Data: 2008-11-07 20:33:28
Temat: Re: rytuały
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"SnowGoose" <s...@o...pl> wrote in message
news:gf27gm$kb3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1izcl7jffb9sh.g2dv8n55qry1$.dlg@40tude.net...
> >
> > Założmy, że jesteś po całym dniu ciężkiej pracy, w brzuchu Ci burczy,
> > godzina jest stricte obiadowa, podnosisz wreszcie drżącą ręka łyżkę do
ust
> > nad parującym talerzem pełnym Twojej ulubionej zupy - a tu dzwoni
panienka
> > z ankietą, bo wie, że w porze powrotów z pracy ludzie jedza obiad i
mozna
> > ich zastać w domu z największym prawdopodobieństwem. Czy odczuwasz
> > irytację, czy raczej szczerą chęć odpowiedzenia na wszystkie pytania
> > ankiety w sprawie Twego (ewentualnego) zadowolenia z poziomu usług
> > Telekomunikacji Polskiej lub np. w sprawie zapisania się na portalu
> > www.XYZ.pl i ciągnięcia z tego profitów po wpłaceniu symbolicznych 500
zł
> > miesięcznie lub też w sprawie kupienia sponsorowanego artykułu na temat
> > działalności twej prywatnej firmy, bez którego oczywiście Twoje zyski
> > spadną do zera w ciągu tygodnia, chociaż przeciez wiesz dobrze, firma
> > istnieje od 30 lat i daje sobie rade bez durnych gazet handlowych czy
> > ankiet...?
> >
>
> Załużmy, że po całym dniu ciężkiej pracy w brzuchu Ci burczy :)
> Już bierzesz się do jedzenia, gdy niespodziewanie dzwoni Twój parter i
mówi
> że chce się z Tobą
> zobaczyć. Ale nie ma zbyt wiele czasu, musi dziś jeszcze wyjechać. Macie
> tylko godzinę, dwie.
> Co w takiej sytuacji robisz? Czujesz się zirytowana, że nie uprzedził
> wcześniej, że nie da Ci spokojnie zjeść?
> Czy może zostawiasz jedzenie i z radością wybiegasz na spotkanie? :)
>
> SnowGoose
POPRAWKA
Zostawiasz męża, dzieci z narzeczonymi i gości i twierdząc przekonywujaco
wsiadasz w wozidło i gnasz ile pary w tłokach na spotkanie...
|