cbnet napisał(a):
> Twoje ambicje przerastaj� mo�liwo�ci twojego umys�u.
>
> Nie wyobra�am sobie jak bardzo trzeba mie� sfiksowany m�zg,
> aby w og�le nie odr�nia� rzeczywisto�ci od fikcji, zw�aszcza
> debilnej nawet w odbiorze niekt�rych debili.
> To miara twojej n�dzy umys�owej, czyli fakt, �e pozostajesz
> oderwanym od rzeczywisto�ci Debilem dla ludzi rozumnych, oraz
> tak�e nawet dla ostro wypierdolonych w m�zg i na skutek tego
> bezwolnych mentalnie oszo�om�w pozbawionych w�asnego rozumu.
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "Martwica m�zgu" <7...@m...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:2b59b04f-fd68-485f-a024-913bccfdb394@y36g2000pr
a.googlegroups.com...
>
> Historia tak jest a nie ja coďż˝ objawiam.

Wczytujesz się w tą swoją biblię, niezdając sobie sprawy z tego jak kk
ją zmieniał w kontekstach, w całych fragmentach itd. No po prostu
wychodzisz na głupca. Tak jak te interpretację, że cielesność jest
stworzona przez Boga i należy ją akceptować jak dana przez Boga, a to
samo w interpretacji manichejskiej wygląda, że cielesność jest
grzeszna i należy się jej pozbyć, bo tylko czystość jest bliższa Bogu.
I zmieniali tą cielesność w zależności od impotencji danego Papieża.