| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2006-04-27 06:10:17
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniDnia 26-04-2006 o 16:46:27 Barbara Czaplicka <b...@m...pl> napisał:
(...)
>
> no, zacierkowa bywa znacznie bogatsza.. bo i boczek w niej mozna
> znalezc., i
> zasmazke na nim zrobiona..i jarzynki takze ;) a nawet kosci lub miesiwo
> na
> ktorym sie ona gotuje :)
> obowiazkowo w tkaiej zacierkowej dodaje sie zielona pietruche .. taka
> zupa jest
> bardzo kolorowa i smakowita ;)
A nie lepiej sięgnąć do źródłosłowia?
"Zupa dziadowska" - dziady kościelne (żebracy?) zbierały się po
pełnym znoju dniu "z czym kto miał". Czy to dostał, czy kupił za datki.
To się do gara wrzucało i była "dziadowska".
Dyskursy o tym, co w dziadowskiej zupie ma być, to żarty...
--
Zdrówka - Wojtek H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2006-04-27 06:20:31
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniWojtek H. napisał(a):
> A nie lepiej sięgnąć do źródłosłowia?
> "Zupa dziadowska" - dziady kościelne (żebracy?) zbierały się po
> pełnym znoju dniu "z czym kto miał". Czy to dostał, czy kupił za datki.
> To się do gara wrzucało i była "dziadowska".
> Dyskursy o tym, co w dziadowskiej zupie ma być, to żarty...
Dyskurs był o tym, co w regionalnych knajpach jest nazywane "zupą
dziadowską". Oczywiście masz rację, że w czasach dziadów kościelnych
zupą dziadowska to był wynik tego to, co mieli i wrzucali do kociołka, a
i teraz - nie wykluczam - że jest podobnie w tych regionalnych zajazdach :)
--
pa, BasiaBjk
http://republika.pl/bajarka/galerie/ludzie/strony/ru
zenberok_rodzenstwo.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2006-04-27 06:56:30
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniDnia 27-04-2006 o 08:20:31 BasiaBjk <b...@Q...pl> napisał:
> Wojtek H. napisał(a):
>
>> A nie lepiej sięgnąć do źródłosłowia?
>> "Zupa dziadowska" - dziady kościelne (żebracy?) zbierały się po
>> pełnym znoju dniu "z czym kto miał". Czy to dostał, czy kupił za datki.
>> To się do gara wrzucało i była "dziadowska".
>> Dyskursy o tym, co w dziadowskiej zupie ma być, to żarty...
>
> Dyskurs był o tym, co w regionalnych knajpach jest nazywane "zupą
> dziadowską". Oczywiście masz rację, że w czasach dziadów kościelnych
> zupą dziadowska to był wynik tego to, co mieli i wrzucali do kociołka, a
> i teraz - nie wykluczam - że jest podobnie w tych regionalnych zajazdach
> :)
OK - ja i Ty o tym wiemy, tu się podłączyłem przez przypadek.
Chodziło mi tylko o zaznaczenie tzw. realiów - dla szukających czegoś
regionalnego (w knajpach - co zabawne).
W knajpie - dziadowska==przegląd tygodniowy (byle nie miesięczny)
A w domu - co się "na winie". I będzie klasyczna, typowo polska,
zupa dziadowska.
--
Zdrówka - Wojtek H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2006-04-27 07:16:55
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniBarbara Czaplicka schrieb:
> | A ja będę dzisiaj robił chicken curry, bo syn sobie tego zażyczył. Mi
> | też pasuje. Tylko nie wiem, czy dam orzeszki Kasi (znaczy cashew-nuts),
> | czy pieczarki, bo też mi się komponują.
> |
> | Waldek
>
> Waldku.. ratunku !!!!!!!!!!!!
> MNIE tez pasuje.. jak przed czasownikiem to MNIE, jak PO czasowniku - to MI
> juz nawet jezykoznawcy sie gupia.. a gdzie sie zagubila melodyka naszego
> pieknego jezyka ???
> to nie jest wyrzut personalny.. ale akurat w odpowiedzi na Twpj list moge wylac
> swoje zale, bo wiem, ze sie nie obrazisz :)
> Pozdrowka ;)
> Barbara
ok, mnie. Już zapisałem w kajeciku.
pozdrowienia z Berlina
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2006-04-27 11:12:06
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchnispróbowałam.polecam i zycze smaczneo.pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2006-04-28 09:05:29
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniEwa (siostra Ani) N. napisał(a):
> Ja mysle ze, wobec antysemityzmu i rasizmu, obrzucanie obelgami nie ma
> sensu. Po co sie znizac do poziomu ?
> Poza tym : albo sie kuma o co w tej bajce chodzi, albo nie... Osoba
> ktorej odpowiadalam raczej nie kuma. Donc acte.
Polecam lekturę "Protokoły Medrców Syjonu Autentyk czy Falsyfikat"
Janusza Tazbira.
Wiele rozjaśnia.
Czy to, ze nie lubię swojej [...] oznacza, ze jestem antyp...*?
pozdr. Jerzy
* No właśnie jest taki termin?
PS
Zgadzam się, ze ta grupa nie jest miejscem na wymiana pogladów
politycznych, ale czy dlatego, że ktoś kogos nie lubi to oznacza iz nie
moze pisac natematy kulinarne?
A dzudzulić można?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2006-04-28 09:06:55
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchni
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e2sm0f$8mt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A dzudzulić można?
Chłopie, masz jakiś kompleks dżdżownicy.
Może prostata ci siada?
d.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2006-04-28 09:18:20
Temat: Re: ryż - podstawa zdrowej kuchniAcinwożdżD napisał(a):
>
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
> wiadomości news:e2sm0f$8mt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> A dzudzulić można?
>
> Chłopie, masz jakiś kompleks dżdżownicy.
> Może prostata ci siada?
>
> d.
Znowu bierzesz?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |