serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 202

71. Data: 2007-12-18 03:16:46

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:fk5q64$hls$1@news.dialog.net.pl...

> Jeszcze inaczej - przygotowac kilka profili
> i zobaczyc ktory ma wieksze branie.

Odradzam.
Powazna osoba tak nie robi.
Traci w ten sposob autentycznosc, w oczach lasek moze pojawic sie jako
podrywacz itp.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2007-12-18 07:05:21

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "norka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisał w wiadomości
news:fk7e2c$fmm$1@news.albasani.net...

> I to sa idioci, bo wiadomo jest przeciez, ze bedac szczerym predzej
> dojdzie do spotkania na zywo.
> Skoro juz do niego dojdzie, przynajmniej 2 razy to z kolei wiadomo, ze sie
> dana panienke przeleci - zycie po prostu i to, ze kobiety sa kurewsko
> latwe.

To juz zależy - łatwe tylko dla tych, którzy się bardzo, bardzo podobaja. I
nie zawsze kurewsko.
Dla innych bywają zimne jak lody Arktyki i niedostępne jak osniezone szczyty
K2.

> <zawstydzony i zbesztany jak dzieciak>

Etam, w ogóle zbesztany. Sorrki, Wciaz zapominam, że internet to nie rozmowa
w 4 oczy i ze powinnam jakos wyraźniej sygnalizować intencje, a tych
debilnych buziek wstawianych przez malolaty (faktyczne i mentalne) nie
cierpię.

> Nie zgadzam sie, ze negujesz tak ich role.

Nie zgadzasz się z moim negowanie, czy z ich rolą/? (tu bylby moze emoticon,
jakbym je wstawiała)
Moze faktycznie poleciałam zbyt skrótowo. Dla osób normalnie funkcjonujących
psychicznie i fizycznie one są IMHO zbędne, bo okazji do poznawania ludzi
jest az nadto, nieraz się ma tych wszystkich bardziej lub mniej znajomych
powyżej uszu i najmniejszej ochoty na mnozenie kolejnych bytów, które trzeba
jakos tam rozpoznawać, pamiętać itp. Natomiast one, te serwisy moga być
dobre dla wszelkich osób z zahamowaniami, nieśmiałych, czy wręcz fizycznie
niesprawnych,ogólnie ludzi, którzy maja o wie mniej mozliwości, a i
pewności siebie, by wyjśc losowi naprzeciwko. Z tym "losem" to przesada
oczywiscie, ale kto wie.

> Inna sprawa, ze uwazam takie tchorzliwe osoby za zyciowe cipy....

Czasem można jakies bariery w kontaktach brac za tchórzostwo, a one mają
głębsze przyczyny.
Generalnie masz rację, takie zachowania odstręczają i nużą.
--
no

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2007-12-18 07:12:39

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "norka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "hans1" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fk2mnq$s4t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>A co mi tam. Moja strona www.r19.sympatia.pl

No teraz to juz przegiąłes na całej linii.
Co ma znaczyc ta wycięta panienka? Nie masz jakiegos NORMALNEGO zdjęcia? Tu
się wszystko wali (hehe, a może to taka koncepcja "artystyczna"), a ta
dziura po pannie to już dno. Startować z panną do innych byloby tez dno...
Kto do takiego serwisu daje coś podobnego, chyba ktos totalnie bez
wyobraźni, a kobiety lubia mężczyzn z wyobraźnią.
Juz lepsze zdjęcie bylo to ponure, przynajmniej sugerowało, ze _mozesz_
_być_ interesujący.
Sorki za szczerosć: czarno widzę te twoje znajomosci, mam wrażenie, ze sam
nie wiesz, co chcesz pokazać na swój temat - a to sugeruje, ze nie jest zbyt
wiele do ogladania. Jesli jest inaczej, wyprowadź mnie z błedu!
--
no

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2007-12-18 13:54:51

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 08:12, "norka" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "hans1" <h...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:fk2mnq$s4t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >A co mi tam. Moja stronawww.r19.sympatia.pl
>
> No teraz to juz przegiąłes na całej linii.
> Co ma znaczyc ta wycięta panienka? Nie masz jakiegos NORMALNEGO zdjęcia? Tu
> się wszystko wali (hehe, a może to taka koncepcja "artystyczna"), a ta
> dziura po pannie to już dno. Startować z panną do innych byloby tez dno...
> Kto do takiego serwisu daje coś podobnego, chyba ktos totalnie bez
> wyobraźni, a kobiety lubia mężczyzn z wyobraźnią.
> Juz lepsze zdjęcie bylo to ponure, przynajmniej sugerowało, ze _mozesz_
> _być_ interesujący.
> Sorki za szczerosć: czarno widzę te twoje znajomosci, mam wrażenie, ze sam
> nie wiesz, co chcesz pokazać na swój temat - a to sugeruje, ze nie jest zbyt
> wiele do ogladania. Jesli jest inaczej, wyprowadź mnie z błedu!
>
Czlowiek chyba nas poduszcza albo robi sobie z nas jaja. Juz wczesniej
o tym pomyslalam. To wszystko sie 'kupy' nie trzyma... Niby 40-to
letni facet, a takie jakies to wszystko niepowazne, dziwne, wrecz
dziecinne... Powiedzialabym nawet, ze podejrzane. Ten numer z wycietym
zdjeciem - dramat!
Jesli sie myle, to niestety musze stwierdziec, ze hans robi wszystko
(a przynajmniej sporo), by zniechecic do siebie potencjalnie
zainteresowane nim kobiety. Litosci! Az mi Go zal, ale jakos czarno to
widze ...

--
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2007-12-18 13:56:48

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 14:54, Fragile <e...@i...pl> wrote:
>
> Czlowiek chyba nas poduszcza
>
Przepraszam - oczywiscie 'podPuszcza'.

