Data: 2006-07-28 21:35:24
Temat: Re: slub
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
lidia w news:ea5qal$dj0$1@news.onet.pl napisał(a):
>
Obawy... jeżeli nie wszyscy to na pewno ma je wiele par. Jakby nie było jest
to ważny krok w ich życiu. W pierwszym poście zastanawiasz się, czy się
zmieni. Tak - to pewne. Ty też się zmienisz. Na tym polega życie
(istnienie). Pytanie czy zmienicie się na tyle, że dalsze wspólne życie
będzie niemożliwe. Czas pokaże.
> pare lat temu nie obawialabym sie niczego i powiedzialam bym tak
> bez zachwiania ale teraz nie wiem czy dobrze zrobi mowiac tak
Powyższe jest bardzo ważne. Wskazuje, że te obawy nie są jednak tymi
"standardowymi", które dotykają zazwyczaj inne pary. Nie napisałaś co
wydarzyło się w tych ostatnich kilku latach, co wzbudziło Twoje wątpliwości.
Nie musisz tego pisać, ale powinnaś się nad tym zastanowić.
pozdrawiam
Greg (z psychologią jedyne co mam wspólnego to to, że jestem człowiekiem)
|