śmierdzący fotel :-(
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-03 22:30:12
Temat: śmierdzący fotel :-(Od: "Kamila Rudnik (JNET)" <K...@j...net> szukaj wiadomości tego autora
Mojej kocicy zdarzyła się 'awaria' na fotelu (znaczy kupę zrobiła, no).
Doczyściłam go oczywiście tak szybko, jak tylko zauważyłam, wytarłam
dokładnie kilka razy płukaną ściereczką z detergentem, teraz
potraktowałam to jeszcze Vanishem do dywanów i tapicerek. Ale kurczę -
ciągle czuć nieprzyjemny smrodek. Nie w całym pokoju - dopiero po
nachyleniu się nad 'skażonym' miejscem, ale w dalszym ciągu jest to
nieprzyjemne. Macie jakieś pomysły/rady?
Pozdrawiam
--
Kami
______________________________
mailto: Kami_na_serwerze_Artura
GG# 436414 - tlen: kami_r
reklama: http://www.nadkole.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-04 06:30:25
Temat: Re: śmierdzący fotel :-(Od: "notabene" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Macie jakieś pomysły/rady?
W sklepach zoo sa preparaty do usuwania nieprzyjemnych
zapachow po kocich odchodach - niestety dosc drogie.
Troche tansze sa tzw odtsraszacze - popsikaj w miejscach
strategicznych zeby nie bylo powtorki... Dla czlowieka
zapach plynu jest niewyczywalny, a kot predzej peknie
niz sie tam zalatwi. Swoja droga ciekawe jak to dziala...
pz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-04 10:24:17
Temat: Re: śmierdzący fotel :-(Od: "Kamila Rudnik (JNET)" <K...@j...net> szukaj wiadomości tego autora
-----Original Message-----
From: notabene [mailto:t...@g...pl]
Posted At: Saturday, December 04, 2004 7:30 AM
Posted To: dom
Conversation: śmierdzący fotel :-(
Subject: Re: śmierdzący fotel :-(
> W sklepach zoo sa preparaty do usuwania nieprzyjemnych
> zapachow po kocich odchodach - niestety dosc drogie.
Eeee... fotel chyba droższy, no i od kompletu :->
Poszukam - zapewne w sklepach dla zwierząt?
> Troche tansze sa tzw odtsraszacze - popsikaj w miejscach
> strategicznych zeby nie bylo powtorki...
Powtórki nie będzie, bo to była moja wina - zainstalowałam na kuwecie
klapkę. O ile Kluska klapką się nie przejęła, o tyle Lujka wpadła w
histerię. I to efekt :-/
> Dla człowieka zapach plynu jest niewyczywalny, a kot predzej peknie
> niz sie tam zalatwi.
Czy to działa też na jako taką chęć przebywania kota w danym miejscu? Bo
ja bym te fotele i kanapę tym potraktowała ze względów technicznych -
białą i jasnoszarą sierść bardzo dobrze widać na ciemnozielonym
obiciu... :-D
Swoja droga ciekawe jak to dziala...
No, koty mają zdecydowanie bardziej czuły węch... teraz tylko trafić w
zapach, który je drażni.
Dzięki.
--
Kami
______________________________
mailto: Kami_na_serwerze_Artura
GG# 436414 - tlen: kami_r
reklama: http://www.nadkole.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-04 11:43:46
Temat: Re: śmierdzący fotel :-(Od: "[edymon]" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
>>W sklepach zoo sa preparaty do usuwania nieprzyjemnych
>>zapachow po kocich odchodach - niestety dosc drogie.
>
>
> Eeee... fotel chyba droższy, no i od kompletu :->
> Poszukam - zapewne w sklepach dla zwierząt?
Mysle, ze tu cos znajdziesz:
http://www.karusek.com.pl/index.php?cat=230&page=1
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
Fajny mam nosek?;-)
www.edytka.host.sk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |