radek napisal:

> witajcie,
>
> ostatnio na grupie wiele jest postów, które zawierają stwierdzenia
> optymalni - sekta; wege -sekta.
> argumenty co do pierwszego twierdzenia pojawiają się częściej :-). czy
> ideologiczne podejście do diety/jedzenia, które można chyba zarzucić
> wegetarianom oraz publikowane na grupie posty - anty DO, faktycznie
> nie powoduje podejrzenia, że wege też ma coś nie tak "zbilansowane" ;]
> w podejściu do jedzenia.
> jakie jest wasze zdanie ?

> :-)

Koniecznie chcesz sie zemscic na jednynym, piszacym tu wegetarianinie, ktory ci
powiedzial kilka slow prawdy?
(informuje cie, ze ja wegetarianinem nie jestem).
Jesli nadal masz jakies watpliwosci odnoscie sekciarskiego charakteru diety
optymalnej, to "przejdz" sie na grupe pl.sci medycyna i poczytaj wypowiedzi
piszacych tam lekarzy oraz innych rozsadnych osob, co sadza o zwolennikach
optymalnej diety.

Zreszta chyba te wypowiedzi dobrze znasz, wiec zaczales spamowac teraz ta grupe,
bo chcesz sie pobawic cudzym kosztem i dlatego tez piszesz przez googl, tak?

Ponadto jeszcze cos ci powiem, skoro tak usilnie domagasz sie aby nikt nie
krytykowal optymalnej czy niskoweglowodanowej diety,narazajac sie jednoczesnie
na ataki piszacych tu paranoikow, to przeciez nic prostszego jak milczec lub
zachowywac sie tak, jak piszacy tu zwolennicy tego typu diet.


To jest bardzo proste i jeszcze sekta mnie bedzie silnie wspierac w moich
chamskich wyskokach. A przy okazji moze sobie jeszcze dorobie za naganianie
naiwnych glupkow do tzw. Arkadii Zdowia.

Tylko abys nie byl kiedys zaskoczony, kiedys bedziesz zmuszony udac sie do
jakiegos lekarza w Polsce, a on zaproponuje ci na przyklad na twoja chorobe
nowotworowa, diete Kwasniewskiego, badanie oberonem, krople homeopatyczne Anry
i prady selektywne, na glowe.

A kiedy bedziesz umieral, to sie na koniec dowiesz, ze ten "optymalny lekarz"
byl ortopeda i tak naprawde nigdy nie uzyskal zezwolenia na leczenie ludzi.

A jeden z jureczkow, slawek, krysia,.ana, golo, janvalsski, olusK, Lepionko lub
ali itp...., beda ryczec ze smiechu i twierdzic, ze byles glupi i umarles, bo
zle stosowales proporcje B:T:W.

Walcz, walcz...dzielnie...a na pewno cos dla siebie wywalczysz:)

Zdrowka zycze.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl