« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-28 11:22:44
Temat: ryba po japońskuŚwięta święta i po świętach...
Tuż przed pytałam Was tutaj o sprawdzony przepis na ciasto na pierogi i
....wyszły wyśmienite :) DZIĘKUJĘ BARDZO!
Tak w rewanżu chciałam przedstawić sprawdzony (być może znany) przepis na
"rybę po japońsku". Źródła przepisu niestety nie znam...znany w rodzinie od
paru lat i co najważniejsze sprawdzony, a sama potrawa wychodzi palce lizać
:)
Składniki (piszę z pamięci więc troche chaotycznie):
a)
- 1 kg filetów - praktykowany mintaj, a jak się uda kupić - sandacz;
- jajko, mąka, mleko, przyprawa do ryb ( np. delikat) - w celu wykonania
gęstego ciasta naleśnikowego;
b) sałatka:
- słoik kiszonych ogórków ten ok. 1l
- słoik papryki marynowanej - waga netto papryki ok. 60dkg
- 2 średnie cebule lub 1 duża
c) zalewa:
- szklanka oleju,
- szklanka wody,
- słoiczek koncentratu pomidorowego,
- 8 łyżek łagodnego keczupu,
- 6 łyżej octu (najlepszy jabłkowy, bo inny jest za ostry);
- szczypta soli;
- łyżka cukru.
Wykonanie:
1. Filety rozmrozic, pociąć w kawałki (ok. 2-4 cm), zrobić gęste ciasto
naleśnikowe i przyprawić je przyprawą do ryb, usmazyć kawałki ryby w tym
cieście na ładne rumiane "ciasteczka".
2. Ogórki, paprykę, cebulę pokroić w paski i wymieszać w misce. Paski takie
nie za małe i nie za wielkie, żeby było łatwo nabierać na widelec a z
drugiej strony, żeby nie stanowiły papki.
3. Wlać i wspypać do garnka wszyskie składniki na zalewę i gotować na wolnym
ogniu po zawrzeniu przez 3-5 minut, do uzyskania klarownej konsystencji.
Ułożyć w misce (przepis jest na 2 całkiem spore miski) warstwę usmażonej
ryby, warstwę sałatki i tak na przemian aż się wyczerpie zapas :) i wszystko
zalać proporcjonalnie zalewą. Odstawić do wystygnięcia, a później do
lodówki. Podawać po 24 godzinach "przegryzienia się".
Naprawdę polecam! Smacznego...
pozdrawiam
=========
draculka
GG:1210719
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-28 15:06:35
Temat: Re: ryba po japońskudraculka napisał(a):
> Święta święta i po świętach...
> Tuż przed pytałam Was tutaj o sprawdzony przepis na ciasto na pierogi i
> ....wyszły wyśmienite :) DZIĘKUJĘ BARDZO!
>
> Tak w rewanżu chciałam przedstawić sprawdzony (być może znany) przepis na
> "rybę po japońsku". Źródła przepisu niestety nie znam...znany w rodzinie od
> paru lat i co najważniejsze sprawdzony, a sama potrawa wychodzi palce lizać
> :)
>
> Składniki (piszę z pamięci więc troche chaotycznie):
> a)
> - 1 kg filetów - praktykowany mintaj, a jak się uda kupić - sandacz;
> - jajko, mąka, mleko, przyprawa do ryb ( np. delikat) - w celu wykonania
> gęstego ciasta naleśnikowego;
> b) sałatka:
> - słoik kiszonych ogórków ten ok. 1l
> - słoik papryki marynowanej - waga netto papryki ok. 60dkg
> - 2 średnie cebule lub 1 duża
> c) zalewa:
> - szklanka oleju,
> - szklanka wody,
> - słoiczek koncentratu pomidorowego,
> - 8 łyżek łagodnego keczupu,
> - 6 łyżej octu (najlepszy jabłkowy, bo inny jest za ostry);
> - szczypta soli;
> - łyżka cukru.
>
> Wykonanie:
> 1. Filety rozmrozic, pociąć w kawałki (ok. 2-4 cm), zrobić gęste ciasto
> naleśnikowe i przyprawić je przyprawą do ryb, usmazyć kawałki ryby w tym
> cieście na ładne rumiane "ciasteczka".
> 2. Ogórki, paprykę, cebulę pokroić w paski i wymieszać w misce. Paski takie
> nie za małe i nie za wielkie, żeby było łatwo nabierać na widelec a z
> drugiej strony, żeby nie stanowiły papki.
> 3. Wlać i wspypać do garnka wszyskie składniki na zalewę i gotować na wolnym
> ogniu po zawrzeniu przez 3-5 minut, do uzyskania klarownej konsystencji.
>
> Ułożyć w misce (przepis jest na 2 całkiem spore miski) warstwę usmażonej
> ryby, warstwę sałatki i tak na przemian aż się wyczerpie zapas :) i wszystko
> zalać proporcjonalnie zalewą. Odstawić do wystygnięcia, a później do
> lodówki. Podawać po 24 godzinach "przegryzienia się".
> Naprawdę polecam! Smacznego...
>
> pozdrawiam
> =========
> draculka
> GG:1210719
>
>
brzmi troszke jak ryba po grecku tyle ze przekladana octowa marynata...
ale zaraz gdzie ta Japonia ???
Mars (ktory wyprobuje na nowy rok ale z wlasna przyprawa do ryb i
ogorkami of course)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-28 15:16:36
Temat: Re: ryba po japońskuMarsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> napisał(a):
> brzmi troszke jak ryba po grecku tyle ze przekladana octowa marynata...
> ale zaraz gdzie ta Japonia ???
przepis zaczyna się tak, ze myślałem o jakiejs odmianie tempury, ale potem
zdecydowanie od Japonii się oddalił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-28 15:56:45
Temat: Re: ryba po japońsku>>
> brzmi troszke jak ryba po grecku tyle ze przekladana octowa marynata...
> ale zaraz gdzie ta Japonia ???
> Mars (ktory wyprobuje na nowy rok ale z wlasna przyprawa do ryb i ogorkami
> of course)
>
...a sama nie wiem gdzie ta Japonia :D ale tak się przepis zwie, więc tak
samo go cytuję.
U mnie też ogórki własne, właściwie wszystko własne... bo papryka i cebula
też z ogródka.
Mars wypróbuj, naprawdę smaczności :)
pozdrawiam
=========
draculka
GG:1210719
Moja osobista Toksoplazmoza: http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_draculka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-29 14:23:09
Temat: Re: ryba po japońsku> "rybę po japońsku"
pozdr
a u mnie sie to zowie bardziej po polsku - filet z ryby w ciescie
naleśnikowym z warzywami:>
Aga i Franek
gg 2108447
http://b1.lilypie.com/Rp95p1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-30 08:09:15
Temat: Re: ryba po japońskuZalewać gorącą zalewą? PEwnie tak, skoro - zostawić do wystygnięcia?
--
JackOss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-30 11:47:06
Temat: Re: ryba po japońskutak, gorącą prosto z kuchenki
--
pozdrawiam
=========
draculka
GG:1210719
Moja osobista Toksoplazmoza: http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_draculka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |