Data: 2007-03-12 16:52:31
Temat: Re: skierowanie - dlaczego do konkretnej placowki - paranoja
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Mar, 16:33, "Marek Li" <M...@o...pl> wrote:
> - Hmm, problem w tym, że nie odstawiłam leków:P
>
> To moze są wskazania, by zacząc coś przyjmować:-P
- No oczywiście, że są:P. Przyjmuję...to do wiadomości;)
> - Taa, bardzo ładnie opisałeś to co ja wcześniej, tylko zbyt wielu
> słów użyłeś;)
>
> Nie to samo - pisałaś o kontrakcie, a tutaj chodzi nie o kontrakt z NFZ
> (nie kasa jak pisałaś) tylko z kierujacym na badanie.
> Możliwe, że zbyt wielu, ale wszystkie przynajmniej były zgodne z
> faktami:-> a nie lużnym domysłami.
- Oczywiście. Zgadzam się z Tobą. Moja wypowiedź w formie pisemnej
była jak najbardziej nie na miejscu, poza tym niekompetentna:P
>
> Cytując 5 linijek mojego tekstu i dokładając swoją wniosłaś zaprawdę
> nowy powiew w rozmowie:->
- Prawda?:))) A o to przecież chodzi:P
> - Cóż, rzeczywiście nie mam zbyt dłużego doświadczenia w korzystaniu z
> placówek medycznych, dlatego całkowicie zdaję się na Twoją wiedzę oraz
> umiejętność myślenia.
>
> Nie proponowałem ci na usługi swojej wiedzy i umiejętności myślenia:->
> Nie zdawaj się więc na coś, czego nie masz:->
- Cóż za faux pas popełniłam. W swym zadufaniu pomyślałam, że mogę
liczyć na Twoją kompetencję. O, ja niesforna;P
|