Data: 2005-02-27 14:27:03
Temat: Re: rzucanie palenia (jaki preparat pomocniczo)
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aphex" napisał ...
> Znalazłem wiele specyfików:
> - Nicorette (inhalat., gumy, plastry)
> - Niquitin (plastry, gumy)
> - Tabex (tabl)
> - Nicofree (sztuczny papieros)
> - Zyban (odpada - cena)
>
> Pale dosc krótko, bo 2 lata, mniej więcej 4-7 papierosów dziennie. Mimo to
> odczuwam spory stres który nasila zab. depresyjno-lękowe jakie mam i
> dlatego brak takiego czegoś wywołuje u mnie nie tylko brak nikotyny a
> negatywne uczucie związane z utratą/brakiem.
W tej sytuacji (uzależnienie bardziej psychiczne niż fizyczne)
to sens ma właśnie tylko Zyban - nie zawiera nikotyny, tylko
działa "na psychikę", eliminuje dyskomfort wynikajacy z braku.
Skoro nie chodzi Ci o nikotykę, to po diabła Ci guma z nikotyną ?
Uczucie przykrości wynikające z faktu "nie mogę sobie
zapalić" od niej nie minie.
Zyban - owszem drogi, ale biorąc pod uwagę, ile pieniędzy
puścisz z dymem, jeżeli popalisz jeszcze kilka lat, to okaże się,
że wcale nie tak bardzo i że może warto.
Można też spróbować bez niego - siłą woli.
Da się - 4-7 papierosów dziennie i to od niedawna
to w sumie jeszcze nie nałóg.
Natomiast wszelkie gumy/plasterki/tabletki
to IMHO wyrzucanie pieniędzy.
W tym konkretnym przypadku oczywiście.
Pozdrawiam !
Mała Mi
|