Data: 2004-04-01 20:46:51
Temat: Re: schizofrenia - dziedzicznosc
Od: "Gartello" <k...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie daje Ci zadnych rad , ale jedna wydaje mi sie sensowna -
> i jesli tego nie zrobiles jeszcze to , o tym co tutaj pisales
> porozmawiaj ze swoja dziewczyna
Porozmawialem. Przez caly dzien, poczawszy od rana, poprawial mi sie
stopniowo humor. Tak jak przewidywalem, ten watek byl najlepsza terapia na
moj lek. Dzieki za rozmowe.
Przyjechalem do niej bez leku, do tego z niezlym humorem. Rozmowa byla jak
najbardziej pozytywna i teraz problem sie sprowadza jedynie do moich
rodzicow. Jak im to powiedziec, aby nie wplynelo to na ich spojrzenie na
moja dziewczyne i nasz zwiazek.
Gartello
|