--
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2007-12-18 15:01:29

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 14:54, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> On 18 Gru, 08:12, "norka" <n...@w...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "hans1" <h...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:fk2mnq$s4t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > >A co mi tam. Moja stronawww.r19.sympatia.pl
>
> > No teraz to juz przegiąłes na całej linii.
> > Co ma znaczyc ta wycięta panienka? Nie masz jakiegos NORMALNEGO zdjęcia? Tu
> > się wszystko wali (hehe, a może to taka koncepcja "artystyczna"), a ta
> > dziura po pannie to już dno. (...)

> Czlowiek chyba nas poduszcza albo robi sobie z nas jaja. Juz wczesniej
> o tym pomyslalam. To wszystko sie 'kupy' nie trzyma... Niby 40-to
> letni facet, a takie jakies to wszystko niepowazne, dziwne, wrecz
> dziecinne... Powiedzialabym nawet, ze podejrzane. Ten numer z wycietym
> zdjeciem - dramat!

Ja bym tak ostro nie oceniła. To zdjęcie jest dużo lepsze niz
poprzednie.
Wyciętą postać można rozumieć wielorako. Mi się kojarzy jako puste
miejsce przy boku
- bardzo stosowna okoliczność dla kogś kto szuka partnerki.
Zapewne prawdziwa przyczyna wycięcia postaci była błaha - na zdjęciu
mógł być ktoś, kto mógł sobie nie życzyć aby go pokazywać publicznie.

Poza tym postać na zdjęciu jest dużo sympatyczniejsza niż na tym
poprzednim.
Nawet jeśli zdjęcie budzi kontrowersje tym "graficznym zabiegiem"
jest lepsze od tego, które nic nie budzi. :)

- JaKasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2007-12-18 15:09:00

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 16:01, m...@o...pl wrote:

Teraz się dopatrzyłam, że w serwisie jest wersja zdjęcia z postacią
kobiety.
I zdjęcie to ma pewien podpis, który wszystko tłumaczy.
Mi się pomysł podoba - prosto choć nietypowo Nans zobrazował
"miałem, nie mam, chciałbym mieć".

Tylko... Hans, czy ta kobitka sobie życzy być pokazana jako twoja
była?

- JaKasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2007-12-18 15:26:04

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Gru, 16:01, m...@o...pl wrote:
>
> Ja bym tak ostro nie oceniła. To zdjęcie jest dużo lepsze niz
> poprzednie.
> Wyciętą postać można rozumieć wielorako. Mi się kojarzy jako puste
> miejsce przy boku
> - bardzo stosowna okoliczność dla kogś kto szuka partnerki.
> Zapewne prawdziwa przyczyna wycięcia postaci była błaha - na zdjęciu
> mógł być ktoś, kto mógł sobie nie życzyć aby go pokazywać publicznie.
>
> Poza tym postać na zdjęciu jest dużo sympatyczniejsza niż na tym
> poprzednim.
> Nawet jeśli zdjęcie budzi kontrowersje tym "graficznym zabiegiem"
> jest lepsze od tego, które nic nie budzi. :)
>
Ja juz zglupialam :) Wczesniej hans zamiescil zdjecie z kobieta, ktos
Go zapytal, co robi ta kobieta u Jego boku w serwisie randkowym, i ze
to mocno nie na miejscu zamieszczac takie zdjecie. No wiec hans
doslownie 'usunal' kobiete ze zdjecia :) Jednak zdjecie z kobieta
gdzies tam zostawil, na szczescie z podpisem. Ok. Tyle tylko, ze to
wszystko, wszystkie ruchy, ktore wykonywal hans byly podyktowane
radami z psp. W sumie niby po to sie tu zwrocil, ale niestety wynika z
tego, iz sam z siebie nie umie sie zaprezentowac, nie ma pomyslu, a to
troszke tak, jakby nie mial osobowosci (oczywiscie nie doslownie, bo
wiadomo, ze ma, hihi).
Moze tym razem zbyt ostro Go ocenilam, ale ... moze hans tego
potrzebuje? ;)

--
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2007-12-18 17:45:50

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "hans1" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Teraz się dopatrzyłam, że w serwisie jest wersja zdjęcia z postacią
kobiety.
I zdjęcie to ma pewien podpis, który wszystko tłumaczy.
Mi się pomysł podoba - prosto choć nietypowo Nans zobrazował
"miałem, nie mam, chciałbym mieć".

Tylko... Hans, czy ta kobitka sobie życzy być pokazana jako twoja
była?

- JaKasia

Po pierwsze to nie kobieta. To koń. Niewidzicie że sie uśmiecha jak konik z
bolka i lolka na dzikim zachodzie?
Po drugie mam nadzieję, że się nie dowie. Jak się dowie to je usunę.
Po trzecie nie mam innych uśmiechniętych zdjęć. A obecnie na zdjęciach
wychodzę fatalnie.
Po czwarte opis wymarzonego partnera i graficzny przykład ma pokazywać czego
miej więcej szukam.
Zastanawiam sie co powinienem napisać w swoim opisie i czy/jakie inne swoje
zdjęcia zamiescic.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2007-12-18 17:53:21

Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "norka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ae254344-c5ab-4dc8-b19d-bcfbda6955bf@d27g2000pr
f.googlegroups.com...

Jesli sie myle, to niestety musze stwierdziec, ze hans robi wszystko
(a przynajmniej sporo), by zniechecic do siebie potencjalnie
zainteresowane nim kobiety. Litosci! Az mi Go zal, ale jakos czarno to
widze ...

Też zastanawiam się, co jest grane.
I powoli zaczynam tracić zainteresowanie dla tego wątku.
--
nora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry