seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-29 21:28:37

Temat: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: kamil386 <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

skąd takie podlądy się biorą ?
owszem spora grupa zwierząt ro robi
ale dlaczego o zezwierzęcenie w naszym gatunku są oskarżana tylko
samce ?
może chodzi o to, że samce zwierząt, zwłaszcza ssaków. które to robią
czasami tak podobnie do mężczyzn, nie mają tak wielkich mózgów jak
oni, i dlatego facet który to robi traktowany jest jakby tego mózgu
nie urzywał w takim stopniu jak ten , który tego nie robi i dlatego
uznawany za głupszego ?

ale przecież z kobietami jest podobnie, samice ssaków też karmią
młode mlekiem, rodzą potomstwo, u kobiet wcale się to tak bardzo nie
różni, i tu też sie okazuje ze do tego nie potrzeba wielkiej
inteligencji, a jednak te czynności nie są traktowane jako zwierzęce,
dlaczego ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-29 21:52:34

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

kamil386 wrote:
> skąd takie podlądy się biorą ?

- pierwszy raz słyszę coś takiego ;)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-29 22:01:52

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

kamil386 <k...@p...onet.pl> wrote in
news:44qmcvk4lo0qm11prut7m5irggvagh24i9@4ax.com:

> skąd takie podlądy si? biorą ?
> owszem spora grupa zwierząt ro robi
> ale dlaczego o zezwierz?cenie w naszym gatunku są oskar?ana tylko
> samce ?
> mo?e chodzi o to, ?e samce zwierząt, zw?aszcza ssaków. które to robią
> czasami tak podobnie do m??czyzn, nie mają tak wielkich mózgów jak
> oni, i dlatego facet który to robi traktowany jest jakby tego mózgu
> nie urzywa? w takim stopniu jak ten , który tego nie robi i dlatego
> uznawany za g?upszego ?
>
Prawdopodobnie chodzi o uklad kinetyczno-biomechaniczny. ;-)

> ale przecie? z kobietami jest podobnie, samice ssaków te? karmią
> m?ode mlekiem, rodzą potomstwo, u kobiet wcale si? to tak bardzo nie
> ró?ni, i tu te? sie okazuje ze do tego nie potrzeba wielkiej
> inteligencji, a jednak te czynności nie są traktowane jako zwierz?ce,
> dlaczego ?

Tak. Tyle ze u kobiet biologia jest wzniosla, a u mezczyzn jest oznaka
zezwierzecenia. Tak juz ten swiat jest urzadzony... :-)))

Pozdrawiam,

Janek

--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things
such as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much
will bring harm."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-29 22:07:49

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kamil386:
> skąd takie podlądy się biorą ?

Cytuje wyjatki z wypowiedzi pewnego dosyc mocno_oswieconego pana:

'... Wiekszosc facetow zdradza swoje zony, tak juz jest. Zadaniem
tej ostatniej powinno wiec byc przymykanie oczu i cieszenie sie z tego
co jest, wtedy on tez bedziei szczesliwszy...'
'...przeciez facet to poligamista, jedna kobieta mu nie wystarczy...'
'...To co napisalem moze brzmiec jak ironia, ale niestety to smutna
prawda o ludziach...'
'...Wazne jest jednak zeby ten obraz tworzyl sie na podstawie realnego
swiata, zeby dostrzegac jacy ludzie sa naprawde, a nie tworzyc go na
podstawie tego jacy wedlug nas ludzie powinni byc. Moze ze mna jest
cos nie tak ze wiekszosc facetow mlodych, ale juz "ustatkowanych",
z ktorymi rozmawiam (czasem w knajpie przy piwie, czasem w pracy,
czasem na necie) bardzo czesto sie przyznaje ze kochaja swoje zony,
ale to nie przeszkadza im zaliczac np. kolezanek z pracy na wyjazdach
sluzbowych...'

Nooo. :)
Wiec niektore kobiety, 'doswiadczone' w kontaktach z tego typu
~palantami, jakim prawdopodobnie za chwile bedzie, jesli juz nie jest,
zacytowany autor, redukuja mezczyzn do psa lub kota, a nastepnie
rozpowszechniaja podobne do tych z Twojego opisu rewelacje.

Wlasnie tak to mniej wiecej, w ogromnym skrocie, pewnie wyglada. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-29 22:37:51

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: "Annie" <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bb60a0$964$1@news.onet.pl

> Cytuje wyjatki z wypowiedzi pewnego dosyc mocno_oswieconego pana:

Temu panu juz sie za to troche oberwalo :)

Pozdrawiam

--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"

Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-29 22:42:24

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: "Annie" <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kamil386" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:44qmcvk4lo0qm11prut7m5irggvagh24i9@4ax.com
> skąd takie podlądy się biorą ?
> owszem spora grupa zwierząt ro robi
> ale dlaczego o zezwierzęcenie w naszym gatunku są oskarżana tylko
> samce ?

Bo przewaznie samce w naszym gatunku uprawiaja sex bez uczuc. Tak jak
zwierzeta. Jak jakis nie jest w zwiazku i uwodzi go kobieta to
przewznie, zeby nie powiedziec nigdy, sie temu nie oprze, tzn. pojdzie z
nim do lozka. Kobieatom tez sie to zdarza, ale o wiele rzadziej. I
czesciej potem sie angazuja, a facet przyjmuje to na chlodno.
Pewnie dlatego tak sie czasem mowi o 'samcach' .

Pozdrawiam

--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"

Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-29 22:49:17

Temat: Re: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@w...pl> wrote in news:bb60a0$964$1@news.onet.pl:

> kamil386:
>> skąd takie podlądy si? biorą ?
>
> Cytuje wyjatki z wypowiedzi pewnego dosyc mocno_oswieconego pana:

A ja sobie pozwole wstawic wersje alternatywne.;-)
>
> '... Wiekszosc facetow zdradza swoje zony, tak juz jest. Zadaniem
> tej ostatniej powinno wiec byc przymykanie oczu i cieszenie sie z tego
> co jest, wtedy on tez bedziei szczesliwszy...'

"...Wiekszosc babek zdradza swoich facetow, tak juz jest. Zadaniem tego
ostatniego powinno wiec byc pozostawanie jak najdluzej w stanie
kompletnej ignorancji, wtedy ona tez bedzie szczesliwsza..."

> '...przeciez facet to poligamista, jedna kobieta mu nie wystarczy...'

"...przeciez babka to poligamistka, jeden facet jej nie wystarczy..."

> '...To co napisalem moze brzmiec jak ironia, ale niestety to smutna
> prawda o ludziach...'

Tu alternatywy nie ma.

> '...Wazne jest jednak zeby ten obraz tworzyl sie na podstawie realnego
> swiata, zeby dostrzegac jacy ludzie sa naprawde, a nie tworzyc go na
> podstawie tego jacy wedlug nas ludzie powinni byc. Moze ze mna jest
> cos nie tak ze wiekszosc facetow mlodych, ale juz "ustatkowanych",
> z ktorymi rozmawiam (czasem w knajpie przy piwie, czasem w pracy,
> czasem na necie) bardzo czesto sie przyznaje ze kochaja swoje zony,
> ale to nie przeszkadza im zaliczac np. kolezanek z pracy na wyjazdach
> sluzbowych...'

"...Wazne jest jednak zeby ten obraz tworzyl sie na podstawie realnego
swiata, zeby dostrzegac jacy ludzie sa naprawde, a nie tworzyc go na
podstawie tego jacy wedlug nas ludzie powinni byc. Moze ze mna jest
cos nie tak ze wiekszosc babek mlodych, ale juz "ustatkowanych",
z ktorymi rozmawiam (czasem u fryzjera, czasem w pracy,
czasem na necie) bardzo czesto sie przyznaje ze kochaja swoich mezow,
ale to nie przeszkadza im zaliczac np. kolegow z pracy na wyjazdach
sluzbowych..."

> Nooo. :)
> Wiec niektore kobiety, 'doswiadczone' w kontaktach z tego typu
> ~palantami, jakim prawdopodobnie za chwile bedzie, jesli juz nie jest,
> zacytowany autor, redukuja mezczyzn do psa lub kota, a nastepnie
> rozpowszechniaja podobne do tych z Twojego opisu rewelacje.

Tu - juz na serio - tez alternatywy nie ma.
>
> Wlasnie tak to mniej wiecej, w ogromnym skrocie, pewnie wyglada. ;)
>
> Czarek

"Kasia i Tomek" sie klania? ;-)

Janek

--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things
such as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much
will bring harm."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-30 07:08:19

Temat: Re: seks - GDY BABA JAK KŁODA
Od: "Jacek Bocian" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kamil386" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości 4...@4...com...

Jeśli kobita leży jak kłoda, a facet koło niej skacze jak
oszalały , to nie dziwie sie że można nazwać zwierzęcym -
niektóre panie tak właśnie są zaangażowane w seks - jak kłoda nad
rzeczką - a tak swoją drogą to pierwsze słysze takie zdanko.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-30 07:17:27

Temat: Re: seks - GDY BABA JAK KŁODA
Od: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Bocian" <j...@o...pl> wrote in news:bb6vp0$r5c$1
@nemesis.news.tpi.pl:

>
> U?ytkownik "kamil386" <k...@p...onet.pl> napisa? w
> wiadomości 4...@4...com...
>
> Jeśli kobita le?y jak k?oda, a facet ko?o niej skacze jak
> oszala?y , to nie dziwie sie ?e mo?na nazwa? zwierz?cym -
> niektóre panie tak w?aśnie są zaanga?owane w seks - jak k?oda nad
> rzeczką - a tak swoją drogą to pierwsze s?ysze takie zdanko.
>
>
Farciarz. :-))

--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things such
as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much will
bring harm."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-30 08:05:06

Temat: Odp: seks jest zwierzecy, a mezczyzni to zwierzeta !!!
Od: "gido1" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kamil386 <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@4...com..
.
traktowane jako zwierzęce,
> dlaczego ?

...seks jest najważniejszy w życiu ,
bo bez seksu nie ma życia .....

facet :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry