się w Tobie zakochał (a przy takim
> >> pokrewieństwie "dusz" to bardziej niż prawdopodobne)
> >> i moja żona by mnie zastrzeliła. :-(
> >> Chciała byś tego? ;DDD
> >> \|/ re:
>
> > Nie mówię o miłości :-))
> > tylko o przyjaźni,
> > wiesz piwko, spacer po górach,
> > wypad na narty
> > Edyta
>
> Jesteś dla mnie bezlitosna ;)
> Gdy czytam taki tekst od Ciebie to mi palce sztywnieją
> z wrażenia i nie mogę pisać <?>
> Przecież miłość nie zależy od chcenia i przychodzi kiedy
> ona chce -- nie kiedy ja chcę??? co nie? ;)
> \|/ re:
>
>
Tak ale wazne jest tez nastawienie,
czy chcesz przyjażni czy miłości?!
Ja za przyjaźń z tobą mogę dać
gwarancję..
Więc wiesz mieszkasz w Krakowie
czy w okolicach z tego co wiem
do Szczawnicy ok 80 km...
zapraszam..pójdziemy na piwo
zabierz żone...czemu nie?!
Edyta
>
|