Data: 2011-03-07 19:53:54
Temat: Re: rtg (skutki uboczne zmiany pracy)
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Mar, 20:12, "oxy" <o...@p...pl> wrote:
> zrobli mi rtg
> skarżę się, bo było to konieczne do pracy, a ja niechętnie poddaję się
> dodatkom cywilizacyjnyym. Czy nie mogę odmówić i mieć innego badania do
> formalności? - Jak to jest z wymogami?
>
> Najchętniej bym komuś zapłacił, by wziął xraya na swoją klatę.
No proszzzz zrobili rtg na siłe...a ty nie chciałeś i mogłes nawet
zapłacić - to nie boli wiesz???
Jakie to wzruszające. Ale jest inna metoda. Rtg klatki robią by
zdiagnozować
rózne choroby np zmiany gruźliczne, uszczerbki na ukladzie oddechowym
powstałe na wskutek
niesprzyjających warunków w pracy itd ale w sumie jak
boisz sie nowinek, to popros by ci rozkroili klatke piersiową od pęka
do przełyku i pobrali wycinek, bo biopsja przezskórna to pewnie dla
ciebie tez
za nowoczesne udogodnienie cywilizacyjne.
|