Data: 2010-03-19 14:22:39
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 19-03-2010 13:17, Fantom pisze:
>
> Wplyw moze miec, tego to ja nie wiem.
Wpływ może mieć też to, czy nosisz bokserki czy slipy i czy dżinsy masz
obcisłe.
> A szukam dlatego, ze zafascynowala mnie ilosc wypowiedzi na internecie
> na ten temat.
Zapoznaj się z ilością wypowiedzi na temat wpływu noszenia/nie noszenia
stanika na raka sutka. To Cię dopiero powinno zafascynować ilościowo.
Z naukowych źródeł można się dowiedzieć, że wpływu nie stwierdzono.
Faktem jest, że dobry stanik powoduje, że piersi później poddają się
sile ciążenia niż te niewspierane. Ale to tylko kwestai estetyki.
A teorie które chodzą po internecie mówią, że albo trzeba nosić ale
właściwy (tu pada nazwa firmy) i zależnie od wersji: całą dobę, parę
godzin dziennie, raz w tygodniu, albo że nie powinno się nosić w ogóle
bo Australijskie aborygenki nie chorowały na raka piersi zanim nie
zaczęły nosić staników. Teraz podobno mrą na potęgę (tylko Australijska
służba zdrowia tego nie ujawnia bo to sami rasiści).
A to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Ale wszytskie bez zadnego poparcia naukowego - nawet
> teoretycznego.
Bo ludzie zamiast się zdrowo odżywiać, uprawiać sporty, rzucić palenie
itp szukają czegoś, co pozwoli osiągnąć efekt bez wysiłku. Czy to
nadwaga czy miażdżyca czy choroby prostaty.
Przecież łatwiej byłoby po prostu sikać na siedząco niż ograniczyć
alkohol, tłuszcze nasycone, czerwone mięso, rzucić fajki itp. itd.
Wishful thinking.
A nie ma żadnego poparcia naukowego, bo pewnie nikt takich badań nie robił.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
|