Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
news:il8lck$6ad$1@news.onet.pl...

> Niepokalane poczęcie nie ma nic wspólnego ani z dziewictewem (no chyba, że
> tyle iż poczete dziecko bylo dziewica) ani ze stosunkiem.

Niepokalane poczęcie [Maryi "zawsze dziewicy"] nie jest wynikiem tego,
że doświadczyła poczęcia jako dziewica, oraz również [nie jest wynikiem]
poczęcia bez stosunku seksualnego [, lecz czegoś zupełnie innego].


> Dogmat niepolkalanego poczęcia dotyczy poczęcia Maryi - tj. tego jak Ona
> zostala poczeta a nie tego w jaki sposob poczal sie w niej Jezus.

Dogmat niepokalanego poczęcia dotyczy poczęcia samej Maryi,
a nie poczęcia Jezusa.


> Niepokalane poczecie oznacza, ze dzieko juz od momentu poczecia bylo wolne
> od grzechu pierworodnego (zmazy pierworodnej). Dogmat o ktorym mowisz
> stwierdza tylko tyle, ze Maryja przez wzglad na to jakie mialobyc jej
> przeznaczenie zostala uwolniona od "dziedzictwa" grzechu pierworodnego - nie
> bylo wiec w niej sklonnosci do zlego.

Dogmat ten mówi, że Maryja od chwili swego poczęcia była wolna
od grzechu pierworodnego z uwagi na swoją [wiadomą] rolę jaką miała
odegrać w przyszłości jako kobieta, a w konsekwencji nie było w niej
"skłonności do złego".


> Tyle, nie ma w nim nic na temat w jaki
> sposob zostala poczeta - zapewne jak najbardziej naturalnie w czasie
> stosunku seksualnego jej rodzicow.

Niemniej poczęcie Maryi nastąpiło prawdopodobnie w wyniku zwykłego
stosunku seksualnego jej rodziców.


BTW jest to dogmat nie znajdujący żadnego, choćby najmniejszego
uzasadnienia ani w ST, ani w ewangeliach.

--
CB



Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iladol$361$1@news.onet.pl...

> Problem w tym, że w ten sposób nie można pisać, bo naprawdę trudno cokolwiek z
> tego zrozumieć, jeśli się wcześniej sprawy dokładnie nie zna.