Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
From: "Akira" <a...@a...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <ekgr0f$l53$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@j...googlegroups.com>
Subject: Re: samobojstwo dziecka
Date: Wed, 29 Nov 2006 00:31:53 +0100
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Lines: 39
Message-ID: <456cb6cb$0$17965$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 28 Nov 2006 22:23:07 GMT
NNTP-Posting-Host: 85.222.10.103
X-Trace: 1164752587 mamut2.aster.pl 17965 85.222.10.103:4271
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:356201
Ukryj nagłówki
odnosnie tematu samobojst to moze to co teraz powiem nie bedzie na temat,
ale moze nie dokonca... juz od dawna uwazam, ze prawdziwy swiat taki jaki on
jest widza tylko ludzie w depresji... bo tak na dobra sprawe wszystkie
"przyjemnosci zycia" nie dluzsza mete nie maja sensu...materialen dobra
etc... konsekwencja zycia jest smierc... ogolnie ludzie "normalni" tworza
sobie rozne iluzje... tworza nowe cele do osiagniecia... wylaczaja myslenie
jaki jest sens zycia, po co to, na co... bo gdy wlaczy sie myslenie to mozna
popasc depresje...odkrywamy, ze wiekszosc rzeczy ktore robimy codziennie
tak naprawde nie ma sensu i zadnych wartosci... ale to dobrze ze tworzymy
sobie iluzje, ze zapelniamy sobie jakos czas czekajac na kres naszego bytu
tutaj... o to chyba w pewnym sensie chodzi... zycie to pewnego rodzaju
pcozekalnia... nikt do kocna nie wie co jest po smierci...ale co by to nie
bylo wszyscy na to czekamy... a czesto sie tego boimy bo zawsze boimy sie
tego czego nie znamy... osobiscie uwazam ze nie ma czegos takiego jak pieklo
i po smierci istnieje tylko niebo...
niebo czyli jakies umowne miejsce gdzie jest leiej... gdzie dowiemy sie po
co tak naprawde zylismy no bo chyba nie tylko po to zeby zostawic dzieciom
dom, samochod... co do samobojst to mysli takie poajwiaja sie wedlug mnie
wtedy gdy ktos traci zdolnosc tworzenia sobie iluzji...okreslania sobie
nowych celow...czasem mysli samobojcze sa spowodowane jakimis
traumatycznymi, silnymi przezyciami, problemami ponad sily...boimy sie
zmierzyc z jakas sytuacja i taka furtka ucieczki jest samobojstwo... chec
samobojstwa jest to nierownosc w ktorym strach>woli walki,tworzenia
iluzji...
mysle ze kazdy z nas mial chociaz raz w zyciu mysli samobojcze...sam kiedys
bylem zdziwiony ilu moich znajomych o tym myslalo...nawt ludzie ktorych
uwazalem za silnych psychicznie i niezniszalnych... na samobojstwa bardziej
podatni sa ludzie z typem charakteru analityka... maja one malo
spontanicznosci i pewnosci siebie... to sprawia ze bardziej sa podatni na
problemy, a jak juz jakis taki duuuzy problem sie do nich przuyblaka to nie
umieja sie z nim dzielic z innymi i tym samym zredukowac jego sily...
wstydza sie okazaywac swoje uczucia innym nie mowiac juz o mowieniu o swoich
problemach... moze nie tyle wstydza sie co poprostu nie umieja do konca...
mysle ze mysli samobojcze kazdy z nas mial chocaiz raz w zyciu i pewnie
gdzies tak mniej wiecej w okresie dojrzewania... i nie jest to niczym zlym
ani strasznym pod warunkiem, ze konczy sie na myslach i wiemy ze to tylko
mysli, ktore nam nie zagrazaja...
|