Data: 2004-07-26 16:29:29
Temat: Re: śliskie nici ;(
Od: "ania 1161" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AgaWa <a...@i...pl> napisał(a):
Ja kiedys tez zaczelam robotke ze sliskich nici i nie dokonczylam i wtedy
wymyslilam sobie ( choc nigdy tego nie sprobowalam) ze trzeba motek nawinac
na jakis dlugi drut lub patyk a po bokach zachaczyc czyms co by ten motek
nie spadl. Wtedy chyba by sie nie platalo...
Anna
> Kupiłam piękne nici na serwetę, niestety, są tak śliskie, że zsuwają się z
> motka. Włożyłam je do woreczka, wylot woreczka przewiązałam luźno, żeby
> nitka mogła swobodnie wydostawać się ze środka, ale wewnątrz woreczka
> wszystko się poplątało. Teraz mój biedny mąż siedzi i w ramach wolontariatu
> rozplątuje supły.
> Macie może pomysły, sposoby na to, by uniknąć podobnej katastrofy? obwiązać
> motek gumką-recepturką?
>
> Zaplątana AgaWa
> GG 4624445
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|