« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-12-20 07:58:45
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewuOn 19 Gru, 23:11, "norka" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ab0f159b-92af-4324-8646-be730a7e0deb@
n20g2000hsh.googlegroups.com...
>
> > Ja dopiero po tych zmianach na Sympatii oraz wymianie postów
> > zorientowałam się nieco, co za przypadek z tego Hansa. Myślę,
> > że to trochę taki typ nieudacznika, który wykonał w życiu tak wiele
> > hybionych ruchów, za które został ukarany, że trudno mu o pewność
> > siebie.
>
> hyhy.
> TyKasia, chybionych.
Ychy...
chychy...
> Może i masz racje - może. Bo trudno cokolwiek wyrokować na
> podstawie kilku zdań, są to tylko pierwsze wrażenia. Na razie średnio
> korzystne, ale bywają ludzie, którzy kolejnymi krokami zacierają na
> korzyść te nieudane pierwsze.
Ychy ;) trafna obserwacja.
Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
- JaKasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2007-12-20 08:01:10
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
<m...@o...pl> wrote in message
news:0c6d4a1e-f5e6-40a6-8d00-0f647c5e87bd@i29g2000pr
f.googlegroups.com...
On 19 Gru, 23:11, "norka" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ab0f159b-92af-4324-8646-be730a7e0deb@
n20g2000hsh.googlegroups
.com...
>
> > Ja dopiero po tych zmianach na Sympatii oraz wymianie postów
> > zorientowałam się nieco, co za przypadek z tego Hansa. Myślę,
> > że to trochę taki typ nieudacznika, który wykonał w życiu tak wiele
> > hybionych ruchów, za które został ukarany, że trudno mu o pewność
> > siebie.
>
> hyhy.
> TyKasia, chybionych.
Ychy...
chychy...
> Może i masz racje - może. Bo trudno cokolwiek wyrokować na
> podstawie kilku zdań, są to tylko pierwsze wrażenia. Na razie średnio
> korzystne, ale bywają ludzie, którzy kolejnymi krokami zacierają na
> korzyść te nieudane pierwsze.
Ychy ;) trafna obserwacja.
Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
- JaKasia
Podobnie jak tropicielki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-12-20 08:04:23
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewuOn 20 Gru, 09:01, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
> kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
> zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
> Podobnie jak tropicielki.
A kto miałby tropić tropicielkę i po co?
Tropi się zwierzynę!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-12-20 08:12:44
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0c6d4a1e-f5e6-40a6-8d00-0f647c5e87bd@i29g2000pr
f.googlegroups.com...
> Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
> kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
> zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
Zapewne tacy są. Ale nie wiemy, jak to się ma do "naszego" tu Hansa1.
A on chyba stracił zainteresowanie dla tematu, bo wypowiada się anemicznie
albo wcale, zatem myslę, ze i nasze gdybania nie na wiele w jego sprawie się
zdadzą.
Hansie! konczę ten temat, bo widzę, że chociaż sie staramy, nędzne są nasze
wysiłki, by wykrzesać z ciebie jakieś iskry.
Wniosek: nie tędy, nie przez grupy dyskusyjne twoja droga. Wyjdź na swiat,
wyrwij jakiegos paszczurka tradycyjnymi metodami, potem drugiego,
trzeciego - nabierzesz wprawy i w końcu może trafi się królewna.
Na miare królewicza.
--
no-ro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-12-20 08:15:17
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
<m...@o...pl> wrote in message
news:1a8e4e94-9808-4ba8-90fd-503a4f858863@w56g2000hs
f.googlegroups.com...
On 20 Gru, 09:01, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
> kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
> zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
> Podobnie jak tropicielki.
A kto miałby tropić tropicielkę i po co?
Tropi się zwierzynę!
Tygrysica.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2007-12-20 08:40:20
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu Zapewne tacy są. Ale nie wiemy, jak to się ma do "naszego" tu Hansa1.
> A on chyba stracił zainteresowanie dla tematu, bo wypowiada się anemicznie
> albo wcale, zatem myslę, ze i nasze gdybania nie na wiele w jego sprawie się
> zdadzą.
> Hansie! konczę ten temat, bo widzę, że chociaż sie staramy, nędzne są nasze
> wysiłki, by wykrzesać z ciebie jakieś iskry.
> Wniosek: nie tędy, nie przez grupy dyskusyjne twoja droga. Wyjdź na swiat,
> wyrwij jakiegos paszczurka tradycyjnymi metodami, potem drugiego,
> trzeciego - nabierzesz wprawy i w końcu może trafi się królewna.
> Na miare królewicza.
> no-ro
Wbrew pozorom uważnie sledzę dyskusję. Co do mojej fryzury to chodzę do
fryzjera ktory dostał kiedys nagrodę dla najlepszego fryzjera w konkursie
prowadzonym przez lokalne radio. Myslę ze to problem kształtu mojej głowy a
nie fryzjera. Fakt jest juz w wieku przedemerytalnym. Moze eksperymenty z
jakims młodym fryzjerem/fryzjerką :-) coś by zmieniły.
Co do zdobywania lasek. Myslę że to kwestia posiadania lub nie odpowiedniego
materiału genetycznego. Ja mam chyba kiepski. Nie kazdy ma farta. Nie ma za
wiele amatorek.
Przewaga reala nad wirtualnym? Na dyskotece nie mam szansz. Przegram z kazdym
młodym zdrowym komwojażerem.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2007-12-20 08:58:17
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewuOn 20 Gru, 09:12, "norka" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:0c6d4a1e-f5e6-40a6-8d00-0f647c5e87bd@
i29g2000prf.googlegroups.com...
> Hansie! konczę ten temat, bo widzę, że chociaż sie staramy, nędzne są nasze
> wysiłki, by wykrzesać z ciebie jakieś iskry.
Nie od razu Rzym zbudowano!
My możemy Hansowi jedynie pomóc zapoczątkować proces,
który jest "z natury rzeczy swej" wieloletni.
Ja tam jestem postawą Hansa usatysfakcjonowana. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2007-12-20 08:58:56
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewuno to jeszcze jedna próba podejścia:
Użytkownik "hans1" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2845.0000005e.476a2a74@newsgate.onet.pl...
> Wbrew pozorom uważnie sledzę dyskusję. Co do mojej fryzury to chodzę do
> fryzjera ktory dostał kiedys nagrodę dla najlepszego fryzjera w konkursie
> prowadzonym przez lokalne radio. Myslę ze to problem kształtu mojej głowy
> a
> nie fryzjera. Fakt jest juz w wieku przedemerytalnym. Moze eksperymenty z
> jakims młodym fryzjerem/fryzjerką :-) coś by zmieniły.
a skąd tutaj nagle wziął ci sie fryzjer? I w ogóle zainteresowanie fruzurą?
> Co do zdobywania lasek. Myslę że to kwestia posiadania lub nie
> odpowiedniego
> materiału genetycznego. Ja mam chyba kiepski. Nie kazdy ma farta. Nie ma
> za
> wiele amatorek.
Przecież to nie one maja cię zdobywać, tylko ty je.
Na poczatek nie napinaj się za bardzo, rozmowa na luzie - masz chyba jakies
zainteresowania? Pozwól pannie nawijac o sobie, większosc jest próżna i
bardzo to lubi, byle mieć wdzięcznego słuchacza Jeśli jak zronisz
rozumiejąca mine, to juz prawie twoja. (Prawie).
> Przewaga reala nad wirtualnym? Na dyskotece nie mam szansz. Przegram z
> kazdym
> młodym zdrowym komwojażerem.
Ktoś tu mówił o dyskotekach?
Co za schematyczne myślenie. Zapisz się do jakiegoś PTTK, czy innego koła
hobbystów amatorów kurek złotopiórek, czy co cię interesuje. Zacznij się
udzielać, a spotkasz tam rożnych ludzi, w tym kobietki. Od słowa do słowa...
Nic nie będzie natychmiast, ale jeśli się postarasz, to za kilka miesięcy
może być lepiej. I oczywiście nie skupiaj się na sobie, co na razie czynisz
z dużym powodzeniem, a to nie wróży powodzenia w podrywie.
--
norina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2007-12-20 10:51:45
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
"Panslavista" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:fkcnqp$r86$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Może do mnie? I poznasz swoją przyszłość?
Zalosny ramol
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2007-12-20 18:02:12
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewuNie od razu Rzym zbudowano!
My możemy Hansowi jedynie pomóc zapoczątkować proces,
który jest "z natury rzeczy swej" wieloletni.
Ja tam jestem postawą Hansa usatysfakcjonowana. :)
Byłoby miło usłyszeć takie zdanie do ucha w nieco innych okoliczościach...
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |