Data: 2004-06-28 21:23:05
Temat: Re: schizofrenia pytanie dla znawców
Od: kamil386 <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Jun 2004 14:44:43 +0200, "Paweł" <f...@i...pl> wrote:
>Od 4 lat choruje na schizofrenie od 2 się na nią lecze.Miałem często zmieniane
>leki które były mało skuteczne lecz na szczęscie pomógł mi sulpiryd.Po około
>miesiąca zarzywania zaczoł działac i mój stan wyraźnie polepszył się.Lepiej się
>czuć zaczołem od końca zimy jednak stan mój teraz jest taki sam i przestał się
>polepszać.MOje samopoczucie przestało się zwiększać i czuje się terz taki lekko
>przybity z odrobiną depresji.Czy takie coś jak zachamowanie poprawy samopoczucia
> w czasie leczenia jest normalne i czy z czasem mój stan dalej się będzie
>polepszał? Pytam o to głównoie psychiatrów ale inni posiadający w tej mierze
>doświadczenie mogą mi też pomóc.
chlopie, masz schizofrenie, to jest nieuleczalne !!!!
masz w ogole szczescie ze twoj stan sie w ogole polepszyl
te leki to wlasciwie nie dokonca wiadomo jak dzialaja, wiec jesli
twoj stan bendzie sie dalej pogarszal to czeka cie znowu loteria
lekowa
|