Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-ma
il
From: "xcc" <x...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: slub - za czy przeciw?
Date: Wed, 11 Sep 2002 09:48:32 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: x...@p...onet.pl@212.191.129.99
Message-ID: <alms0q$r0b$1@news.onet.pl>
References: <7...@n...onet.pl>
<7...@n...onet.pl>
<alkc2n$2d88$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.191.129.99
X-Trace: news.onet.pl 1031730010 27659 212.191.129.99 (11 Sep 2002 07:40:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Sep 2002 07:40:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:155140
Ukryj nagłówki
Użytkownik "TheStroyer" <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:alkc2n$2d88$1@news2.ipartners.pl...
> Faceci, jeśli się palą do ślubu, to chcą, żeby kobieta stała się ich
> własnością.
Tak ci sie wydaje ? Wiesz ? Może uogólniasz jednostkowe odczucia?
> Natomiast wydaje mi się, że mało kto rozumie, czym w istocie jest ślub
> (zwłaszcza kościelny) i jakie są jego konsekwencje. Każdy postrzega to po
> swojemu - niektórzy robią to po to, żeby nareszcie kochać się bez wyrzutów
> sumienia, inni po to, żeby zabezpieczyć sobie życie, jeszcze inni bo
wydaje
> im się, że tak powinno być... A de facto jest to niewola na całe życie i
> będzie
> się za człowiekiem ciągnąć do samej śmierci, choćby i nawet się rozwiódł.
> Biorąc ślub nie wiesz, co stanie się za rok, za dwa - wydaje Ci się,
> że nic sie nie zmieni, a jesli nawet - to w granicach zdrowego rozsądku.
> Tymczasem niekiedy starczą 24 godziny po slubie, żeby to co było źródłem
> radości zmieniło się w koszmar. Różnie bywa. A słówko się rzeklo...
>
Kiedyś modnym było być dorosłym i odpowiedzialnym dziś 'na topie' jest
'młodziezowośc' i luzik. Ludzie w wieku 35 lat 'nie są gotowi do poważnych
zwiazków'. Nie są gotowi nieść ciężar dorosłosci. Myślę , ze dokłada tu
swoje 3 grosze egocentryzm , który w związku broni się przed układami. Nie
wiem z czego on wynika. Pisze się o egoizmie jedynaków ale z moich
obserwacji wynika coś innego. Najgorzej jest z najmłodszymi braćmi.:)
> Niemniej, nie jestem przeciwnikiem ślubów. Uważam, ze życie z kobieta
> bez ślubu na dłuższą metę jest bez sensu, bo z kobietą żyje się po to,
żeby
> założyc rodzinę, a nie w jakimkolwiek innym celu. Cala reszta szybko sie
> nudzi. A jak sie chce założyć rodzine - trzeba mieć ślub, bo trzeba jej
> zabezpieczyć przyszłość.
Dużo prawdy.xc
> JGrabowski
>
>
|