Data: 2002-06-05 20:09:30
Temat: Re: samotnosc
Od: "Jamis" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ktoś kto kocha nigdy nie jest samotny. Paradoksalne jest to, że wzajemność
> nie jest wymagana. :-)
Absolutnie sie nie zgadzam. Mianowicie nie uwazam sie za skamienialego
drania, mam niezla empatie i kocham caly swiat, lubie siebie, ludzi, w
grunicie rzeczy wszystko - a mimo to czuje sie samotny (w sensie
osamotniony) nie raz. Glownie dla tego ze nie mam tego z kim podzelic.
Moze Samotnosc wynika z ciaglej checi dzielenia sie z kims... tylko czasami
nie ma z kim...
|