AnkA <n...@p...pl.antyspam> napisał(a):

> Dobry Wieczor :)
> Jakie sa Wasze sny? maja czasem jakies przeslanie? sa wspomnieniami z
> minonego dnia, z minonego okresu?

Nie miewam koszmarów, tzn. snów, w których się boję. Zachowuję zawsze postawę
chłodnego obserwatora, bez względu na to, o czym śnię. Opiszę Wam, co mi się
dość dawno śniło, ale zapadło mi w pamięć, tak było plastyczne i rzeczywiste.
W wannie wypełnionej wodą faluje ciało młodego chłopaka.Ubrany jest w czarny
garnitur i białą koszulę. Woda unosi kosmyki długich rozpuszczonych włosów.
Jest zupełnie podobny do mnie, jakby brat.
Klęczę przy wannie i mu się przyglądam. Nagle widzę, że leciutko się uśmiecha
pod lustrem wody, zaczynają wokół jego twarzy unosić się banieczki powietrza.
Oddycha! Próbuję go wydostać z wanny, nadaremnie. Nie potrafię udźwignąć jego
ciężaru. Wołam siosrę na pomoc. Gdy przyszła, stanęła bezczynnie, komentując
monotonnie: tu już nic nie pomoże. Nie dałam za wygraną. Jakimś cudem
wydobyłam chłopaka.
Wtedy ściany uciekają Stoimy na ścieżce w "Ogrodzie" Mehoffera. Jest bogatszy
od płótna o ciepło, dzwięk i zapach Szaleję z radości, że brat żyje. Ten zaś
otwiera oczy, lecz zupełnie mnie nie widzi. Patrzy gdzieś nieprzytomnym
wzrokiem, lecz po uśmiechu widzę, że jest szczęśliwy. Stoi tak, milcząc.
Woda cieknie mu po włosach, twarzy i ubraniu. Stoję obok. Już nie próbuję go
budzić.
Ana


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/