Artur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> Artur Górniak <a...@a...pl.eu.org> wrote:
>> dla mnie to naprawdę jest chaos dróg, z których nie jestem pewien
>> czy wybieram prawdziwą czy tylko tą, która najbardziej pasuje
>> do teraźniejszości.
>
> aha.. wyjaśnienie w innym miejscu zupełnie i chyba raczej dla wytrwałych
> ale może ktoś podpowie.
>
> można grać fair albo nie fair.
> póki co gramy w miarę fair acz wy to sobie lubicie... pomarzyć.

i dla niedomyślnych.

no możecie sobie naprawdę popracować nad jakimś sensownym wsparciem
dla związków partnerskich.

założenie: osobowość<->osobowość, a jak się nie podoba to manekin
albo opłacać producentów androidów.

naprawdę nie ma po co sobie życia komplikować.
jak ktoś chce może i z psem byle tylko miał też w jaki sposób ów pies ma swoją
potencjalną wolę gdyby miał osobowość
wyrażać.

i jak usłyszę jeszcze w imię boga jesteście coś tam coś tam... to rozpierdolę zarówno
tą całą religijną szopkę
jak i wszystkich mafiosów w niej.

jak już bardzo chcecie to se gadajcie:
"w imię gówna, którym sracie... jesteście związani aż wam sraczka nie przejdzie."

przynajmniej będzie wiadomo, że jak jedna strona z głodu zdycha to od ręki anulować
trza.