Kiedys na poczatku istnienia grupy uczestniczylam w dyskusjach aktywnie. Po
kilku miesiacach zaczelam ja tylko sledzic. to co zaczelo sie na niej dziac
raczej mi nie odpowiadlao wiec sie wycofalam. zreszta wycofalo sie z grupy
jeszcze kilka innych osob. kiedys byl serwer z wzorkami, pozniej zostal
zlikwidowany (tajemnica dla wszystkich byl fakt istnienia go pod innym
adresem), a wszystcy wiemy ze tzw. prawa autorskie na tej grupie nie
istnieja. negowanie pytan i prosb ktore dotyczyly pytan kiedys juz
zadawanych i odsylanie do archiwum jest moze teraz modne, ale nie
eleganckie.
Grupy dyskusyjne sa dla ogolu zainteresowanych osob a nie dla kilku
wybrancow. nie nalezy w pelni potepiac osoby, ktora wyraza swoj zal, ze
zostala zle potraktowana (przeciez moze miec takie odczucia) a z drugiej
strony powinna swoj bol przeslac pod wlasciwy adres.
obrazanie sie, jakies deklaracje, pouczanie jak nalezy pisac lub zachowac
sie na grupach i pietnowanie jest nie namiejscu. (mimo to wtracam swoje trzy
grosze).
moze nalezy sie zapytac w czym pomoc Pauli?
Paulo w naszym spoleczenstwie jest wielu "spolecznikow" (przepraszam za ta
nazwe Beato) ale nie wszyscy wykozystuja swa popularnosc i prace w niecnych
celach.

przepraszam za ten wywod ale tak mnie naszlo po przeczytaniu tej awantury.
pozdrawiam

kasia



kownik "Paula" <n...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0590.00000474.3f97cce0@newsgate.onet.pl...
> Witam wszystkie grupowiczki
> Od dluzszego czasu czytuje grupe choc sie nie udzielam.
> Umiejetnosci robotkarskich mam narazie niewiele, ale bardzo sie staram. Z
tego
> powodu czasem zadaje rozne pytania. Dla jednych sa infantylne, dla drugich
> banalne ale kilka osob ze zrozumieniem zawsze odpowie. Do tej pory
spotkalam
> sie zawsze z pomocna dlonia. Ale...
> Nie wiem co tu jest grane, ale mam wrazenie, ze niejakiej Pusi to wszystko
> przeszkadza. Moze to i stara ( przepraszam) wyjadaczka, moze pozjadala
> wszystkie rozumy, ale wydaje mnie sie ze zachowanie w stylu " o jezu znowu
sie
> powtarzasz, poczytaj sobie archiwum i nie zawracaj glowy" jest troche nie
na
> miejscu.To samo dotyczy troche przydlugich postow. Coz, ze ktos ma
kwiecista
> mowe? W koncu grupa ostnieje po to aby sobie wspolnie pomagac!! Skoro
znajduje
> sie kilka osob chetnych do pomocy to znaczy ze jest ok. Akurat w moim
przypadku
> Pusia nigdy nie odpowiedziala na pytanie , wiec przypuszczam ze tak jest
> najczesciej. Wiec skad te zale??
> Czy jestes droga Pusiu jakims administratorem tej grupy? Guru? Wodzem?
Alfa i
> omega?
> Troche wyrozumialosci na przyszlosc. Nie chcesz odpowiadac to nie
odpowiadaj i
> nie wypowiadaj sie na ten temat.
> Jesli poruszylam czule struny to zapraszam do dyskusji. Jesli kogos
urazilam to
> trudno, ale pisze co mysle.
> pozdrawiam
> Paula
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl