« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-11-04 21:50:13
Temat: Re: skuteczne samobojstwoW artykule <cmdlvi$c4l$1@nemesis.news.tpi.pl> Norbert tako rzecze:
>> Panowie, nie doczytaliście. Tam jest mowa o tym, żeby wypić te 0.5 dm3 w
>> możliwie najkrótszym czasie. Gwarantuje, że osoba, która wypije 1/2 l
>> wódki w ciągu 3-5 minut, upadnie i juz nie wstanie.
>
> Szklanka spirytusu to jak 1/2 litra wodki.... czy myslisz ze zaden Rosjanin
> nigdy do obiadku szklaneczki nie wypil?
>
Do obiadku? Na czczo może :-)
"Pośle pierwowo nie zakusywaju" Klasyki w szkole nie czytali? Szołochow
rosjaninem był, chyba wiedział co pisze
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący."
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-11-05 15:32:20
Temat: Re: skuteczne samobojstwo
Użytkownik "Jacek S." <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cmdjhs$g7e$1@news.dialog.net.pl...
> W jakim sensie nie wstanie? Że tak go "sieknie"? No to fakt - i kaca
będzie
> miał konkretnego...
> Ale że nie wstanie - znaczy zejdzie - no nie wiem...
> Dawno temu widziałem jak koleś kupił flaszke ( 0,5 litra ), zapytał
> wszystkich współkompanów kto che sie napić - nokt nie chciał, więc
wulgarnie
> stwierdził to i tamto, odkręcił i z marszu wypił całe 0,5 litra... Z tzw.
> "gwinta"... Żyje do dzisiaj i ma sie dobrze:) ( swoją drogą - niezły
> kozak... Do tej pory jak o tym myśle, to mnie cofa ).
> --
Widziałem kiedyś jak na promie wolnocłowym facet co miał wyczerpany limit na
wwóz wódy w kiblu w kilka minut walnął z gwinta litr fiodora. Kilka minut
póżniej padł na pysk. Załoga zniosła go na nabrzeże. Przespał sie godzinę na
cumach i specjalnie nie zygzakując poszedł do domu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-11-06 13:36:09
Temat: Re: skuteczne samobojstwo [OT]JIMMYtm <a...@n...pl> wrote:
> Chce sasnac i sie nie obudzic bo zycie boli tak bardzo.....
Kobieta czy pieniądze?
--
Adam Wysocki ** http://www.gophi.apcoh.org/ ** news://news.apcoh.org
GG 1234 * GSM +48508878856 * g...@l...net.pl * g...@g...pl
sam masz plonki idź z tym do dermatologa albo wenerologa (C) szafran
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-11-06 13:38:32
Temat: Re: OT Re: skuteczne samobojstwoJIMMYtm <a...@n...pl> wrote:
> nie kazdy ma ochote ciagle walczyc.
Depresja endogenna. Wynika z zaburzonej fizjologii mózgu. Z powodzeniem
można leczyć.
--
Adam Wysocki ** http://www.gophi.apcoh.org/ ** news://news.apcoh.org
GG 1234 * GSM +48508878856 * g...@l...net.pl * g...@g...pl
Koty na przykład kompletnie nie jarają mnie seksualnie.. (C) futszaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-11-06 13:41:01
Temat: Re: OT Re: skuteczne samobojstwoJIMMYtm <a...@n...pl> wrote:
> nie kazdy ma ochote ciagle walczyc.
Ale to można leczyć. Nie wiem, czy cierpisz na depresję wynikająca
z jakichś problemów, czy np. na depresję endogenną (wynikającą z
nieprawidłowej fizjologii mózgu). Wszystko można wyleczyć i nie
należy się tego wstydzić. Brak chęci do życia także jest zaburzeniem.
--
Adam Wysocki ** http://www.gophi.apcoh.org/ ** news://news.apcoh.org
GG 1234 * GSM +48508878856 * g...@l...net.pl * g...@g...pl
Koty na przykład kompletnie nie jarają mnie seksualnie.. (C) futszaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-11-07 04:37:00
Temat: Re: skuteczne samobojstwo
RaMIK wrote:
>
> 4. Harakiri - też chyba niezłe, a napewno efektowne
Zeby szybko i elegancko nie da sie samemu.
Trzeba miec partnera ktory (najlepiej jednym ciachnieciem) zetnie glowe
jak juz kiszki beda na podlodze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-11-07 21:33:17
Temat: Re: skuteczne samobojstwoPOWAŻNIE:
Z całym szacunkiem, ale JESTEŚCIE POPIERDOLENI
wiele osób ciągle uskarża się nad swoją niedolą, niedoceniając darów, jakie
otrzymał wraz z przyjściem na ten świat. WASZE życie jest ogromną
wartością, pomimo, iż nie widzicie a może i nie chcecie zakosztować jego
walorów. Mówicie- nie, nie mogę tak żyć, nie dam rady, lepiej skończyć ze
sobą. Czy nie jesteści w tym przypadku samolubni? Czy nie macie dzieci,
bliskich, dla których jesteście może jedyną podporą i jedynym idolem? Może
właśnie Wasza walka, trud, upór i wysiłek dają IM siłę, wspierają, a może
także pomagają zapomnieć o troskach dnia dzisiejszego?
Wiadomym jest, że nie każdy dzień i chwila niosą radość i spokój, ale czy
nie warto dla tych kilku chwil przetrwać nawałnice? Czyż nie każdy z was
doznał bólu głowy lub zęba... a czyż nie każdy z was rozkoszował się
orgazmem? Porównajcie, czas trwania tych zjawisk oraz radość lub smutek z
ich odczuwania.
Jeżeli naprawdę nie dajecie sobie rady, poproście znajomych, wątpię aby w
polskich realiach sami się domyślili, że macie problemy, lub jeśli wiedzą,
pozwólcie aby sami chcieli ingerować w wasze życie. Oni Wam pomogą i zrobią
tyle, na ile zechcecie.
Świat jest piękny, kolorowy i niestety,
tylko dla żywych.
Nie dajcie się opętać. Zawsze może być lepiej, WASZE ŻYCIE JEST W WASZYCH
RĘKACH.
Pozdrawiam i zapraszam do najbliższego gabinetu psychiatrycznego,
ci lekarze pomogą przełamać Wam trudy dnia...
Student.
PS. W dobie komunikacji, zgiełku, jazgotu i natłoku informacji choroby
psychiczne (w tym depresja) są naturalnie i nie ma się czego wstydzić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-11-07 21:41:29
Temat: Re: skuteczne samobojstwo
Użytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:p02go051l6m0210o7fl7d2vos88uefvbo7@4ax.com...
> On Tue, 2 Nov 2004 14:07:03 +0100, "JIMMYtm" <a...@n...pl> wrote:
>
> >
> >no w sumie pytanie chyba jak najbardziej na ta grupe. czyli tzw
antymedycyna
> >;)
> >
> >w jaki sposob sprawnie i szybko wyłączyć swoje funkcje zyciowe ?
> >pytanie jak najbardziej powazne.
>
> Pavulon
>
Sorry, ale jesteś kretynem... czy wiesz jak działa ten środek?
Powoduje zwiotczenie mięśni, czego jesteś absolutnie świadomym (umierasz z
uduszenia, bez respiratora oczywiście) . Nie wiem, czy chciałbyć umierać w
ten sposób { wogóle temat jest chory i patrz mój poprzedni post}....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-11-08 07:06:55
Temat: Re: skuteczne samobojstwo
> Powoduje zwiotczenie mięśni, czego jesteś absolutnie świadomym (umierasz z
> uduszenia, bez respiratora oczywiście) .
jak ktoś sam świadomie wybiera śmierć, to niby dlaczego w czasie umierania
ma nie być świadomy tego co zrobił?
Nie wiem, czy chciałbyć umierać w
> ten sposób
ktoś w miarę normalny nie chce umierać
Poza tym osoba pytająca, nie chce nabrudzić (podcięcie żył czy skok z X
piętra nie wchodzi w grę) więc dlaczego nie Pavulon?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |