Data: 2003-09-02 07:18:13
Temat: Re: seryjni mordercy, podpalacze itp
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nikodem Dyzma" <n...@s...onet.pl> writes:
>> Nie dziw sie wiec, ze przzy takiej demografii WYDAJE SIE jakby
>> wiekszosc przestepst popelniala rasa biala.
>> Przeciez ich tam jest najwiecej.
> po pierwsze czemu watpliwej jakosci program??
dlatego, ze zdarzalo mi sie go ogladac wiecej niz pare razy i
zauwazylam daleko posunieta tendencyjnosc, pomijanie i wypaczanie
wielu informacji.
(tyle, ze takie rzeczy da sie zauwazyc dpiero wtedy, jsli program
traktuje o sprawie, ktora znasz bardzo dobrze z innych zrodel).
> po drugie jest jednak cos w tym skoro "najwieksi" seryjni mordercy to tylko
> i wylacznie biali.
jak mowie, przyjazles za pewnik teze, ze "najwieksi" (bte: co to znaczy?
liczymy ta wielkosc ze wzzgledu na liczbe ofiar, slawe, wykrywalnosc
czy moze okrucienstwo?) seryjni mordercy sa TYLKO I WYLACZNIE biali.
tymczasem to trzebaby dopiero udowodnic.
wypracowac jakies jednolite kryteria tej "wielkosci" seryjnych
mordercow, a potem sprawdzic statystyki policyjne z calego swiata no i
zastosowac do tego analize statystyczna.
seryjni mordercy to nie tylko biali, tyle to wiem i bez statystyk,
starczy czytac gazety z wiadomosciami z innych krajow.
natomiast nie da sie polemizowac z twoim stwierdzeniem "najwieksi"
dopoki tego przymiotnika nie skonkretyzujesz.
> aha.i prosze tego watku nijak nie wiazac z watkiem o rasizmie
> poprostu zastanowilo mnie na jakiej podstawie psychologowie policyjni
> wnioskuja ze sprawca byl danej rasy a nie innej?
moze np. na podstawie zebranego materialu dowodowego? wystarcza slady
w postaci krwi, spermy, wlosow, zeby na ich podstawie okreslic DNA
zabojcy i stwierdzic, jakiej jest rasy.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|