Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi samochód dla niewidomych

Grupy

Szukaj w grupach

 

samochód dla niewidomych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-07-03 17:44:21

Temat: samochód dla niewidomych
Od: "Sylwi@" <e...@d...jest.ten.swiat-o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie tak sobie usiadlam i czytam i przeczytalam ten artykul.
Wiadomosc brzmi niesamowicie, az trudno uwierzyc, ze wymyslono taki
samochód.
http://wiadomosci.onet.pl/2193318,16,pierwszy_w_hist
orii_samochod_dla_niewidomych,item.html

Zyczac milego wieczoru
serdecznie pozdrawiam
--
do uslyszenia
Sylwi@
_________________________________________________
Gdy uda Ci sie swoja rzeczywistosc potraktowac jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia stana sie rzeczywistoscia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-07-04 12:22:09

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: Advocatus Diaboli <fuck@spam> szukaj wiadomości tego autora

Sylwi@ pisze:
> Wlasnie tak sobie usiadlam i czytam i przeczytalam ten artykul.
> Wiadomosc brzmi niesamowicie, az trudno uwierzyc, ze wymyslono taki
> samochód.

A w planach już mają odtwarzacz mp3 dla głuchych, karaoke dla niemych i
buty do biegania dla beznogich. I książki do czytania dla głupków.
Strach będzie wyjść na ulicę niedługo;)

AD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-07-04 21:36:25

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: Slawek <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-04 14:22, Advocatus Diaboli pisze:
> Sylwi@ pisze:
>> Wlasnie tak sobie usiadlam i czytam i przeczytalam ten artykul.
>> Wiadomosc brzmi niesamowicie, az trudno uwierzyc, ze wymyslono taki
>> samochód.
>
> A w planach już mają odtwarzacz mp3 dla głuchych, karaoke dla niemych i
> buty do biegania dla beznogich. I książki do czytania dla głupków.
> Strach będzie wyjść na ulicę niedługo;)
>
> AD
Bez przesady
S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-07-04 21:50:36

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sylwi@ pisze:
> Wlasnie tak sobie usiadlam i czytam i przeczytalam ten artykul.
> Wiadomosc brzmi niesamowicie, az trudno uwierzyc, ze wymyslono taki
> samochód.
> http://wiadomosci.onet.pl/2193318,16,pierwszy_w_hist
orii_samochod_dla_niewidomych,item.html
>
> Zyczac milego wieczoru
> serdecznie pozdrawiam

jak zrobie licencje pilota to sie wypowiem ;)

a serio to nie dobry pomysl, ale znakomity proof of concept;) - zapewne
taniej by bylo kupic normalny samochod i za roznice oplacic 10lat pracy
szofera ;)

pozdrawiam
SlawcioD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-07-05 03:33:10

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: "Anstan" <f...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


> a serio to nie dobry pomysl, ale znakomity proof of concept;) - zapewne
> taniej by bylo kupic normalny samochod i za roznice oplacic 10lat pracy
> szofera ;)
> pozdrawiam
> SlawcioD
Jest problem, jest przeszkoda, to rodzaj ludzki kombinuje jak ja pokonac. Na
tym polega rozwoj ludzkosci od jej dziejow zarania. Jakos tak czesto sie zdarza
i zdarzalo, ze wynalazcy pracujacy nad swoimi pomyslami byli wysmiewani, a
czasem to nawet ich przesladowano dopatrujac sie w ich postepowaniu sily
nieczystej.
Chca sie glowic nad autem dla niewidomych [czy slabo widzacych], to niech sie
glowia. Amerykanskie standardy sa inne niz w Polsce. Tutaj wszedzie jest daleko
[miasta poza wiezowcami w downtowm z racji niskich budynkow sa niesamowicie
rozciaganiete], wiec niemozliwosc jezdzenia samochodem to powazny problem dla
osoby majacej klopoty ze wzrokiem. Potrzeba jest matka wynazkow, a ta potrzeba
wiec jest.Nie dziwota, ze kombinuja jak taki samochod zbudowac.
Swego czasu wydawalo sie niemozliwe, zeby zastapic lektora przy czytaniu
ksiazek,a dzieiej mamy syntezarory mowy, wydawalo sie, ze niewidomi nie moga
byc sternikami na zaglowcach, a dzisiaj sa, bo np. Zawisza Czarny ma kompas
akustyczny i co roku niewidomi plywaja na nim w ramach akcji "zobaczyc morze"
Przykaldow, kiedy niemozliwe stalo sie mozliwe, mozna wymieniac cale mnostwo, Ja
sam w caigu mojego zycia przezylem niejedna neipodzianke tego typu. Pamietam
jak placilem krocie za romowy telefoniczne z USA do Polski, a dzisiaj mam to za
dramo przez Skype, jak meczylem sie nad rysukami technicznymi, a dzieisj taki
AutoCad robi to samo za nacisneiciem jednego klawisza z niewyobrazlana dla
dawnego kreslarza dokladnosia :)
Pozdrawiam wszystkich przesmiewcow i malkontentow zyczac im wiecej wiary w
mozliwosci ludzkiego pomyslunku Anstan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-07-06 07:17:59

