Data: 2003-05-05 14:02:51
Temat: Re: skąd nasze problemy?
Od: "Przemek" <s...@b...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b95hvc$pon$1@inews.gazeta.pl...
> w temacie: "skąd nasze problemy?" Twoim problemem jest to:
> wydaje ci się że wiesz, CO KTO UZNAJE
> :-)
> ksRobak
Nie, moim problemem nie jest to, co kto uznaje, bo Tdrk powiadomił mnie
jakie argumenty uznaje.
"Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w
człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży. Otóż
myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla
poznania darów Bożych. A głosimy to nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości,
lecz pouczeni przez Ducha, przedkładając duchowe sprawy tym, którzy są z
Ducha. Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha.
Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to
rozsądzić. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie
jest sądzony. Któż więc poznał zamysł Pana tak, by Go mógł pouczać? My
właśnie znamy zamysł Chrystusowy.
A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz
jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. Mleko wam dałem, a nie
pokarm stały, boście byli niemocni; zresztą i nadal nie jesteście mocni."
1 List do Koryntian 2:11-3:2
Już chyba większość zrozumiała, dlaczego zmysłami nie da się pojąć spraw
Bożych.
|