Witam.
Znam to uczucie z autopsji, jest jedyne w swoim rodzaju i trudne do
opisania. Przebywając na dalekiej północy Szwecji miałem okazję przeżyć coś
takiego właśnie. Dla osób całkowicie do tego nie przyzwyczajonych do tych
warunków to jest dziwne. Po naprawdę męczącej, ponad 48 godzinnej, podróży i
dojechaniu na miejsce odczuwaliśmy potworne zmęczenie (w ciągu tych 48
godzin łącznie spaliśmy ok 8 godzin) jednakże trudno było się zmusić do
snu.I choć mieliśmy szczelnie pozamykane drzwi i okna dało się odczuć, że to
nie jest noc. I tak minęło jeszcze kilka dni. I dopiero, jeżeli się nie mylę
po ok 5 dniach zasnąłem, z tym, że wtedy mój sen trwał nieprzerwanie 36
godzin. Mówię wam fantastyczne doznanie (zarówno samo spanie jak i np
czytanie książki na dworze o 2 w nocy przy blasku słońca). Polecam
wszystkim.

pozdrowienia
W.



Użytkownik "szary zjadacz chleba" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:bp0n5p$ch3$1@news.onet.pl...
> Pytanie może NTG ale nie wiem gdzie z tym iść,
> czy w czasie dnia polarnego człowiek nie czuje zmęczenie i nie chcę mu
> się spać? na czym polega ten fenomen?
>