ruszający się ząb ( w końcu !!!! )
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-08-24 07:10:04
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał
| Ooo to tak jak u nas, tzn u Piotrka. W końcu się doczekałam :-)
|
ja też :) bo już się bałam że z mleczakami do końca życia pozostanie ;)
Pozatym jak tu ostatnio pisałam, niewypadanie zębów wpędzało moje dziecko w
czarną rozpacz - bo wszystkie koleżanki już szczerbate a ona niente ;)
| Mój to sobie daje i zajrzec i poruszac tym zębem. Ale jak chciałam
zobaczyć
| czy się da takiego zęba palcami wyjąć to się skubany wyślizgiwał :-)
|
zajrzeć to ja też mogę - i na tym akcja się kończy ;)
| E, nawet jak połknie to chyba się nie zadławi.
|
zadławić to może się nie zadławi ale ten ząb naprawdę kiepsko wygląda bo
prawie leży a jeszcze na niteczkach się trzyma. Boję się że podczas zabawy
krzywdę sobie zrobi, nie wiem, wbije jej się w dziąsło, czy inne cudo (
akurat z zębami to mam kiepskie wspomnienia ).
Chyba poczekam jeszcze jeden dzień i jednak jej go wyrwę.
| A tak BTW co dajecie za zęba - kasę czy upominek?
|
kasa - już ustalone że zębowa wróżka piątaka przynosi ;)
I zaś stres - ciągle tą całą piątkę w portfelu trzeba nosić ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-08-24 08:36:44
Temat: Re: ruszajšcy się zšb ( w końcu !!!! )Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fam0ja$p1n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> | Ooo to tak jak u nas, tzn u Piotrka. W końcu się doczekałam :-)
> |
> ja też :) bo już się bałam że z mleczakami do końca życia pozostanie ;)
No właśnie. U Piotrka w grupie niektóre dzieci to już po kilka stałych mają,
a mój jakiś maruder ;-)
> Pozatym jak tu ostatnio pisałam, niewypadanie zębów wpędzało moje dziecko
> w
> czarną rozpacz - bo wszystkie koleżanki już szczerbate a ona niente ;)
Mój to się za bardzo tym nie przejmuje. Nie zwraca uwagi na uzębienie
kolegów ;-)
> | Mój to sobie daje i zajrzec i poruszac tym zębem. Ale jak chciałam
> zobaczyć
> | czy się da takiego zęba palcami wyjąć to się skubany wyślizgiwał :-)
> |
> zajrzeć to ja też mogę - i na tym akcja się kończy ;)
>
> | E, nawet jak połknie to chyba się nie zadławi.
> |
> zadławić to może się nie zadławi ale ten ząb naprawdę kiepsko wygląda bo
> prawie leży a jeszcze na niteczkach się trzyma. Boję się że podczas zabawy
> krzywdę sobie zrobi, nie wiem, wbije jej się w dziąsło, czy inne cudo (
> akurat z zębami to mam kiepskie wspomnienia ).
> Chyba poczekam jeszcze jeden dzień i jednak jej go wyrwę.
Wczoraj podczas zabawy Piotrek ugryzł jakąś zabawkę i w krzyk. Ząb go
zabolał (chyba raczej dziąsło) konkretniej mu się obruszał (ale i tak
przodem się trzyma, od tyłu szpara) i dziecko mi prawie zemdlało z
przejęcia. Tak się zestresował że aż cały pobladł, siadł na krzesło i ciężko
dyszał. I panika, że on się boi, że on nie chce i wogle. Chyba ma to po
tatusiu. który mdleje na widok strzykawki ;-)
> | A tak BTW co dajecie za zęba - kasę czy upominek?
> |
> kasa - już ustalone że zębowa wróżka piątaka przynosi ;)
> I zaś stres - ciągle tą całą piątkę w portfelu trzeba nosić ;)
:-)
No mój wie że jakiś prezent dostanie.
Jego to nawet jakiś mały gadżet ucieszy, bo nie ma jeszcze fazy na
oszczędzanie i zbieranie kasy :-)
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (03-01-2001)
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-08-24 22:08:05
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> zadławić to może się nie zadławi ale ten ząb naprawdę kiepsko wygląda bo
> prawie leży a jeszcze na niteczkach się trzyma. Boję się że podczas zabawy
> krzywdę sobie zrobi, nie wiem, wbije jej się w dziąsło, czy inne cudo (
> akurat z zębami to mam kiepskie wspomnienia ).
