Data: 2007-12-16 14:11:22
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@o...pl; <b...@a...go
oglegroups.com> :
> On 16 Gru, 09:57, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > Trzeba z tym żyć i nie reagować - dziewczyny nie wierzące, że komuś mogą
> > się spodobać, że ktoś nie jest interesowny w ich podrywie same uciekną i
> > nie ma po co ich ganiać - one tak mają. Ty masz czyste sumienie -
> > spróbowałeś i tyle.
>
>
> Czy twoje osobiste doświadczenie potwierdza tę twoją teorię?
Zacząłbym prywatę uprawiać, gdybym odpowiedział wprost. :) Ale chyba tak
- niepewność, która pojawia się na początku z tytułu sposobu poderwania
nie znika, bo zniknąć nie może - jak facet ma udowodnić, że jakieś
działanie podjął pierwszy raz w życiu, lub podejmuje je sporadycznie?
Może jedynie "udowodnić" "lubej", że "faktycznie" takie działania
podejmuje co i raz - zawsze pewność jest lepsza od niepewności, dla obu
stron.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|