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anstan pisze:
>> a serio to nie dobry pomysl, ale znakomity proof of concept;) - zapewne
>> taniej by bylo kupic normalny samochod i za roznice oplacic 10lat pracy
>> szofera ;)
>> pozdrawiam
>> SlawcioD
> Jest problem, jest przeszkoda, to rodzaj ludzki kombinuje jak ja pokonac. Na
> tym polega rozwoj ludzkosci od jej dziejow zarania. Jakos tak czesto sie zdarza
> i zdarzalo, ze wynalazcy pracujacy nad swoimi pomyslami byli wysmiewani, a
> czasem to nawet ich przesladowano dopatrujac sie w ich postepowaniu sily
> nieczystej.
> Chca sie glowic nad autem dla niewidomych [czy slabo widzacych], to niech sie
> glowia. Amerykanskie standardy sa inne niz w Polsce. Tutaj wszedzie jest daleko
> [miasta poza wiezowcami w downtowm z racji niskich budynkow sa niesamowicie
> rozciaganiete], wiec niemozliwosc jezdzenia samochodem to powazny problem dla
> osoby majacej klopoty ze wzrokiem. Potrzeba jest matka wynazkow, a ta potrzeba
> wiec jest.Nie dziwota, ze kombinuja jak taki samochod zbudowac.
> Swego czasu wydawalo sie niemozliwe, zeby zastapic lektora przy czytaniu
> ksiazek,a dzieiej mamy syntezarory mowy, wydawalo sie, ze niewidomi nie moga
> byc sternikami na zaglowcach, a dzisiaj sa, bo np. Zawisza Czarny ma kompas
> akustyczny i co roku niewidomi plywaja na nim w ramach akcji "zobaczyc morze"
> Przykaldow, kiedy niemozliwe stalo sie mozliwe, mozna wymieniac cale mnostwo, Ja
> sam w caigu mojego zycia przezylem niejedna neipodzianke tego typu. Pamietam
> jak placilem krocie za romowy telefoniczne z USA do Polski, a dzisiaj mam to za
> dramo przez Skype, jak meczylem sie nad rysukami technicznymi, a dzieisj taki
> AutoCad robi to samo za nacisneiciem jednego klawisza z niewyobrazlana dla
> dawnego kreslarza dokladnosia :)
> Pozdrawiam wszystkich przesmiewcow i malkontentow zyczac im wiecej wiary w
> mozliwosci ludzkiego pomyslunku Anstan
>

zle mnie zrozumiales... bariery sa po to aby je pokonac. tyle ze:

samochod to nie lajba - nie plywasz nim na cm przy predkosci 100km/h i
nie wyjdzie Ci dzieciak przed maske.

popieram rozwiazania umozliwiajace samodzielnosc ON, czy to niewidomych
czy wozkowiczow w takim samym stopniu.

wracajac do samochodu. czynnikiem sprawczym wypadkow i kolizji jest
czlowiek (w 95%). najlepszym rozwiazaniem bylo by wywalic ludzia z za
kierownicy i dac kierowac komputerowi. juz dzisiejsza technika pozwala
na znaczne zmniejszenie decyzyjnosci kierowcy (np volvo xc60 - sam
hamuje jesli mu sie pojawi przeszkoda)

mysle ze to jest kierunek rozwoju - autonomiczne pojazdy.

pozdrawiam
SlawcioD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-07-06 20:25:01

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: Slawek <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-06 09:17, SlawcioD pisze:
ciach.

>juz dzisiejsza technika pozwala
> na znaczne zmniejszenie decyzyjnosci kierowcy (np volvo xc60 - sam
> hamuje jesli mu sie pojawi przeszkoda)
>
> mysle ze to jest kierunek rozwoju - autonomiczne pojazdy.
>
> pozdrawiam
> SlawcioD

Ale nalezy zwrocic uwage na zawodnosc elektroniki
S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-07-06 20:47:02

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek pisze:
> W dniu 2010-07-06 09:17, SlawcioD pisze:
> ciach.
>
>> juz dzisiejsza technika pozwala
>> na znaczne zmniejszenie decyzyjnosci kierowcy (np volvo xc60 - sam
>> hamuje jesli mu sie pojawi przeszkoda)
>>
>> mysle ze to jest kierunek rozwoju - autonomiczne pojazdy.
>>
>> pozdrawiam
>> SlawcioD
>
> Ale nalezy zwrocic uwage na zawodnosc elektroniki
> S

jest duzo mniejsza niz zawodnosc czynnika ludzkiego
fuckup moze byc jak ktos zle zaprogramuje komputer/zaprojektuje scalaka
;) ale to nadal czynnik ludzki ;)

pozdrawiam
SlawcioD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-07-06 20:51:50

Temat: Re: samochód dla niewidomych
Od: Slawek <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-06 22:47, SlawcioD pisze:

> jest duzo mniejsza niz zawodnosc czynnika ludzkiego
> fuckup moze byc jak ktos zle zaprogramuje komputer/zaprojektuje scalaka
> ;) ale to nadal czynnik ludzki ;)
>
> pozdrawiam
> SlawcioD

Nie żebym sie upierdliwiał ale mnie nie przekonałeś ...........

S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

openstreetmap i krawezniki
teeess
Ulgi inwalidzkie dla Polakow na niemieckiej koleii
internet dla osób niepełnosprawnych ruchowo
Szkoły specjalne - nieco filozoficznie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »