Re: rozwód a dzieci...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-02-09 07:54:55

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
news:cub7ha$lhi$1@news.onet.pl...
>
> Dariusz Drzemicki wrote:
>
>> Takie teksty juz czytalem. To jest politpoprawna nowomowa. Naprawde
>> szkoda
>> czasu.
>
> Skad wiesz, skoro tego nie czytales?

Powtarzam, przeczytalem poczatek, jaz zobaczylem, ze to nowomowa, rzucilem
okiem na reszte tekstu.
Za duzo, aby to czytac.

>>>Belkot? Zalezy, jak kto podchodzi do zjawiska o nazwie zmiana
>>>paradygmatu. Widac, ze ty nadal siedzisz w starym, juz przemijajacym i
>>>skazanym na wymarcie, no i per definition wierzgasz na widok zwolennikow
>>>nieuchronnego nowego.
>>
>> Nieuchronny jak komunizm? Oj naiwna.
>
> Nie masz pojecia, o czym pisze. Miej chociaz odwage sie do tego przyznac.

Powtarzasz komunistów, którzy nie mogac znalezc lepszych argumentów
twierdzili, ze komunizm jest nieuchronnym celem ludzkosci.

>> To sie róznimy. Ja wole krótko i tresciwie, Ty - dlugie wodolejstwo.
>
> Nie, ja wole tresciwie, a Ty krotko.

Ten dlugi tekst jest tego zaprzeczeniem.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-02-09 08:53:56

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "=sve@na=" <sveana_name@hot_mail.com> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Drzemicki wrote:

>>Skad wiesz, skoro tego nie czytales?
>
>
> Powtarzam, przeczytalem poczatek, jaz zobaczylem, ze to nowomowa, rzucilem
> okiem na reszte tekstu.
> Za duzo, aby to czytac.

Ciekawe, ciekawe tlumaczenie lenia. Biblia tez jest dosc dlugim tekstem.
czytales od dechy do dechy? Czy tez tylko poczatek, a potem rzut okiem?
Bo za duzo, aby to czytac? Chyba znam odpowiedz.

>>Nie masz pojecia, o czym pisze. Miej chociaz odwage sie do tego przyznac.
>
>
> Powtarzasz komunistów, którzy nie mogac znalezc lepszych argumentów
> twierdzili, ze komunizm jest nieuchronnym celem ludzkosci.

Nadal nie masz najmniejszego pojecia, o czym pisze. I nie wciskaj mi w
usta tekstow o komunistach.

> Ten dlugi tekst jest tego zaprzeczeniem.
>
Glupis.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-02-09 09:41:35

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "=sve@na=" <sveana_name@hot_mail.com> napisal w wiadomosci
news:cucj34$8ai$1@news.onet.pl...
>> Powtarzam, przeczytalem poczatek, jaz zobaczylem, ze to nowomowa,
>> rzucilem
>> okiem na reszte tekstu.
>> Za duzo, aby to czytac.
>
> Ciekawe, ciekawe tlumaczenie lenia. Biblia tez jest dosc dlugim tekstem.
> czytales od dechy do dechy? Czy tez tylko poczatek, a potem rzut okiem? Bo
> za duzo, aby to czytac? Chyba znam odpowiedz.

Nie porównuj Biblii do tego tekstu.
Zycia nie starczy, zeby wszystko przeczytac, wiec nie nalezy czytac dobrych
tekstów, tylko bardzo dobre.
Biblia jest oczywiscie the best, ale nie kaz mi czytac zlych tekstów.

>>>Nie masz pojecia, o czym pisze. Miej chociaz odwage sie do tego przyznac.
>>
>> Powtarzasz komunistów, którzy nie mogac znalezc lepszych argumentów
>> twierdzili, ze komunizm jest nieuchronnym celem ludzkosci.
>
> Nadal nie masz najmniejszego pojecia, o czym pisze. I nie wciskaj mi w
> usta tekstow o komunistach.

Przeciez napisalas, ze nic nie poradzie na zmiany nieuchronnego nowego.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-02-09 10:00:28

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Drzemicki wrote:

> Nie porównuj Biblii do tego tekstu.
> Zycia nie starczy, zeby wszystko przeczytac, wiec nie nalezy czytac dobrych
> tekstów, tylko bardzo dobre.
> Biblia jest oczywiscie the best, ale nie kaz mi czytac zlych tekstów.

Nie odpowiedziales - czytales?

> Przeciez napisalas, ze nic nie poradzie na zmiany nieuchronnego nowego.

Nie. Nie na zmiany, a na nadejscie. I nic to nie ma wspolnego z
komunizmem. Poczytaj sobie o tym - gdzies, gdzie sa madre teksty (nie
zareczam, ze beda krotkie). A jak poczytasz, to moze pogadamy. Bo na
dzisiaj nie ma z kim.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-02-09 11:51:19

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
news:cucmvu$abv$1@inews.gazeta.pl...
> Dariusz Drzemicki wrote:
>
>> Nie porównuj Biblii do tego tekstu.
>> Zycia nie starczy, zeby wszystko przeczytac, wiec nie nalezy czytac
>> dobrych tekstów, tylko bardzo dobre.
>> Biblia jest oczywiscie the best, ale nie kaz mi czytac zlych tekstów.
>
> Nie odpowiedziales - czytales?

Cofnij post wczesniej i ptrzeczytaj odpowiedz. Widocznie sie zacielas.

--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-02-09 12:18:23

Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Dariusz Drzemicki wrote:

> Cofnij post wczesniej i ptrzeczytaj odpowiedz.

Wybacz, ale tej polszczyzny nie rozumiem.

> Widocznie sie zacielas.

Co do zacinania - Twoja plyta juz dawno gra ten sam urywek.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry