> >> proponuje tez psw (pl.soc.wegetarianizm)
>
> Zaczynam sie o Ciebie martwic, Jurku.

jestem przekonany ze nie spedza Ci to snu z powiek ;)

> Bazyli4 wlasnie z psw tu przyszedl.
> Niemozliwe, zebys tego nie zauwazyl, przeciez dzielnie sie tam udzielasz.

nie prowadze indywidualnych "teczek" co, kto, gdzie i kiedy, to zostawiam
Tobie. A co do psw, nie moge odmowic sobie rozrywki, szczegolnie ostatnio
jest tam z czego sie posmiac :)

> >> tez mozna sie posmiac, ostatnio
> >> wege probuja hodowac wegetarianskie koty.
>
> Mozesz podac, ilu wegetarian probuje, wraz z odpowiednimi message-id?

nie wiem ilu dyskutantow z tamtego watku masz w KF-ie, ale policz ilu
usilowal wytlumaczyc temu koledze ze bredzi. I tu z duza przyjemnoscia ( ;)
stwierdzam ze Sowa dzielnie bronila biedne koty przed glupota co
poniektorych wege

> 1. Pomysl? To bylo pytanie, Jurku, nie pomysl:

a on tak sobie "dla jaj" zadal to pytanie? czyli jak ktos zada pytanie czy
pijawke mozna przestawic na wegetarinizm to tez bedzie ok?

> 2. Nie wiem jak Ty, ale mistrz Cooler nie ma obligatoryjnego obowiazku
> pisania w kazdym watku, ktory pojawia sie na grupach dyskusyjnych.
> Szczegolnie w przypadkach, gdy wczesniejsze wypowiedzi kilkunastu innych
> osob praktycznie wyczerpaly temat.

zabawny potrafisz byc Cooler :)

> 3. Jako, ze autora pomyslu nie bylo (patrz p. 1), sila rzeczy nie mialem
mu
> nic do zarzucenia. Jednak, o ile mnie pamiec nie myli, koniec koncow
> wypowiedzialem sie w tym watku:

no wlasnie

>
> Czy wobec powyzszych faktow wielkim nietaktem bedzie, gdy nazwe Cie
> wstretnym manipulantem?

mozesz pisac i mowic co Ci sie tylko podoba, Ja nie mam zwyczaju pietnowac
innch za ich opinie tylko dlatego ze nie sa kopia moich wlasnych

Jurek