Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia smazenie halibuta

Grupy

Szukaj w grupach

 

smazenie halibuta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-28 20:25:00

Temat: smazenie halibuta
Od: "Monika Wandzel" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy przewracaniu na
patelni? Czy tez po prostu musi sie rozpadac - i wyjsciem jest pieczenie w
piekarniku?

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-28 20:30:03

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <dcbeq5$d0a$1@news.interia.pl>,
"Monika Wandzel" <m...@i...pl> wrote:

> Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy przewracaniu na
> patelni? Czy tez po prostu musi sie rozpadac - i wyjsciem jest pieczenie w
> piekarniku?
>
> Monika

Myślę, że tak szachetną rybę to może lepiej ugotować.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-29 04:56:32

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "Monika Wandzel" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


>> Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy przewracaniu
>> na
>> patelni? Czy tez po prostu musi sie rozpadac - i wyjsciem jest pieczenie
>> w
>> piekarniku?
>>
>> Monika
>
> Myślę, że tak szachetną rybę to może lepiej ugotować.
>
> Władysław
==============
Hmmmmm, ugotowac? a w czasie gotowania nie rozpadnie sie??

MOnika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-29 05:09:38

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "jacenty" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> >> Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy
przewracaniu
> >> na
> >> patelni? Czy tez po prostu musi sie rozpadac - i wyjsciem jest
pieczenie
> >> w
> >> piekarniku?
> >>
> >> Monika
> >
> > Myślę, że tak szachetną rybę to może lepiej ugotować.
> >
> > Władysław
> ==============
> Hmmmmm, ugotowac? a w czasie gotowania nie rozpadnie sie??
>
> MOnika
>
> >A może by tak spróbować we folii aluminiowej i do piekarnika ?
Pozdr Jacenty



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-29 06:07:04

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > ==============
> > Hmmmmm, ugotowac? a w czasie gotowania nie rozpadnie sie??
> >
> > MOnika
> >
> > >A może by tak spróbować we folii aluminiowej i do piekarnika ?
> Pozdr Jacenty
>


to może na parze??



pozdr.
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-29 13:32:06

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "Monika Wandzel" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziekuje wszystkim za porady. Poguglalam jeszcze troche. I doszlam do
wnioku, ze chyba jednak najlepszym wyjsciem jest piec w piekarniku w jakims
naczyniu - kilka ciekawych przepisow znalazlam.
Ale jednak halibuta gotowanego - to jakos nie mam ochoty zrobic.
Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-29 14:34:07

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"Monika Wandzel" <m...@i...pl> wrote in message
news:dcbeq5$d0a$1@news.interia.pl...
> Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy przewracaniu na
> patelni? Czy tez po prostu musi sie rozpadac - i wyjsciem jest pieczenie w
> piekarniku?

Pieczenie jest dobre, tez, ale jesli chcesz uzmazyc to przede wszystkim potnij go na
stosunkowo male filety, aby mozna bylo wsunac pod rybke cala lopatke, "docisnac" z
gory druga lopatka i delikatnie obrocic - bo inaczej sie rozpadnie. Trzymac nie
dluzej niz 3-4 minuty z kazdej strony - platki miesa zaczynaj sie wtedy oddzielac i
ryba robi sie krucha. A dokladniej to pociac na filety, dobrze osuszyc,
solic/pieprzyc, obtoczyc w mace, obtoczyc w rozbeltanym jajku, obtoczyc w bulce
tartej i smazyc na malej warstwie dobrze rozgrzanego oleju.

--
><Uklony><eM eL><


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-29 19:01:41

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "Monika Wandzel" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Pieczenie jest dobre, tez, ale jesli chcesz uzmazyc to przede wszystkim
> potnij go na
> stosunkowo male filety, aby mozna bylo wsunac pod rybke cala lopatke,
> "docisnac" z gory druga lopatka i delikatnie obrocic - bo inaczej sie
> rozpadnie. Trzymac nie dluzej niz 3-4 minuty z kazdej strony - platki
> miesa zaczynaj sie wtedy oddzielac i ryba robi sie krucha. A dokladniej
> to pociac na filety, dobrze osuszyc, solic/pieprzyc, obtoczyc w mace,
> obtoczyc w rozbeltanym jajku, obtoczyc w bulce tartej i smazyc na malej
> warstwie dobrze rozgrzanego oleju.
>
=======
jakos nie lubie ryby w panierce, tylko w roznych stolowkach jem.
Ale z tymi malymi kawalkami bez panierki - to jest pomysl.
tylko ze na ogol dzownka sprzedaja - srednio sie dzieli na male kawalki.
Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-31 21:22:37

Temat: Re: smazenie halibuta
Od: "Zajad" <z...@f...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy macie jakies sposoby, zeby halibut nie rozpadal sie przy przewracaniu
> na patelni?

Moniko, halibnuta smazy sie w glebokim oleju. Najlepiej we frytownicy. Jak
nie masz to po prostu wrzuc do garnka z olejem. Koniecznie obtocz w mace.

Zajad



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Fw: [NTG] Pół szczura w mrożonce warzywnej - Hortex
Śledzie
Co po zupie rybnej?
Pasta z bobu
Reklama dźwignią handlu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »