Data: 2002-01-22 22:47:31
Temat: Re: samokontrola umysłu metoda Silvy - raz jeszcze
Od: "Optyk" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej!
To jest po prostu śmieszne... chodzi o to, że człowiek powinien być
dorosły i umieć KONTROLOWAĆ swój umysł jako tak - wszak silva ma do tergo
służyć - a nie uważać, że pierwsza lepsza wizja, która wpadnie do głowy to
rozwiązanie wszystkich problemów. Mówię o opisanym poniżej artykule. Byłem
na kursie silvy, nlp, mysle, że to nic specjalnego. Człowiek uczy się takich
rzeczy przez doświadczenie. Tu dygresja: wizje, które autor artykułu sobie
indukował (i którymi się tak przerażał) po prostu go przerosły. Co on by z
sobą poczał w obliczu, powiedzmy, LSD czy podobnych środków? To może każdemu
uświadomić, jak wiele jeszcze brakuje do świadomości, pewności i
stabilizacji... a silva w porównaniu do 'poważnych' technik to bajka- i
jedno jest pewne, nikomu nie zaszkodzi.
pozdro
__
0ptyk
"Pawel" <p...@p...pl> wrote in message
news:216217437.20020122184120@pf.pl...
> Witajcie,
>
> Po lekturze http://www.sekty.net/Plugins/News/show.php?id=26
> podesłanej przez "Grzegorz" <s...@p...onet.pl jestem nieco
> zaskoczony i coraz bardziej mnie zastanawia jak to jest, ze z jednej
> strony tyle zagrożeń a z drugiej tyle pozytywów:
http://global.sisco.pl/silva.html
> Trochę nie chce mi się wierzyć, że metoda uznana na całym świecie może
> być tak niebezpieczna...
> Stosuję techniki metody Silvy od niedawna (nauczyłem się z książki) i
> jak na razie nie widzę skutków ubocznych.
>
> Może ktoś ma jakieś bezpośrednie doświadczenia i podzieli się nimi.
> Byłbym bardzo wdzięczny.
|