Data: 2001-03-19 07:38:30
Temat: Re: samotnosc niesmialosc i inne problemy
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gosia" <g...@p...onet.pl> writes:
> Tego właśnie zazdroszczę Amerykańcom - nie sposób przejść gdzieś
> niezauważonym, z miejsca wciągają człowieka w jakąś sympatyczną pogawędkę,
alez oczywiscie mozna i przechodzi sie - na ulicy zwlaszcza. Ja to
jednak akurat uwazam za zalete, bo jakbys sie dziwacznie nie ubrala
czy wygladala to nikt ci zlego slowa nie powie.
Nie beda sie za toba ogladac.
(no, przynajmniej w niektorych stanach jak np. kalifornii).
> są tak niesamowicie otwarci, uśmiechnięci i zawsze u nich wszystko OK - nie
> narzekają tak jak Polacy. Nie to co u nas - ludzie na ulicach przeważnie
zluda. Owszem, sa _na zewnatrz_ otwarci i usmiechnieci, bo tak wypada
i tak trzeba. a te zagajki i gadki to mieszcza sie na ogol w ramach
tzw. "small talk". Takie pierdu-pierdu uprzejmosciowe.
chociaz, prawda jest ze tak jak Polacy nie smeca i nie narzekaja i
generalnie maja bardziej pozytywne nastawienie do swiata.
a w oole to nie wiem czy takie daleko idace uogolnienia maja sens...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|