> Chyba poczekam jeszcze jeden dzień i jednak jej go wyrwę.
ano pewno, ze wyrwij...jesli zdazysz przed zebem :)
iwon(K)a
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-08-24 22:11:25
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "dorra" <d...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fam0ja$p1n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zadławić to może się nie zadławi ale ten ząb naprawdę kiepsko wygląda bo
> prawie leży a jeszcze na niteczkach się trzyma. Boję się że podczas zabawy
> krzywdę sobie zrobi, nie wiem, wbije jej się w dziąsło, czy inne cudo (
> akurat z zębami to mam kiepskie wspomnienia ).
> Chyba poczekam jeszcze jeden dzień i jednak jej go wyrwę.
moje dziecię bawiło się samo i się samo wyrwało ;)
naprawdę powiedz, niech sama poszpera w nim nawet językiem, wypadnie i
będzie wielka radość
--
Zapraszam na damskie rozmówki
http://ekobieta.com/forum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-08-27 07:16:37
Temat: Re: ruszajšcy się zšb ( w końcu !!!! )Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fam0ja$p1n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> | Mój to sobie daje i zajrzec i poruszac tym zębem. Ale jak chciałam
> zobaczyć
> | czy się da takiego zęba palcami wyjąć to się skubany wyślizgiwał :-)
> |
> zajrzeć to ja też mogę - i na tym akcja się kończy ;)
No więc dzisiaj z rana nastapiła akcja zębowa.
Wzięłam chusteczkę i po prostu mu tego zęba wyjęłam.
Nie było afery, Piotrek tylko trochę oszołomiony stał i się patrzył na zęba
w chusteczce.
Na pytanie co by chciał dostać od Zębowej Wróżki pod poduszkę - odpowiedział
że kotka :-)
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (03-01-2001) bez zęba
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-08-27 08:11:26
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
złosliwa:
| > Chyba poczekam jeszcze jeden dzień i jednak jej go wyrwę.
|
| ano pewno, ze wyrwij...jesli zdazysz przed zebem :)
|
no i jak zwykle sytuacja mnie zaskoczyła - wróciwszy w piątek z pracy moje
dziecko pochwaliło sie piękną dziurą po zębie. "A sam wypadł" ;)
I to by było na tyle w kwestii wyrywania ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-08-27 08:15:28
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał
| Na pytanie co by chciał dostać od Zębowej Wróżki pod poduszkę -
odpowiedział
| że kotka :-)
|
no u nas też po zębie ;)
Z Zębową Wróżką miałam cyrki nieprzecietne, bo oczywiście nie przygotowana
na błyskawiczny rozwój sytuacji nie miałam piątaka :/ Więc w sobotę rano do
sklepu, szybko rozmienić i podrzucić pod poduszkę ( całe szczeście że
dziecko śpioch ). No i tu się zaczęły schody bo chyba zrobiłam to nie dość
umiejętnie bo najpierw zostalam posądzona o zabranie pieniędzy a potem wszem
i wobec na łonie rodziny moje dziecko powiedziało że żadna Zębowa Wróżka do
niej nie przyszła tylko mama jej pieniądze podrzuciła.
I po co ja się w tą sobotę tak wcześnie zrywałam z łóżka ?????
Niewdzięczne te moje dziecie !!!
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-08-27 08:16:51
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fau12o$232$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> wróciwszy w piątek z pracy moje
> dziecko pochwaliło sie
Ale wiesz, że młodociani mogą pracować dopiero po skończeniu 16 lat? ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-08-27 08:19:51
Temat: Re: ruszający się ząb ( w końcu !!!! )Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
| Użytkownik "złośliwa"
| > wróciwszy w piątek z pracy moje
| > dziecko pochwaliło sie
|
| Ale wiesz, że młodociani mogą pracować dopiero po skończeniu 16 lat? ;-)
|
a niech się gówniara uczy od najmłodszych lat ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-08-27 09:10:24
Temat: Re: ruszajšcy się zšb ( w końcu !!!! )Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid> szukaj wiadomości tego autora
27.08.2007, złośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał(a)
> no u nas też po zębie ;)
> Z Zębową Wróżką miałam cyrki nieprzecietne, bo oczywiście nie przygotowana
> na błyskawiczny rozwój sytuacji nie miałam piątaka :/
U nas była wersja z "zębowróżkową" niespodzianką pod poduszką.
Był więc czas, ale o "misji" dowiedziałem się przez GG, aby mieć
gotówkę.
:)
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |